Wkrótce możliwy zakaz importu owoców z państw UE, w tym z Polski

2014-07-28, 17:21  Polska Agencja Prasowa

Rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) może w ciągu tygodnia-dwóch wprowadzić zakaz lub ograniczenie importu owoców z niektórych państw UE, w tym z Polski - poinformowała w poniedziałek agencja ITAR-TASS.

Przedstawiciel Rossielchoznadzoru Aleksiej Aleksiejenko powiedział, że w pierwszym rzędzie zakaz może dotyczyć Polski, Mołdawii i Holandii. Członkami UE są tylko Polska i Holandia, Mołdawia podpisała z UE umowę stowarzyszeniową.

Aleksiejenko wyjaśnił, że konieczność wprowadzenia zakazu jest związana z tym, że owoce importowane przez Rosję z niektórych państw Unii są zarażone szkodnikiem - owocówką (to motyl nocny, którego gąsienice żerują na owocach jabłoni, grusz i śliw).

Pod koniec czerwca Rossielchoznadzor zarzucił Polsce systematyczne łamanie rosyjskich przepisów fitosanitarnych przy dostawach produkcji roślinnej do Federacji Rosyjskiej.

Przekazał, że w ostatnich dwóch miesiącach stwierdzono 21 takich przypadków. Nie podano jednak szczegółów.

Także pod koniec czerwca minister rolnictwa Marek Sawicki zapewniał, że współpraca między polskimi służbami i rosyjskimi układa się dobrze, a najczęściej wykrywane nieprawidłowości dotyczą błędów w dokumentach, a nie jakości produktów.

Eksperci, z którymi rozmawiała wówczas PAP podkreślali, że wprowadzanie przez Rosję embarga na sprowadzane do niej produkty - to wojny handlowe wypowiadane krajom, z którymi Moskwa ma złe stosunki polityczne; efekt tych "kontrsankcji" wobec krajów zachodnich jest niewielki - zaznaczali.

Restrykcje - poza Polską - nakładane są też na inne państwa. W ostatnim czasie Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego zakazała importu żywych świń z Kanady, Meksyku, RPA, Korei Południowej i Japonii, a także USA. Uzasadnieniem jest obawa przed epidemiczną biegunką świń. W przypadku Polski zakaz dot. eksportu wieprzowiny wynika z wykrycia na terytorium Polski przypadków afrykańskiego pomoru świń (ASF) u dzików. Rosjanie nie zdecydowali się jednak na wprowadzenie embarga np. w stosunku do Białorusi, na której terytorium również występuje ASF i to u świń.

Rosja przystąpiła do Światowej Organizacji Handlu w 2012 r. po wieloletnich zabiegach i negocjacjach w tej sprawie. Moskwa liczyła, że podobnie jak w przypadku Chin, również u niej nastąpi napływ wielkich inwestycji. Państwa będące członkami WTO muszą jednak przestrzegać wielostronnych norm i zobowiązań, a w przypadku konfliktu poddać się kontroli i egzekwowaniu przepisów. Problem w tym, że postępowanie przed WTO trwa dość długo. Zdaniem prof. Katarzyny Duczkowskiej-Małysz ze Szkoły Głównej Handlowej przynależność do tej organizacji nie przeszkadza Rosji we wszczynaniu wojen handlowych, które są skuteczne, a jednocześnie trudne do udowodnienia. "Generalna tendencja jest taka: im gorzej się mamy politycznie z jakimś krajem, tym większe niebezpieczeństwo wszczęcia wojny handlowej, a ponieważ nie można jej wszcząć oficjalnie, to robi się to nieoficjalnie innymi metodami. Niewykluczone, że tu mamy do czynienia z taką sytuacją" - oceniła.

Wtórował jej dr Kazimierz Wóycicki ze Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego, który zaznaczył, że polski eksport do Rosji jest stosunkowo niewielki. Z danych ministerstwa gospodarki wynika, że stanowi on 5,3 proc. naszego eksportu za granicę.

Zaznaczył, że rynek rosyjski jest mało atrakcyjny, ponieważ wysyłamy tam często produkty nieprzetworzone. Na przykładzie jabłek zauważył, że nasi producenci, zamiast sprzedawać owoce, mogą je przerabiać np. na cydr i w ten sposób zarabiać jeszcze więcej. (PAP)

Biznes

Niemiecki biznes wzywa do powrotu do negocjacji z Rosją

2014-08-07, 21:17

FAO: światowe ceny żywności najniższe od sześciu miesięcy

2014-08-07, 19:31
Nowoczesne tramwaje z PESY będą jeździły do bydgoskiego Fordonu

Nowoczesne tramwaje z PESY będą jeździły do bydgoskiego Fordonu

2014-08-07, 15:11

ZUS: ponad 2 mln osób zdecydowało o przekazywaniu części składki do OFE

2014-08-07, 14:00

UOKiK: PZU może przejąć Link4

2014-08-07, 13:24

Eksperci: konflikt Rosja-Zachód neutralny dla cen paliw w Polsce (analiza)

2014-08-07, 13:19
Listy intencyjne dla toruńskiego biznesu

Listy intencyjne dla toruńskiego biznesu

2014-08-07, 13:17

Zakaz reklamy OFE - niekonstytucyjny

2014-08-07, 10:51

Sawicki apeluje o aktywność w tworzeniu grup producenckich

2014-08-06, 18:23

Konflikt na Ukrainie coraz wyraźniej osłabia złotego

2014-08-06, 17:09
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę