Leszek Walczak: Praca zdalna była opłacalna dla pracodawców, ale to się może zmienić

2023-02-20, 11:50  Michał Jędryka/Redakcja
- Wielu pracodawców zrezygnowało z biur, z wynajmu pomieszczeń i na tym skorzystało. Dziś okazuje, że będą musieli to skalkulować/fot. Pixabay

- Wielu pracodawców zrezygnowało z biur, z wynajmu pomieszczeń i na tym skorzystało. Dziś okazuje, że będą musieli to skalkulować/fot. Pixabay

– Po okresie promocji pracy zdalnej, może się pojawić tendencja odwrotna – powrotu pracowników do biur – mówił Leszek Walczak, szef regionu bydgoskiego „Solidarności” w „Rozmowie dnia” w Polskim Radiu PiK.

Michał Jędryka: Nowelizacja Kodeksu pracy uchwalona, wchodzi w życie. To przepisy, które regulują pracę zdalną, będą możliwe kontrole trzeźwości pracowników, są też zmiany w opiece nad dzieckiem. Które z nich uważa Pan za najważniejsze?
- W moim przekonaniu najważniejsze jest wreszcie uregulowanie pracy zdalnej. Od czasu lockdownu, kiedy zdecydowana większość pracowników pozostawała w domach było widać, że są ogromne problemy, jeśli chodzi o przepisy prawa. Nie wiadomo było, jak pracownik ma wykonywać tę pracę - ile czasu ma poświęcać, jak będzie wyglądał zwrot kosztów, które ponosi będąc w domu, również jak mają wyglądać kwestie bezpieczeństwa? Jeżeli nie daj Boże pracownikowi coś by się stało, jak będzie to wyglądało od strony prawnej? Czy będzie to wypadek przy pracy? Jak to stwierdzić? Również rekompensaty, które dzisiaj są już ustalone, wtedy budziły wiele kontrowersji. Nie wszyscy pracodawcy starali się zrekompensować to pracownikowi.
Dlatego to w moim przekonaniu jedno z najważniejszych uregulowań prawnych w Kodeksie, który na szczęście już został uchwalony.

Konflikty, które mogą powstawać na linii pracodawca-pracownik w tym zakresie już zostały uregulowane przez samą nowelizację. Gdzie jeszcze mogą być spory?
- Czy wszystkie zostały uregulowane - zobaczymy. Pracodawcy mówią o swoich kosztach, które będą w przypadku, kiedy pracownik będzie przebywał w domu. Sporo ich będzie - zwłaszcza jeśli chodzi o sprzęt, zużycie energii, opłatę za Internet.
Z pierwszych informacji, w trakcie prac nad tą ustawą, ze strony pracodawców już padały takie ostrzeżenia, że w takim razie praca zdalna będzie tylko i wyłącznie incydentalna. Może się okazać, że lepiej i taniej będzie, jeżeli pracownik będzie jednak przebywał w zakładzie.

Była taka tendencja, zwłaszcza w dużych korporacjach, żeby pracowników wręcz wypychać na pracę zdalną. Mówiono, że biura trzeba ogrzewać, płacić czynsz, a teraz mówi Pan, że może być tendencja odwrotna?
- Tak, bo wówczas pracodawca nie ponosił takich kosztów – pracownik sam sobie robił kawę, korzystał ze swojego laptopa - pracodawca nie musiał go zabezpieczyć. Również - jeśli chodzi o oprogramowanie - mieliśmy sygnały, że nie wszyscy otrzymywali rekompensaty za zakup oprogramowania, na którym musiał pracownik pracować w domu. Oczywiście sprzętu z zakładu nie można było wynosić.
W związku z powyższym pracodawcy na tym zarabiali. Czas pracy też było trudno ograniczyć – sprawdzić, czy człowiek pracuje 8, 9 czy 10 godzin. Mieliśmy interwencję, gdzie pracownik pracował 12 godzin, ale pracodawca nie chciał zapłacić nadgodzin, bo uważał, że wszystko powinno być zrobione w 8 godzin. W związku z powyższym koszty u pracodawców właściwie przestały istnieć. Wielu pracodawców zrezygnowało z biur, z wynajmu pomieszczeń i na tym skorzystało. Dziś okazuje, że będą musieli to skalkulować. (...)

POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY DNIA

Biznes

Minister rolnictwa na przejściu granicznym w Medyce. Rozmawia z protestującymi rolnikami

Minister rolnictwa na przejściu granicznym w Medyce. Rozmawia z protestującymi rolnikami

2024-11-24, 14:05
Kiedy najczęściej pracownicy biorą L4 Ponad 60 tysięcy dni z powodu nadużycia alkoholu

Kiedy najczęściej pracownicy biorą L4? Ponad 60 tysięcy dni z powodu nadużycia alkoholu

2024-11-24, 11:45
Przedsiębiorcy nie będą zatrudniać Firmy z regionu wezmą udział w proteście

Przedsiębiorcy nie będą zatrudniać? Firmy z regionu wezmą udział w proteście

2024-11-24, 10:19
Polskie ministerstwa mówią nie umowie Unii Europejskiej  Mercosur. Czesław Siekierski w Żninie

Polskie ministerstwa mówią „nie” umowie Unii Europejskiej – Mercosur. Czesław Siekierski w Żninie

2024-11-23, 20:13
Dlaczego warto skorzystać z platformy e-commerce [reklama]

Dlaczego warto skorzystać z platformy e-commerce? [reklama]

2024-11-20, 10:06
W jakich okolicznościach możesz skorzystać z karencji kredytu [reklama]

W jakich okolicznościach możesz skorzystać z karencji kredytu? [reklama]

2024-11-20, 09:53
Bory Tucholskie z mocną reprezentacją. Turystyczna giełda w Bydgoszczy [wideo, zdjęcia]

Bory Tucholskie z mocną reprezentacją. Turystyczna giełda w Bydgoszczy [wideo, zdjęcia]

2024-11-19, 13:45
Remondis będzie przetwarzać śmieci w nowoczesnej hali. Mieszkańcy: Wreszcie otworzymy okna

Remondis będzie przetwarzać śmieci w nowoczesnej hali. Mieszkańcy: Wreszcie otworzymy okna!

2024-11-18, 18:45
Nitro-Chem stanie się ważnym zakładem dla wojska Najpierw trzeba wyjaśnić niepokojące informacje

Nitro-Chem stanie się ważnym zakładem dla wojska? Najpierw trzeba wyjaśnić niepokojące informacje

2024-11-18, 15:11
Spór o Gietrzwałd. Obok słynnej wsi ma powstać ogromny magazyn. W Toruniu protestują

Spór o Gietrzwałd. Obok słynnej wsi ma powstać ogromny magazyn. W Toruniu protestują

2024-11-15, 16:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę