Po Amber Gold bezpieczniej na rynkach finansowych

2014-07-13, 12:27  Polska Agencja Prasowa

Po wybuchu afery Amber Gold ruszyły prace legislacyjne nad poprawą bezpieczeństwa konsumentów na rynku finansowym. Nowe uprawnienia dostał już UOKiK, a w planach jest także rozszerzenie kompetencji KNF.

Równo dwa lata temu, Komisja Nadzoru Finansowego poinformowała o umieszczeniu spółki Amber Gold na liście ostrzeżeń publicznych ze względu na wątpliwości, czy nie wykonuje ona czynności bankowych bez licencji. Amber Gold kusiła klientów obietnicą wysokich zysków z lokat w złoto. W wyniku jej bankructwa ponad 10 tys. ludzi straciło w sumie co najmniej 680 mln zł, sądząc, że inwestują w lokaty złotowe. Padały wówczas zarzuty, że instytucje publiczne powinny były wcześniej ostrzec konsumentów przed powierzaniem pieniędzy tej firmie.

Właśnie takiej "powtórce z Amber Gold" ma zapobiec nowela ustawy antymonopolowej, nadająca nowe uprawnienia prezesowi UOKiK, który będzie mógł m.in. ostrzegać konsumentów przed reklamami, które narażają ich na straty.

"Z punktu widzenia konsumenta ważną rzeczą będzie to, że UOKiK będzie miał prawo ostrzegania publicznego w sytuacjach, kiedy w trakcie postępowania dojdzie do wniosku, że występuje wysoki stopień zagrożenia finansowego dla konsumentów (...) Można powiedzieć, że prawdopodobnie jednym z takich przypadków byłoby Amber Gold" - mówił przy uchwalaniu ustawy prezes UOKiK Adam Jasser.

Jak mówił, to "dość istotne narzędzie, oczywiście musi być używane z dużą ostrożnością". Będzie - według Jassera - stosowane w momencie, kiedy UOKiK procesowo nie będzie gotowy, ale już będzie miał twarde dowody na to, że konsumenci są narażeni na poważne straty.

Ostrzeżenia mają być wydawane przez prezesa UOKiK w formie postanowienia. Przedsiębiorca będzie mógł zaskarżyć to postanowienie, jednak to nie wstrzyma jego wykonania do momentu rozstrzygnięcia sprawy przez sąd. To ma pozwolić na efektywniejsze ostrzeganie konsumentów o występujących choćby potencjalnie zagrożeniach na rynku.

"To bardzo istotne zmiany. W sprawie Amber Gold, czy podobnej aferze Interbrok, już na pierwszy rzut oka było widać, że sprawa jest podejrzana. Jednak w Polsce obowiązują bardzo restrykcyjne przepisy dotyczące naruszenia dóbr osobistych. Urzędnik, nawet jeśli widział interes publiczny w tym, żeby wystosować jakieś ostrzeżenie, musiał bardzo delikatnie ważyć słowa, bo narażał się na powództwa z tytułu naruszenia dóbr osobistych i zarzuty prokuratorskie" - powiedział PAP ekspert od rynków finansowych, radca prawny Robert Nogacki z Kancelarii Prawnej Skarbiec, który doradzał klientom pokrzywdzonym przez piramidy finansowe.

Ochronę klientów instytucji finansowych, w szczególności tzw. parabanków i firm pożyczkowych ma także zwiększyć przygotowywana przez Ministerstwo Finansów nowelizacja ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym. Projekt założeń tej nowelizacji został już przyjęty przez Radę Ministrów i w tej chwili trwają prace nad opracowaniem konkretnych przepisów. Resort finansów poinformował PAP, że wystąpił o umieszczenie tej nowelizacji wśród priorytetów legislacyjnych rządu.

Przygotowywany w MF projekt uwzględnia rekomendacje grupy roboczej Komitetu Stabilności Finansowej zawarte w Raporcie - Analiza działań organów i instytucji państwowych w odniesieniu do Amber Gold sp. z o.o. z marca zeszłego roku, który badał przyczyny wybuchu afery i przedstawił szereg rozwiązań mających zapobiec powtórzeniu się tej sytuacji.

Raport wskazywał, że kilkuletnia ekspansja Amber Gold, która doprowadziła do utraty oszczędności blisko 11 tys. osób, była możliwa wskutek zbiegu błędów i zaniechań po stronie części instytucji i organów państwowych, które "nie realizowały swoich kompetencji w sposób należyty". Zgodnie z dokumentem "należy domniemywać, że gdyby kompetentne organy zareagowały odpowiednio wcześnie na szereg nieprawidłowości w działalności prowadzonej przez Amber Gold (...), uchroniłoby to wiele tysięcy obywateli przed utratą oszczędności". W raporcie wskazano na istotne problemy z przepływem informacji o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu Amber Gold pomiędzy instytucjami i organami państwa oraz problemy z prawidłowym ich wykorzystaniem.

