Sawicki do rolników: przekazujcie wycofywane produkty na cele charytatywne

2014-08-25, 12:53  Polska Agencja Prasowa

Minister rolnictwa Marek Sawicki zachęca rolników, by żywność, której nie mogą sprzedać przez rosyjskie embargo, przekazywali na cele charytatywne. Zapewnia, że za przekazanie produktów rolnych organizacjom dobroczynnym, będą przysługiwać większe rekompensaty.

Minister ponownie skrytykował projekt Komisji Europejskiej dot. przekazania 125 mln euro na rekompensaty dla rolników za straty związane z rosyjskim embargiem. Jego zdaniem ma on charakter "propozycji niedokończonej". "Nie chciałbym użyć słowa - groteskowej" - zaznaczył podczas konferencji w poniedziałek w Kielcach.

Zwrócił uwagę, że z zapewnień m.in. komisarza rolnictwa Daciana Ciolosa wynikało, że wspomniana kwota jest jedynie "transzą startową" dla uspokojenia rynku. "W piątkowych rozmowach urzędników KE tego tonu i przekonania pracownicy mojego ministerstwa nie doświadczyli" - przyznał. Zapewnił, że będzie w stałym kontakcie z Brukselą, tak aby zapowiedzi odnośnie "kwoty startowej" były jednak podtrzymane.

Według ministra rekompensaty dla rolników powinny co najmniej pokrywać koszty wytworzenia i dawać szansę na odtworzenie produkcji w latach następnych.

"Chcę zaapelować (do rolników - PAP), aby w pierwszej kolejności skorzystali z oferty Banków Żywności, Caritasu i innych organizacji charytatywnych, które chcą odbierać produkty wysokiej jakości i przekazywać je potrzebującym" - powiedział Sawicki.

"Po pierwsze, szkoda dobrych produktów, żeby były przeznaczane na cele nieżywnościowe, po drugie, za przekazanie na cele charytatywne rekompensaty będą większe" - podkreślił.

M.in. w związku z rozpoczęciem programu wycofywania z rynku produktów żywnościowych na cele charytatywne Sawicki przyjechał z wizytą do województwa świętokrzyskiego. Zapewnił, że wszystkie dokumenty potrzebne do zgłoszenia się do tego programu są już w oddziałach Agencji Rynku Rolnego (ARR).

Sawicki przypomniał, że zgodnie z piątkowymi ustaleniami, 11 września Ciolos podczas wizyty w Polsce ma m.in. spotkać się m.in. z organizacjami rolniczymi oraz komisjami rolnictwa Sejmu i Senatu.

Wcześniej, 5 września z inicjatywy Sawickiego ma odbyć się spotkanie unijnych ministrów rolnictwa. Poprzedzi je szczyt przywódców państw UE 30 sierpnia. "Myślę, że te istotne sprawy związane z konfliktem ukraińsko-rosyjskim i rosyjsko-europejskim w związku z embargiem gospodarczym będą także omawiane na tych dwóch szczytach" - dodał.

Podczas konferencji w Kielcach, Sawicki odniósł się także do apelu przewodniczącego Rady Ekspertów Mleczarstwa Dariusza Sapińskiego, który zwrócił się z oficjalną prośbą do ministra o zaliczenie opłat z tytułu przekroczonej kwoty mlecznej na poczet zadeklarowanych przez Unię Europejską rekompensat za utracony rynek rosyjski. Szef resortu rolnictwa powiedział, że oferta ta nie mieści się w obecnie obowiązujących ramach prawnych. "Oczekuję od szefa rady, który jest świetnym nie tylko szefem dużej spółdzielni mleczarskiej, ale też eksporterem, żeby bardziej skupił się na dynamizacji eksportu na rynki pozaunijne i pozarosyjskie" - powiedział.

"Sprawa kar za nadprodukcję za miniony rok nie jest sprawą jeszcze przesądzoną" - powiedział. Według Sawickiego będzie ona przedmiotem obrad unijnych ministrów rolnictwa w październiku. Możliwe, że będzie wniesiona jako dodatkowy punkt na wcześniejsze posiedzenie 5 września.

Według ministra decydujące w tej kwestii będzie spotkanie w ramach Trójkąta Weimarskiego zaplanowane na 2 września w Bonn. "Spotkam się tam z ministrami rolnictwa Francji i Niemiec. Jeśli uda nam się przekonać ministra z Francji do wsparcia Polski, Niemiec i paru innych państw ws. rekompensat za nadprodukcję mleka za poprzedni rok, to z pewnością ten problem nie będzie miał miejsca" - zapewnił.

Podczas wizyty w Świętokrzyskiem minister miał w planach spotkania z rolnikami i przedsiębiorcami z północnej i wschodniej części regionu - w gminach: Pawłów (pow. starachowicki), Ożarów (pow. opatowski) oraz Obrazów (pow. sandomierski).

Komisja Europejska planuje przeznaczyć 125 mln euro na rekompensaty dla producentów niektórych owoców i warzyw, dotkniętych rosyjskim embargiem. Są to: pomidory, marchew, biała kapusta, papryka słodka, kalafiory, ogórki, korniszony, pieczarki, jabłka, gruszki, truskawki, maliny, czarna, czerwona i biała porzeczka, jeżyny, agrest, winogrona stołowe i kiwi. 82 mln euro mają trafić do producentów jabłek i gruszek, a 43 mln - pozostałych owoców i warzyw wymienionych w propozycji KE. (PAP)

Biznes

40-procentowe oszczędności dzięki wspólnym zakupom prądu Włocławka i gmin

2014-09-04, 13:26

Szef ZUS Zbigniew Derdziuk krytykuje raport NIK o ściągalności składek

2014-09-04, 13:17

"Aktywna mama", czyli łatwiejszy powrót na rynek pracy

2014-09-04, 12:22

Sawicki krytykuje kupowanie jabłek po cenach dumpingowych

2014-09-04, 11:54

Wojenna odyseja złota Banku Polskiego

2014-09-04, 08:39

Belka: obniżki stóp procentowych są bardzo prawdopodobne

2014-09-03, 18:05

Sytuacja finansowa Bydgoszczy

2014-09-03, 15:22
Sawicki o pieniądzach na rolnictwo i Białorusi

Sawicki o pieniądzach na rolnictwo i Białorusi

2014-09-03, 15:09

W połowie grudnia Pendolino wyjadą w trasy

2014-09-03, 14:20

PKP Cargo podpisało list intencyjny ws. potencjalnego przejęcia CTL Logistics

2014-09-03, 13:44
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę