Sprzedali swoje plony i nie dostali zapłaty. Najwięcej rekompensat na Kujawach i Pomorzu
Kujawsko-pomorscy rolnicy największymi beneficjentami ustawy o Funduszu Ochrony Rolnictwa. Przypomnijmy: chodzi o rekompensaty dla rolników, którzy nie uzyskali zapłaty za produkty rolne przekazane skupującemu, z powodu jego niewypłacalności. Do bydgoskiego oddziału KOWR wpłynęły 393 takie wnioski.
Rekompensaty przyznano na łączną kwotę niemal 12 milionów złotych - podkreślił dyrektor bydgoskiego oddziału KOWR, Stanisław Zimnicki:
- Ponad dwie trzecie ogólnej kwoty rekompensat w skali kraju zostało przyznanych w województwie kujawsko-pomorskim - podaje Stanisław Zimnicki. - Była to niezmiernie skomplikowana operacja. Największe natężenie pracy wiązało się z upadłością grupy producentów rolnych „Ziarno". W tym przypadku kwota wierzytelności rolników wynosiła około 28 milionów złotych i było około 500 poszkodowanych podmiotów. Tylko w 30 przypadkach byliśmy zmuszeni odmówić z różnych względów, np. wniosków złożonych po terminie.
W skali kraju rolnikom przyznano łącznie ponad 17 mln. zł rekompensat. Jak podkreślił z-ca dyrektora generalnego KOWR, Marcin Wroński, Fundusz Ochrony Rolnictwa to mechanizm, który był obiecywany przez różne rządy, ale udało się go wprowadzić dopiero od tego roku.
Region odwiedził także w sobotę minister Paweł Szrot. Polityk i kandydat PiS do parlamentu z okręgu bydgoskiego zadeklarował, że jeśli po najbliższych wyborach znajdzie się w rządzie, będzie dyskutował nad nowelizacją ustawy, tak, by wydłużyć termin składania wniosków o rekompensaty dla rolników.