27 gazet wprowadza nowy regulamin
Wtorkowe wydania 27 tytułów prasowych opatrzone zostały przedokładką z komunikatem. Tak gazety sygnalizują wprowadzenie nowego regulaminu korzystania z artykułów prasowych, co ma na celu zapobieganie nielegalnemu kopiowaniu treści.
"Jako wydawcy prasy i serwisów internetowych, symbolicznie zasłaniając dziś tekst na pierwszej stronie, sprzeciwiamy się praktykom kradzieży treści przez nieuczciwe firmy. Dlatego też przy naszych artykułach pojawiać się będą teraz specjalne symbole (copyright i płatność), które pomogą nam prawnie zabezpieczyć się przed takimi sytuacjami" - taki komunikat znajdą we wtorkowym wydaniu czytelnicy 27 gazet m.in. "Dziennika Gazety Prawnej", "Parkietu", "Pulsu Biznesu", "Rzeczpospolitej", dzienników regionalnych Polskapresse
"Dla Was, drodzy Czytelnicy, którzy prenumerujecie nasz tytuł, kupujecie go w kioskach, czytacie go w bibliotece, u rodziny czy znajomych, nic się nie zmienia. Nasza akcja wymierzona jest przeciwko tym podmiotom, które bezprawnie korzystają z naszych artykułów bez wymaganej zgody i opłat. A przez takie podejście okradani jesteśmy wszyscy, zarówno wydawcy, jak i Czytelnicy, bo mamy mniej środków na tworzenie dobrej jakości treści" - napisano w komunikacie.
W tytułach tych od wtorku obowiązywać będzie nowy regulamin korzystania z artykułów prasowych doprecyzowujący prawo autorskie. Wprowadzenie nowego regulaminu ma na celu zapobieganie nielegalnemu kopiowaniu treści.
Maciej Hoffman z Izby Wydawców Prasy, jednego z inicjatorów stworzenia nowego regulaminu, podkreśla, że powszechne w internecie kopiowanie artykułów prasowych ogranicza rozwój twórczości i "podważa celowość prowadzenia profesjonalnej działalności wydawniczej".
Jak mówił, zachwiana zostaje równowaga ekonomiczna na rynku - korzyści z rozpowszechniania twórczości dziennikarzy tylko w części płyną do wydawców, a zatem w niewielkim stopniu mogą być reinwestowane w dalszą twórczość. Ze sfinansowanych przez wydawców treści korzysta wiele podmiotów, które swoje modele biznesowe oparły na dystrybucji cudzych treści, których twórcy i posiadacze praw nie otrzymują stosownych rekompensat. Takie działania Hoffman nazwał "pasożytnictwem".
Jacek Wojtaś z Izby Wydawców Prasy podkreślił, że planowane jest wprowadzenie pewnych zapisów w regulaminach prasowych, które utrudnią możliwość nielegalnego kopiowania. "W regulaminie chodzi przede wszystkim o doprecyzowanie przepisów o +dozwolonym użytku+, które są w prawie autorskim. To są wyjątki w ochronie prawa autorskiego - powinny więc być interpretowane ścieśniająco, tymczasem jest tak, że powołujący się na te przepisy o +dozwolonym użytku+ rozszczelniają ochronę praw autorskich" - zaznaczył..
"Przepisy o +dozwolonym użytku+ regulują takie sytuacje, kiedy można bez zgody posiadacza praw autorskich korzystać z utworów, ale to korzystanie nie może naruszać normalnego korzystania z utworu, ani godzić w słuszne interesy twórców" - mówił Wojtaś .
"Normalne korzystanie z utworu" polega na zapoznaniu się z jego treścią przez czytelnika, a więc jakakolwiek forma korzystania z artykułu prowadząca do tego, że sięgnięcie po gazetę (lub też jej wydanie elektroniczne) w celu poznania jego treści staje się zbędne (np. jego kopiowanie), narusza "normalne korzystanie z utworu", a zatem nie dotyczy go przepis o "dozwolonym użytku" - zaznaczył.
"Słuszne interesy twórców" to osiąganie korzyści z dzieła przez jego autora lub właściciela praw autorskich. W przypadku prasy opierają się one na uzyskaniu przychodu ze sprzedaży egzemplarzowej lub powierzchni reklamowej tytułu zawierającego dany artykuł. Jeżeli konsekwencją jego kopiowania w internecie jest brak zainteresowania czytelnika kupnem gazety bądź wejściem na stronę internetową wydawcy - takie działanie także nie spełnia definicji +dozwolonego użytku+.
Wojtaś przypomniał, że w ustawie o prawie autorskim i prawach pokrewnych istnieje tzw. "wyjątek prasowy". Zgodnie z tym przepisem w prasie, radiu i telewizji wolno - bez zgody posiadacza praw autorskich - rozpowszechniać w celach informacyjnych opublikowane treści, chyba że zostało wyraźnie zastrzeżone, że ich dalsze rozpowszechnianie jest zabronione. Spór pomiędzy posiadaczami praw - wydawcami a wykorzystującymi artykuły - dotyczy sposobu wyrażenia tego "wyraźnego zastrzeżenia".
"Zdaniem korzystających z opublikowanych treści, informacje zamieszczone w stopce redakcyjnej czy regulaminy korzystania z prasowych serwisów internetowych są niewystarczające. Projekt IWP zakłada więc m.in. wprowadzenie dodatkowego oznakowania artykułów, określenie ram cytatu oraz nowych zapisów dotyczących przeglądów prasy. Korzystanie z artykułów będzie nadal możliwe po uiszczeniu stosownej opłaty" - dodał Wojtaś.
W grupie inicjatywnej stworzenia nowych regulacji prawnych są Polska Agencja Prasowa, "Dziennik Gazeta Prawna", "Parkiet", "Puls Biznesu", "Rzeczpospolita", "Tygodnik Powszechny" oraz Izba Wydawców Prasy. Wzór zapisów w regulaminie korzystania z artykułów prasowych będzie dostępny dla każdego, kto jest nim zainteresowany. (PAP)