Pakiet pomocy dla osób z kredytami w złotych. Z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców można już korzystać

2022-05-10, 14:57  Polska Agencja Prasowa
Minister finansów Magdalena Rzeczkowska na konferencji prasowej w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Fot. PAP/Marcin Obara

Minister finansów Magdalena Rzeczkowska na konferencji prasowej w siedzibie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Fot. PAP/Marcin Obara

Wakacje kredytowe, dopłaty z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców i nowy wskaźnik oprocentowania kredytów to elementy programu wsparcia posiadaczy kredytów hipotecznych w złotych. Jak zaznacza Kancelaria Prezesa Rady Ministrów, z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców można skorzystać już dziś.

We wtorek premier Mateusz Morawiecki i minister finansów Magdalena Rzeczkowska zaprezentowali założenia programu wsparcia kredytobiorców i poinformowali o skierowaniu projektu przepisów w tej sprawie do konsultacji. Projekt został przygotowany we współpracy z Komisją Nadzoru Finansowego i Bankowym Funduszem Gwarancyjnym.

Jak informuje KPRM w mediach społecznościowych, program składa się z trzech elementów: wakacji kredytowych, finansowego wsparcia z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców i nowego wskaźnika oprocentowania kredytów w miejsce dotychczasowego WIBOR.

„Wspieramy Polaków w spłacie kredytów hipotecznych. Pomagamy osobom mającym kredyty w złotym polskim w trudnym czasie agresji Rosji na Ukrainę i putinflacji. Wzmacniamy odporność sektora bankowego na turbulencje i zwiększamy ochronę klientów banków. Dbamy o stabilność krajowego sektora bankowego i finansowego” – podano na Twitterze KPRM.

Jak zaznaczono, z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców można skorzystać już dziś. Wsparcie jest wypłacane na okres nie dłuższy niż dwa lata, jego maksymalna kwota to 2 tys. zł miesięcznie. Część wsparcia może być umorzona. Złożenie wniosku będzie możliwe online - przekazano.

Środki Funduszu zostaną zwiększone z obecnych 600 mln zł do 2 mld zł.

„Upraszczamy procedurę możliwości wsparcia z funduszu i składania wniosków, a co najważniejsze - można z niego korzystać już od teraz, po spełnieniu określonych kryteriów” - podkreślono.

Aby skorzystać ze wsparcia z FWK, należy spełnić jeden z warunków: posiadanie statusu bezrobotnego przez co najmniej jednego z kredytobiorców, miesięczne koszty obsługi kredytu mieszkaniowego przekraczają 50 proc. miesięcznych dochodów; miesięczny dochód po odjęciu kosztów kredytów nie przekracza określonej kwoty – w 2022 r. to 1552 zł w gospodarstwie jednoosobowym i 1200 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym.

Wsparcie ma charakter zwrotny. Spłata rozpoczyna się po dwóch latach od wypłaty ostatniej dopłaty i następuje w 144 równych, nieoprocentowanych miesięcznych ratach. Część wsparcia może zostać umorzona. Warunkiem umorzenia jest terminowa spłata pierwszych 100 rat pożyczki z FWK. Przy maksymalnej kwocie wsparcia (2000 zł przez 36 miesięcy) po terminowej spłacie 100 rat (50 tys. zł) kolejne 44 raty wynoszące 22 tys. zł zostaną umorzone.

Podkreślono, że proponowane wakacje kredytowe to nawet osiem miesięcy bez spłaty rat kredytowych: cztery razy w 2022 r. (po dwa miesiące w trzecim i czwartym kw.) i cztery razy w 2023 r. (po jednym miesiącu w każdym z czterech kwartałów) rata zostanie przesunięta do spłaty, bez żadnych dodatkowych odsetek. Wakacje kredytowe dotyczą zarówno części kapitałowej, jak i odsetkowej. Dla osoby lub rodziny płacącej dziś 2400 zł raty kredytu to zmniejszenie obciążeń w kwocie 19 tys. 200 zł w latach 2022-2023.

Wyjaśniono, że proces wyznaczenia zamiennika WIBOR zostanie uregulowany ustawowo. „Przy współpracy z bankami zostanie wypracowany nowy wskaźnik zastępujący WIBOR, dużo korzystniejszy dla kredytobiorców, dzięki czemu raty kredytów znacząco spadną, a koszty tego poniosą banki” - stwierdzono.

Podano, że nowa stawka referencyjna będzie oznaczać ok. 1 mld zł rocznie oszczędności w portfelach kredytobiorców.