Nowelizacja ma więc m.in. na celu nadanie Komisji Nadzoru Finansowego nowych uprawnień, które pozwoliłyby jej wcześniej i skuteczniej reagować na niepokojące sytuacje. KNF zyska między innymi możliwość prowadzenia tzw. postępowań wyjaśniających przeciw podmiotom, wobec których ma podejrzenie, iż wykonują działalność bankową bez zezwolenia. KNF będzie mogła żądać od tego typu firm wyjaśnień, które pozwolą ocenić, czy prowadzą one działalność niezgodną z prawem bankowym i bez zezwolenia przyjmują depozyty.

KNF nie posiada obecnie takich uprawnień, więc propozycję tę za istotną uważa sama Komisja Nadzoru Finansowego. " Takie rozwiązanie może pozwolić na zebranie bardziej szczegółowego materiału dowodowego, który KNF przekazuje do prokuratury" poinformował PAP Maciej Krzysztoszek z KNF.

MF planuje także podwyższenie sankcji za prowadzenie działalności bankowej bez zezwolenia. Obecnie czyn taki jest zagrożony karą 3 lat więzienia i 5 mln zł grzywny. Resort finansów proponuje podniesienie jej do 5 lat więzienia i 10 mln zł grzywny.

Ministerstwo chce też uregulować działalność legalnie funkcjonujących firm pożyczkowych, dzięki czemu rynek ten byłby bardziej transparentny. Obecnie KNF prowadzi listę tzw. ostrzeżeń publicznych, która jest rejestrem podmiotów, co do których KNF ma podejrzenia, że przyjmują depozyty bez zezwolenia, czyli prowadzą działalność parabankową. Planowany rejestr ma dotyczyć firm legalnie działających, które udzielają pożyczek, czy kredytów, ale nie przyjmują depozytów.

Choć wszystkie te rozwiązania mają poprawić funkcjonowanie rynku finansowego, to Komisja Nadzoru Finansowego podkreśliła w informacji przesłanej PAP, że "stworzenie specjalnych ustaw czy powołanie nowych instytucji nie zwalnia z odpowiedzialności za podejmowane decyzje inwestycyjne. Instytucje państwa mogą im w tym pomóc, ale to konsumenci zawsze na samym końcu podejmują decyzję o podpisaniu umowy". (PAP)

Biznes

Jak sprawdzić wiarygodność kontrahenta [REKLAMA]

Jak sprawdzić wiarygodność kontrahenta? [REKLAMA]

2023-10-20, 00:00
Wojsko USA zamawia w bydgoskim Nitro-Chemie trotyl do amunicji artyleryjskiej

Wojsko USA zamawia w bydgoskim Nitro-Chemie trotyl do amunicji artyleryjskiej

2023-10-19, 15:49
Pociągi przystosowane do dużych prędkości. PESA chce dostarczyć składy dla PKP Intercity

Pociągi przystosowane do dużych prędkości. PESA chce dostarczyć składy dla PKP Intercity

2023-10-18, 20:08
Zmiany na polskim rynku telekomunikacyjnym. Aukcja 5G rozstrzygnięta

Zmiany na polskim rynku telekomunikacyjnym. Aukcja 5G rozstrzygnięta

2023-10-18, 15:55
Do kujawsko-pomorskich jezior wypuszczono ponad 600 kilogramów narybku węgorza [wideo]

Do kujawsko-pomorskich jezior wypuszczono ponad 600 kilogramów narybku węgorza [wideo]

2023-10-18, 14:46
Jakie zalety i wady ma szczoteczka soniczna [reklama]

Jakie zalety i wady ma szczoteczka soniczna? [reklama]

2023-10-18, 14:11
Program Pierwsze Mieszkanie: każdego tygodnia podpisywane jest około 3 tysiące umów

Program Pierwsze Mieszkanie: każdego tygodnia podpisywane jest około 3 tysiące umów

2023-10-18, 12:49
Debata o ekonomii społecznej, rynku pracy i kulturze w Toruniu. Jakie wyzwania nadchodzą [wideo]

Debata o ekonomii społecznej, rynku pracy i kulturze w Toruniu. Jakie wyzwania nadchodzą? [wideo]

2023-10-17, 19:27
Raport: spawacz podwodny zarabia do 17 tys. zł miesięcznie, a poławiacz krabów - nawet 90 tys. zł

Raport: spawacz podwodny zarabia do 17 tys. zł miesięcznie, a poławiacz krabów - nawet 90 tys. zł

2023-10-17, 15:14
Nie muszą sami budować, mogą wynajmować. PSSE w Grudziądzu ma ofertę dla firm

Nie muszą sami budować, mogą wynajmować. PSSE w Grudziądzu ma ofertę dla firm

2023-10-15, 17:20
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę