Niepowodzeniem zakończyła się pierwsza licytacja terenów po Tormięsie
Podczas pierwszej licytacji nie udało się sprzedać terenów po toruńskiej rzeźni Tormięs. Właściciele i ich wspólnicy będą musieli jeszcze poczekać na należne im pieniądze.
Oznacza to, że byli wspólnicy właścicieli tych terenów, na odzyskanie swoich długów muszą czekać kolejne miesiące. 11 mln 700 tys zł.- taka była cena wywoławcza 4-hektarowej działki, położonej blisko centrum miasta.
Działki nie udało się jednak sprzedać, a to zaskoczyło adwokata Laszalo Schlesingera, pełnomocnika wierzycieli, którzy czekają na odzyskanie 3,5 mln zł.
W sumie długi właściciela terenów po Tormięsie przekraczają 20 mln zł.