- Rozszerzamy tarczę antyputinowską o pakiet wsparcia dla kredytobiorców. Działania, które chcemy przeprowadzić szybko, mają pomóc w spłacie kredytów, co jest bolączką około dwóch milionów rodzin – powiedział we wtorek na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.

Dodał, że projekt ustawy, która ma wesprzeć Polaków w spłacie kredytów hipotecznych, to „wyciągnięcie ręki” do tej części społeczeństwa.

Morawiecki zapowiedział m.in. zmiany dotyczące wskaźnika bazowego, na podstawie którego ustalane jest oprocentowanie kredytów mieszkaniowych. Obecnie takim wskaźnikiem jest WIBOR. - Wprowadzimy mechanizmy, które pomogą obywatelom w spłacie kredytów poprzez niższą wartość referencyjną. WIBOR zostanie zastąpiony nową stawką. Jeśli sektor bankowy jej nie wypracuje, to będzie to stawka overnight POLONIA, liczona przez NBP, która jest korzystniejsza nawet o 0,4 pkt. proc. To da roczne oszczędności rzędu 1 mld zł, których koszt poniosą banki – stwierdził premier.

W trakcie konferencji premier wyjaśnił, że zapowiadane przez rząd wsparcie dla kredytobiorców ma dotyczyć osoby zadłużone w złotych. - To jest wsparcie Polaków w spłacie kredytów hipotecznych w złotówkach – zastrzegł Mateusz Morawiecki.

Według premiera spłaty kredytów hipotecznych są dzisiaj trudniejsze, ponieważ idą w górę stopy procentowe, które określa Narodowy Bank Polski, odnoszące się do złotych. - Natomiast spłaty kredytów walutowych odnoszą się do innych wskaźników referencyjnych (...) - stwierdził.

Premier poinformował, że projekt zostanie skierowany do konsultacji. - Jest to bardzo szybki projekt, który dzisiaj przedkładamy do konsultacji. Wspieramy Polaków w spłacie kredytów hipotecznych, ponieważ dziś poziom inflacji powoduje, że na bardzo wielu polach musimy i chcemy walczyć z inflacją. To jest jeden z podstawowych punktów tarczy antyputinowskiej, walki z inflacją wywołaną przez Rosję - oświadczył szef rządu.

Zapowiedział także zmiany dotyczące oszczędności. - Zaproponuję w ciągu najbliższych dni nowe rozwiązania w zakresie oszczędności. Zarówno oszczędności, które powinny być oferowane Polakom przez sektor finansowy, jak również oszczędności, które już dzisiaj w Ministerstwie Finansów są proponowane - oświadczył szef rządu.

Jak zaznaczył, niedopuszczalne jest zachowanie instytucji finansowych, które z powodu podnoszenia stóp procentowych przez bank centralny, notują bardzo wysokie zyski i „są niezdolne do podzielenia się tymi korzyściami z obywatelem”.

Premier pytany był, czy możemy liczyć na rozwiązanie ustawowe, jak np. powiązanie oprocentowania lokat ze stopą referencyjną NBP; w jaki sposób chce skłonić banki do podniesienia oprocentowania depozytów. - Poprzez perswazję - odpowiedział Morawiecki.

O pakiecie rozwiązań, które mają zachęcić Polaków do oszczędzania, mówiła także w trakcie konferencji prasowej minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

- Pracujemy nad tymi rozwiązaniami, (...) taka informacja do państwa w najbliższym czasie trafi odnośnie tego pakietu oszczędnościowego czy rozwiązań, które mają zachęcić, wspomóc zakładanie depozytów i oszczędzanie przez Polaków - powiedziała Rzeczkowska. Minister dodała, że w ramach tych propozycji resort finansów pracuje nad kwestią obligacji detalicznych dla obywateli.

Wyjaśnił, że swoimi działaniami rząd chce zrealizować kilka celów. - Dzisiaj zarządzanie inflacją polega na tym, aby jednocześnie grać na wielu instrumentach – polityki fiskalnej, pieniężnej, regulacyjnej, gospodarczej w szerszym znaczeniu tego słowa, finansowej, także w odniesieniu do banków. I jako osoba, która przez wiele lat zajmowała się gospodarką, mogę powiedzieć, że nasza polityka z jednej strony stara się ograniczyć oczekiwania inflacyjne i pole do działania inflacji, z drugiej strony osłonić tych Polaków, którzy tego najbardziej potrzebują, a z trzeciej – doprowadzić do wzrostu inwestycji po to, aby ten wzrost inwestycji doprowadził do przyspieszenia wzrostu gospodarczego w przyszłym okresie – powiedział premier.

Dodał także, że zmiany, jakie proponuje rząd, powodują przesunięcie środków od banków do obywateli.

