Rozbudowują i inwestują. Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego działa 10 lat
Najniższe w regionie bezrobocie, wzrost powierzchni dla firm - te zmiany nastąpiły w ciągu dekady działalności Bydgoskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. Spółka wspiera biznesmenów chcących inwestować w mieście i okolicznych miejscowościach.
O rozwoju gospodarczym mówili na konferencji w ratuszu prezes agencji Edyta Wiwatowska, wójt Osielska Wojciech Sypniewski i prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski.
– To są dziesiątki hektarów, prawie 2 miliardy złotych zainwestowane, ale przekłada się to oczywiście na bardzo niskie bezrobocie w Bydgoszczy. Ostatnie dane pokazują, że mamy 2,1% bezrobocia. Pracodawcy bardzo często wspominają o tym, że brakuje rąk do pracy – mówi prezydent Rafał Bruski.
– 7,5 procent podmiotów realizuje swoją działalność w branży produkcyjnej, która zatrudnia prawie 46 procent mieszkańców naszego miasta i regionu – podaje Edyta Wiwatowska. – Wśród branż można wymienić przetwórstwo tworzyw sztucznych, branżę chemiczną, spożywczą, opakowań, ale także silną branżę IT. Wystarczy spojrzeć na tereny naszego parku przemysłowego, czy strefy ekonomicznej, które zapełniły się halami produkcyjnymi. Bydgoszcz bardzo silnie się rozwija w kierunku przemysłowym. Powierzchnia nam się właściwie podwoiła. Dzisiaj to już jest prawie 700 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni magazynowej na terenie samego miasta, dodatkowo ponad 200 tysięcy w gminach ościennych.
– To, co zrobiliśmy rozwijając komunikację międzygminną jest doskonałym naprawdę przykładem na to, że zainteresowanie inwestorów bardzo wzrosło – mówi wójt Osielska Wojciech Sypniewski. – Gmina Osielsko jest chyba jedyną w województwie, gdzie wszystkie sołectwa mają bezpośrednie połączenia komunikacyjne nie tylko z Bydgoszczy, ale nawet z gminą Dobrcz.
Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego obsłużyła przez 10 lat około tysiąca projektów inwestycyjnych, przeszkolili 14 tysięcy przedstawicieli biznesu.