Przedłużająca się i pogłębiająca deflacja może skłonić RPP do obniżki stóp proc.

2015-01-11, 14:35  Polska Agencja Prasowa

Według ekonomistów Rada Polityki Pieniężnej w I kwartale tego roku obniży jeszcze stopy procentowe NBP. Głównym argumentem, który przeważy za podjęciem takiej decyzji będzie, ich zdaniem, pogłębiająca się i przedłużająca deflacja w Polsce.

Z najnowszego konsensusu opracowanego przez PAP wynika, że RPP na najbliższym posiedzeniu decyzyjnym zaplanowanym na 13-14 stycznia pozostawi stopy procentowe NBP bez zmian (uważa tak 22 z 23 ankietowanych ekonomistów). Główna stopa procentowa NBP wynosi obecnie 2,00 proc. w skali rocznej. Zdaniem większości ankietowanych ekonomistów do obniżki stóp NBP w I kwartale jednak dojdzie. Najwięcej głosów spośród ekonomistów prognozujących obniżkę uzyskał marzec.

Właśnie w marcu redukcji stóp o 25 punktów bazowych oczekują m.in. ekonomiści z BZ WBK.

"Argumentem za podjęciem takiej decyzji będą przede wszystkim dane inflacyjne. W przypadku grudnia spodziewamy się pogłębienia spadku wskaźnika CPI do prawie minus 1,0 proc. rdr. Deflacja w strefie euro nie będzie jednomiesięczna, będzie to dłuższy okres. Niska inflacja będzie przez nas importowana i pozostanie poniżej zera dłużej niż oczekuje tego RPP. Na pewno do końca pierwszego półrocza, a może nawet do końca III kwartału. Będzie to czynnik powodujący dyskomfort w RPP, który skłoni ją do obniżki stóp" - powiedziała PAP Agnieszka Decewicz, ekonomistka z BZ WBK.

Piotr Kalisz, główny ekonomista banku Citi Handlowy, w bazowym scenariuszu zakłada obniżki stóp NBP łącznie o 50 punktów bazowych, najprawdopodobniej w dwóch krokach, w lutym i marcu. Następnie stopy procentowe NBP pozostaną jego zdaniem stabilne do połowy 2016 roku.

"Ze względu na bardzo głęboki spadek cen ropy naftowej ryzyko obniżek stóp procentowych wzrosło w porównaniu z poprzednimi miesiącami" - powiedział PAP Kalisz.

Po tym, jak RPP obniżyła główną stopę NBP o 50 punktów bazowych w październiku ekonomiści liczyli, że do kolejnej redukcji stóp dojdzie już w listopadzie. Zaskoczeniem dla większości z nich było pozostawienie przez RPP stóp procentowych bez zmian. Z opublikowanych przez NBP wyników głosowań RPP wynika, że do obozu przeciwników obniżki stóp dołączyła w listopadzie sprzyjająca do tej pory łagodnej polityce pieniężnej Elżbieta Chojna-Duch. Wnioski o obniżkę stóp o 25 i 50 punktów bazowych nie zostały przyjęte stosunkiem głosów 6 do 4 (prezes NBP Marek Belka dysponujący głosem rozstrzygającym w przypadku remisu został przegłosowany).

W opinii ekonomistów to właśnie głos Chojny-Duch jest w tej chwili kluczowy w kontekście możliwości przegłosowania kolejnej redukcji stóp. Na razie jednak z jej ostatnich wypowiedzi wynika, że nadal jest za stabilizacją. W rozmowie z PAP 19 grudnia przyznała, że osłabienie złotego jest korzystne dla gospodarki i o ile będzie miało trwalszy charakter, można je traktować jako pewien substytut obniżki stóp procentowych. Dodała, że skala i czas trwania deflacji w Polsce zależy od cen ropy naftowej, na co RPP nie ma wpływu.

Szansę na redukcję stóp NBP zwiększyła jednak w ostatnim czasie wypowiedź Jerzego Hausnera, który przyznał 15 grudnia w rozmowie z The Wall Street Journal, że wydłużenie się okresu występowania deflacji na wiosnę tego roku byłoby w jego opinii poważnym problemem i byłby to sygnał do potencjalnego dostosowania poziomu stóp.

Ekonomiści z Plus Banku oczekujący obniżki stóp NBP o 25 punktów bazowych w lutym swoją prognozę opierają właśnie na tym, że wniosek taki poprze Jerzy Hausner.

"Mamy prognozę inflacji za grudzień na poziomie -0,9 proc. rdr. Naszym zdaniem dane te mogą przekonać profesora Hausnera, który może ulec i poprzeć obniżkę stóp w lutym" - powiedział PAP ekonomista banku Rafał Sadoch.(PAP)

Biznes

Rozmowy delegacji rządowej z górniczymi związkami zerwane

2015-01-10, 17:13

W sobotę w Katowicach spotkanie przedstawicieli rządu i górniczych związków

2015-01-10, 11:34
Związki: ok. 1,3 tys. protestujących pod ziemią ws. górnictwa [wideo]

Związki: ok. 1,3 tys. protestujących pod ziemią ws. górnictwa [wideo]

2015-01-09, 08:42

Szczurek: deficyt budżetu w '14 ponad 17 mld zł niższy od zakładanego

2015-01-08, 17:29

Tesco zamyka 43 supermarkety w Wielkiej Brytanii

2015-01-08, 17:24

KE: grecka gospodarka w punkcie zwrotnym; trzeba dokończyć pracę

2015-01-08, 17:10

Areszt dla żony b. prezesa Amber Gold przedłużony do kwietnia

2015-01-08, 15:14

Zima nie przeszkadza w budowie bydgoskiej ekoelektrociepłowni

2015-01-08, 08:51

Będzie konsolidacja górnictwa z energetyką

2015-01-07, 20:09
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę