W Anwilu bez porozumienia płacowego - będą mediacje
Związki zawodowe i zarząd włocławskiego Anwilu z grupy PKN Orlen nie doszły do porozumienia w sprawie wzrostu wynagrodzeń dla pracowników w 2014 r. W ramach wszczętego sporu zbiorowego planowane są negocjacje z udziałem mediatora - poinformowały PAP strony.
W ramach negocjacji płacowych z zarządem Anwilu pięć działających tam związków powołało Wspólną Reprezentację Związkową (WRZ). W jej skład wchodzą m.in.: Międzyzakładowy Związek Zawodowy Inżynierów i Techników, NSZZ Solidarność oraz Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Systemu Zmianowego Anwilu.
Jak poinformował PAP rzecznik Anwilu Krzysztof Wojdyło, strony negocjacji pozostają w sporze zbiorowym, a pracodawca zaakceptował mediatora zaproponowanego przez stronę społeczną. Według przewodniczącego WRZ Dariusza Maciejewskiego, negocjacje płacowe z udziałem mediatora mają rozpocząć się w najbliższy piątek.
W protokole rozbieżności związki wniosły o 200 zł podwyżki płacy zasadniczej dla każdego pracownika oraz o dodatkowe 100 zł uznaniowo w oparciu o ocenę pracowniczą za 2013 r., a także o 3,6 tys. zł w formie doładowania do kart podarunkowych dla pracowników i wypłatę nagrody z okazji Dnia Chemika w wysokości 9,1 proc. Osobowego Funduszu Płac za 2013 r.
Z kolei zarząd zapisał w protokole rozbieżności zamrożenie wynagrodzenia zasadniczego, wypłatę nagrody z okazji Dnia Chemika w wysokości 6 proc. Osobowego Funduszu Płac za 2013 i 1900 zł na doładowanie kart podarunkowych. Przed podpisaniem protokołu zarząd proponował zwiększenia płacy zasadniczej każdego pracownika zatrudnionego średnio o 100 zł od 1 sierpnia oraz wypłatę nagrody z okazji Dnia Chemika w wysokości 8,5 proc. Osobowego Funduszu Płac za 2013 r.
Według rzecznika Anwilu, oczekiwana przez związki kwota na jednego zatrudnionego wyniosłaby w sumie ok. 13,8 tys. zł brutto w skali roku, "gdy założenia budżetowe spółki planowane adekwatnie do możliwości, kondycji finansowej i prognoz rynkowych, wyraźnie wskazują na nierealność żądań na takim poziomie”.
„W toku negocjacji pracodawca, kierując się wolą porozumienia zwiększył swoją propozycję do ponad 5,9 tys. zł brutto w skali roku - ponad 490 zł miesięcznie - na jednego zatrudnionego, przy czym kwota ta nie obejmuje doładowania kart podarunkowych, gdyż pracodawca zadeklarował, że jest gotów kontynuować rozmowy. Związki zawodowe dążyły jednak do podpisania protokołu rozbieżności” – podkreślił Wojdyło.
Według niego Anwil zatrudnia obecnie 1264 osoby, a średnie wynagrodzenie miesięczne za 2013 r. wraz z doładowaniem kart podarunkowych wyniosło tam 5781 zł brutto.
Szef WRZ podkreślił, że postulat dotyczący płacy zasadniczej - wobec braku wzrostu wynagrodzeń w 2013 r. – to w istocie podwyżka obejmująca dwa lata. „Na samym początku negocjacji powiedzieliśmy: 10 proc. jako stabilny wzrost wynagrodzenia, po 5 proc. na rok - ten ubiegły i ten obecny” – powiedział Maciejewski. Zwrócił uwagę, że uśredniona skala płac nie odzwierciedla faktycznych wynagrodzeń pracowniczych, zwłaszcza tych najniższych.
Maciejewski wyjaśnił też, że nagroda z okazji Dnia Chemika jest wypłacana w Anwilu jako swego rodzaju premia, gdy roczny plan prac jest wykonany. „My wykonaliśmy plan, a nawet go przekroczyliśmy. Ta nagroda co roku jest wypłacana w wysokości 8,5 proc. A w tym roku zarząd rozpoczął negocjacje od 3 proc." - mówił. Dodał, że zarząd unikał odpowiedzi na pytanie, co się stało, że zaproponował niższy poziom nagrody niż w latach poprzednich. Maciejewski zaznaczył, że zarząd nie udzielił też konkretnych odpowiedzi na pytania o zysk spółki za 2013 r. i planowanego na 2014 r.
W 2013 r. negocjacje między związkami a zarządem Anwilu zakończyły się porozumieniem, w którym – przy braku brak wzrostu płacy zasadniczej – ustalono: wypłatę nagrody z okazji Dnia Chemika w wysokości 8,5 proc. Osobowego Funduszu Płac oraz premii w wysokości 2,4 tys. zł brutto w czerwcu i w wysokości 600 zł brutto w grudniu.
Anwil jako jedyny podmiot w Polsce produkuje suspensyjny polichlorek winylu, wykorzystywany m.in. do produkcji granulatów, profili budowlanych, rur wodociągowych i kanalizacyjnych, a nawet drobnego sprzętu medycznego. Spółka jest też producentem nawozów azotowych - saletry amonowej i saletrzaku. (PAP)