MPiPS kończy analizy dot. funkcjonowania agencji pracy tymczasowej
Ministerstwo pracy wkrótce zakończy analizy dotyczące zmian w ustawie o pracownikach tymczasowych, jakie zgłosiły m.in. inspekcja pracy oraz "Solidarność" - poinformował PAP resort. Spotkanie podmiotów zainteresowanych tym tematem planowane jest na 13 listopada.
Lista instytucji, które złożyły do ministerstwa pracy propozycje zmian w ustawie o zatrudnianiu pracowników tymczasowych jest długa, a otwiera ją Główny Inspektor Pracy.
"Postulaty nowelizacyjne zgłosiły także Polskie Forum HR, Stowarzyszenie Agencji Zatrudnienia oraz Ogólnopolski Konwent Agencji Pracy przy współpracy z Konfederacją Lewiatan, w formie rekomendacji w zakresie podniesienia standardów na rynku pracy tymczasowej w Polsce" - wskazał resort w przesłanym PAP komunikacie.
Dodano w nim, że do ministerstwa pracy po raz kolejny trafił też opracowany jeszcze w 2012 r. przez NSZZ "Solidarność" projekt noweli ustawy o zatrudnieniu pracowników tymczasowych. Projekt ten zakłada m.in. przekształcenie dłuższych umów w umowy na czas nieokreślony z firmą, u której dana osoba pracuje oraz kary za łamanie przepisów o czasie zatrudnienia.
"Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej dobiegają końca analizy złożonych propozycji i w związku z powyższym w dniu 13 listopada br. przewidziane jest spotkanie mające na celu wymianę argumentów, prowadzącą do kompleksowego ich przeglądu" - informuje biuro prasowe resortu.
Zaproszenia na to spotkanie mają być skierowane do szerokiego kręgu podmiotów zainteresowanych tematyką pracy tymczasowej. Wśród nich mają się znaleźć przedstawiciele pracowników, w tym NSZZ "Solidarność", oraz pracodawców.
Pod koniec października "S" wysłała do premier Ewy Kopacz list otwarty, w którym szef związku Piotr Duda apelował o zajęcie się tematem agencji pracy tymczasowej. Zwrócił w nim uwagę, że w praktyce agencje, korzystając z luk w przepisach ustawy o zatrudnianiu pracowników tymczasowych, utrzymują pracowników przez wiele lat w tzw. "wiecznej tymczasowości".
Przypominał, że prawo ogranicza w czasie do 18 lub 36 miesięcy zatrudnienie za pośrednictwem agencji pracy tymczasowej. Tymczasem w praktyce ta sama osoba może "tymczasowo" pracować w jednym miejscu kilka lat, bo kierują ją tam różne agencje.
"W ten sposób praca tymczasowa może trwać nawet kilka lat na rzecz tego samego podmiotu i nie ma to już nic wspólnego z tymczasowym charakterem pracy" - podkreślił Duda w liście. Przypomniał, że agencje miały pomagać osobom poszukującym pracy - szczególnie osobom trwale bezrobotnym - w zdobyciu stałego zatrudnienia.
Lider związku przypomniał też, że obwiązująca ponad 10 lat ustawa dotycząca pracy tymczasowej była skierowana do młodych ludzi poszukujących pracy sezonowej. Tymczasem obecnie w praktyce dotyczy ona kobiet 50+, których sytuacja na rynku pracy jest wyjątkowo trudna. "Stosowanie takich praktyk wobec nich jest wyjątkowo bulwersujące i wymaga szybkiej reakcji" - pisał Duda w liście do premier Kopacz.
Państwowa Inspekcja Pracy na początku października zaprezentowała w Sejmie raport, który powstał po 163 kontrolach inspekcji w agencjach pracy tymczasowej i 186 kontrolach u tzw. "pracodawców użytkowników" - w firmach, w których te osoby pracują. Kontrole ujawniły nieprawidłowości przy przestrzeganiu ustawy o zatrudnianiu pracowników tymczasowych - podała PIP.
Najczęściej dotyczyły one pisemnego sporządzania uzgodnień dotyczących warunków pracy tymczasowej między pracodawcą a agencją zatrudniającą daną osobę. W co czwartej kontrolowanej agencji PIP stwierdziła nieprawidłowości przy wypłacie pracownikom tymczasowym wynagrodzeń lub innych świadczeń.
Inspekcja opisała w raporcie zjawisko obchodzenia prawa przy dłuższym niż pozwala ustawa zatrudnianiu pracownika tymczasowego u jednego pracodawcy. Polega ono na tym, że pracownik kierowany jest do tego samego pracodawcy kolejno przez kilka agencji pracy. PIP wniosła do resortu pracy o zmiany w prawie, które uniemożliwiłyby zatrudnienie danej osoby u jednego pracodawcy dłużej niż zakłada ustawa, niezależnie od zmieniających się agencji pracy tymczasowej. (PAP)