- To są pieniądze, które przesuwamy od banków do obywateli, sektor bankowy zarabia bardzo dużo, wystarczy spojrzeć na wyniki banków w I kw., które są absolutnie rekordowe. Dla mnie najważniejsi są Polacy, i dlatego przesuwamy te pieniądze od banków do obywateli. W interesie banków jest, aby obywatele przetrwali ten kryzys w jak najlepszym stanie. To nie jest wbrew interesom banków, to jest wbrew krótkowzrocznemu interesowi sektora finansowego. To jest w interesie całej gospodarki, której banki są częścią – ocenił premier.

Pytany o inflacyjne skutki pomocy, którą zapowiada rząd, Morawiecki odpowiedział, że na koniec 2022 r. nominalnie polski PKB osiągnie poziom ok. 3 bln zł, a 5 mld pomocy dla kredytobiorców to jedna szósta punktu procentowego PKB. - Nie mówimy o puli pieniędzy, która w skali globalnej naszej gospodarki doprowadza do jakiegoś poważnego impulsu - stwierdził szef rządu.

- Jeżeli te pieniądze pojawią się w portfelach Polaków, którzy będą chcieli je zaoszczędzić, to nie przyczyni się to do wzrostu inflacji. Tylko te pieniądze będą w depozytach, na lokatach, w różnych instrumentach finansowych należących do Polaków - wyjaśnił Morawiecki.

Zaznaczył, że „jeżeli ktoś będzie chciał te środki zainwestować, to także będzie dobre dla gospodarki i przyczyni się do wzrostu gospodarczego w przyszłości". "Jest to dobra synchronizacja różnych elementów naszej polityki gospodarczej” - ocenił.

- Banki będą miały obowiązek informowania klientów, którzy mają trudności ze spłacaniem rat kredytów, o możliwości skorzystania z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców - zapowiedziała minister finansów Magdalena Rzeczkowska.

Szefowa MF pytana była podczas konferencji o sens zwiększania Funduszu Wsparcia Kredytobiorców (FWK) przy niezmienianiu warunków dostępności do tego funduszu. Odpowiedziała, że FWK nie był wystarczająco promowany.

Biznes

Minister rolnictwa na przejściu granicznym w Medyce. Rozmawia z protestującymi rolnikami

Minister rolnictwa na przejściu granicznym w Medyce. Rozmawia z protestującymi rolnikami

2024-11-24, 14:05
Kiedy najczęściej pracownicy biorą L4 Ponad 60 tysięcy dni z powodu nadużycia alkoholu

Kiedy najczęściej pracownicy biorą L4? Ponad 60 tysięcy dni z powodu nadużycia alkoholu

2024-11-24, 11:45
Przedsiębiorcy nie będą zatrudniać Firmy z regionu wezmą udział w proteście

Przedsiębiorcy nie będą zatrudniać? Firmy z regionu wezmą udział w proteście

2024-11-24, 10:19
Polskie ministerstwa mówią nie umowie Unii Europejskiej  Mercosur. Czesław Siekierski w Żninie

Polskie ministerstwa mówią „nie” umowie Unii Europejskiej – Mercosur. Czesław Siekierski w Żninie

2024-11-23, 20:13
Dlaczego warto skorzystać z platformy e-commerce [reklama]

Dlaczego warto skorzystać z platformy e-commerce? [reklama]

2024-11-20, 10:06
W jakich okolicznościach możesz skorzystać z karencji kredytu [reklama]

W jakich okolicznościach możesz skorzystać z karencji kredytu? [reklama]

2024-11-20, 09:53
Bory Tucholskie z mocną reprezentacją. Turystyczna giełda w Bydgoszczy [wideo, zdjęcia]

Bory Tucholskie z mocną reprezentacją. Turystyczna giełda w Bydgoszczy [wideo, zdjęcia]

2024-11-19, 13:45
Remondis będzie przetwarzać śmieci w nowoczesnej hali. Mieszkańcy: Wreszcie otworzymy okna

Remondis będzie przetwarzać śmieci w nowoczesnej hali. Mieszkańcy: Wreszcie otworzymy okna!

2024-11-18, 18:45
Nitro-Chem stanie się ważnym zakładem dla wojska Najpierw trzeba wyjaśnić niepokojące informacje

Nitro-Chem stanie się ważnym zakładem dla wojska? Najpierw trzeba wyjaśnić niepokojące informacje

2024-11-18, 15:11
Spór o Gietrzwałd. Obok słynnej wsi ma powstać ogromny magazyn. W Toruniu protestują

Spór o Gietrzwałd. Obok słynnej wsi ma powstać ogromny magazyn. W Toruniu protestują

2024-11-15, 16:16
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę