Powstaje Rybacki Szlak Północny
Tradycje rybackie, ale i współczesne metody hodowli ryb będą mogli poznać turyści odwiedzający od 2015 roku miejscowości na Północnym Szlaku Rybackim. Na szlaku znajdą się nadmorskie wioski rybackie oraz mazurskie i suwalskie wylęgarnie ryb i łowiska wędkarskie.
Opracowana została już koncepcja Północnego Szlaku Rybackiego, trwają przetargi na budowę centrów promocji szlaku. Właściciele i prowadzący obiekty historyczne czy gospodarstwa agroturystyczne i łowiska, którzy chcą włączyć się w przedsięwzięcie, mogą się zgłaszać do pomysłodawców.
Pomysłodawcami szlaku jest 10 lokalnych grup rybackich, działających na terenie województw zachodniopomorskiego, pomorskiego, warmińsko-mazurskiego i podlaskiego. Chodzi o Północnokaszubską Lokalną Grupę Rybacką, Słowińską Lokalną Grupę Rybacką, Lokalne Grupy Rybackie: Kaszuby, Pojezierze Bytowskie, Mazurskie Morze, Zalew Wiślany, Zalew Szczeciński, Wielkie Jeziora Mazurskie, Pojezierze Suwalsko-Augustowskie i Pojezierze Olsztyńskie.
"Północny Szlak Rybacki jako szlak kulturowy i turystyczny to prawdopodobnie pierwsze tego typu przedsięwzięcie w Polsce, bo jak dotąd nie istniał jeden projekt łączący wydarzenia kulturalne, obiekty historyczne czy zakłady produkcyjne związane z rybactwem na skalę kilku województw" - powiedział PAP dyrektor biura Lokalnej Grupy Rybackiej "Mazurskie Morze" Dariusz Kizling.
Jak powiedział Kizling idea jest taka, by turyści, którzy przyjadą do miejscowości letniskowych leżących na Północnym Szlaku Rybackim mogli poznać tradycje rybactwa zarówno morskiego, jak i jeziorowego oraz specyfikę współczesnego rybołówstwa.
Pomysłodawcy chcą włączyć do projektu muzea, izby regionalne i ekspozycje o tematyce rybołówstwa m.in. Muzeum Rybołówstwa w Helu czy Świnoujściu, regionalne muzea w Pucku, Kartuzach, Bytowie i Klukach, domy rybackie, ale i porty, bosmanaty i miejsca o szczególnych walorach przyrodniczych np. Górę Lubek - granicę toni rybackich Kuźnicy i Jastarni oraz obiekty sakralne takie jak Sanktuarium Matki Boskiej Swarzewskiej - patronki rybaków.
Do szlaku mają być też włączone targi i przetwórnie rybne oraz warsztaty szkutnicze czy producentów sprzętu rybackiego, którzy zaoferują turystom możliwość zwiedzenia miejsca i poznania specyfiki pracy.
W wybranych muzeach mają powstać wystawy interaktywne i multimedialne, przedstawiające pracę rybaka czy szypra na pokładzie, budowę łodzi i kutra rybackiego. Będzie można nauczyć się alfabetu Morse'a, znaczenia flag, węzłów marynarskich.
Inicjatorzy chcieliby, by w przedsięwzięciu uczestniczyły gospodarstwa rybackie i specjalne łowiska, gdzie można będzie kupić świeże ryby, ośrodki hodowlane i gospodarstwa agroturystyczne z ofertą dla wędkarzy. Na szlaku będą mogły się znaleźć także restauracje, smażalnie, wędzarnie oraz wylęgarnie miejscowych gatunków ryb, gdzie goście będą mogli obejrzeć proces inkubacji.
Na szlaku ma powstać także 10 centrów promocji i edukacji, w których będzie można kupić mapy, foldery informacyjne, zezwolenia wędkarskie czy wypożyczyć sprzęt rekreacyjny np. kajaki, rowery, wędki.
Szlak i obiekty, które się na nim znajdą będą oznakowane; ma być gotów do przejęcia turystów w 2015 roku. Wartość projektu dofinansowanego z unijnych pieniędzy to 10 mln zł. (PAP)