25 lat Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej. Przed nią nowe wyzwania
Zapewnienie w trudnych czasach konfliktu zbrojnego w Europie, samowystarczalności żywnościowej i dbałość o polskie rolnictwo - ta myśl dominowała w rozmowach i wystąpieniach działaczy rolniczego samorządu podczas uroczystych obchodów jubileuszu 25-lecia Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej.
Znaczenie działań Izby w zakresie konsultowania z władzami zmian w przepisach dotyczących rolnictwa i rolników, także szkoleń w zakresie przepisów unijnych i krajowych podkreślał prezes Izby Ryszard Kierzek.
- Za nami setki, tysiące szkoleń i przeszkolonych rolników. Chcemy poprawiać i tworzyć prawo dotyczące rolników. Mamy doradztwo prawne dla rolników, chyba jako jedyni w Polsce. Staramy się bronić i reprezentować rolników. Działamy w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa, współdziałamy z Agencją Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, ze wszystkimi instytucjami, które są na wsi - powiedział Ryszard Kierzek.
- Sytuacja w rolnictwie zawsze wymagała poprawy. Chcieliśmy rolnictwo i rolników reprezentować jak najlepiej. Myślę, że nasz samorząd będzie się dalej rozwijał, szczególnie teraz, kiedy rolnictwo, suwerenność żywnościowa i produkcja rolna powinny być na pierwszym planie - dodał Tadeusz Ziółkowski wiceprezes Kujawsko-Pomorskiej Izby Rolniczej.
Na spotkaniu w Hotelu Copernicus w Toruniu były odznaczenia państwowe dla działaczy samorządu, podziękowania i podsumowania ćwierćwiecza.