Turniej WTA w Miami - Iga Świątek 4 kwietnia zostanie numerem 1 na świecie!

2022-03-27, 10:33  Polska Agencja Prasowa
4 kwietnia Iga Świątek oficjalnie zostanie liderką światowego rankingu tenisistek. Fot. EPA/ERIK S. LESSER Dostawca: PAP/EPA.

4 kwietnia Iga Świątek oficjalnie zostanie liderką światowego rankingu tenisistek. Fot. EPA/ERIK S. LESSER Dostawca: PAP/EPA.

„Dobra robota popłaca, całe życie ciężko na to pracowałam” - przyznała Iga Świątek po wygranej ze Szwajcarką Viktoriją Golubic 6:2, 6:0 w drugiej rundzie turnieju WTA w Miami, która sprawiła, że 4 kwietnia Polka oficjalnie zostanie liderką światowego rankingu tenisistek.

Po tym, jak kilka dni temu Australijka Ashleigh Barty ogłosiła zakończenie kariery, dość niespodziewanie otworzyła się szansa dla drugiej dotychczas w rankingu Świątek, by błyskawicznie dostać się na sam szczyt. Po przeliczeniu wszystkich punktów okazało się, że już pierwszy wygrany mecz w Miami zapewni jej pozycję liderki.

Wychodząc na kort Świątek zdawała sobie sprawę z rangi pojedynku, ale nie była z tego powodu kłębkiem nerwów.

- Przez ostatnie kilka dni byłam świadoma, że pojawią się myśli o tym, przed jaką stoję szansą. I kiedy to nastąpiło po prostu to zaakceptowałam. Ufałam, że wypracowanie sobie tylu metod na utrzymanie koncentracji pomoże mi w tym, żeby te myśli nie wybijały mnie z rytmu meczowego. I faktycznie, na korcie te myśli pojawiały się rzadziej. Zresztą udało mi się też przekonać samą siebie, że kort jest taki sam jak zawsze. To na pewno pomogło - powiedziała Świątek.

Pomogło na tyle, że nie miała problemów z pokonaniem 42. w świecie Golubic, która w dwóch wcześniejszych pojedynkach sprawiła jej sporo kłopotów. Pierwszego seta wygrała po 48 minutach gry 6:2, a w drugim nie dała ugrać Szwajcarce choćby gema.

- Jestem bardzo dumna z siebie, że dałam radę temu bagażowi, jaki przez musiałam dźwigać przez ostatnie kilka dni. Udowodniłam sobie, że znowu mentalnie zrobiłam super robotę. Cieszę się także z tego, że utrzymałam poziom gry z Indian Wells - oceniła.

Po zakończeniu spotkania z Golubic na korcie pojawili się dyrektor Miami Open James Blake oraz była amerykańska tenisistka i liderka listy WTA Lindsay Davenport. Wręczyli Świątek bukiet kwiatów, które miały symbolizować zmianę warty na prowadzeniu w rankingu.

- Te chwile, gdy Lindsay Davenport i James Blake oficjalnie wręczali mi kwiaty zostaną ze mną do końca życia. To była mieszanka wielu emocji. Gdyby ktoś kilka lat temu popatrzył na mój tenis i powiedział, że niedługo będę pierwszą rakietą świata, szczerze mówiąc nie pomyślałabym, że to jest możliwe i uważałabym tę osobę za zbyt dużego optymistę. Ale ewidentnie zaistniała sytuacja pokazuje, że kontynuowanie dobrej roboty popłaca - wyznała podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego, którą do końca zeszłego roku prowadził Piotr Sierzputowski.

Świątek przyznała też, że choć całe życie ciężko pracowała, aby być numerem jeden i był to jej cel w sporcie, to wydawało się jej, że pozycja liderki rankingu to miejsce, do którego zwykli zawodnicy nie mają dostępu.

- Po Indian Wells czułam, że to może być mój kolejny cel w tym sezonie i na pewno to jest niesamowite, że zdarzyło się tak szybko. Teraz będę potrzebować czasu, żeby to wszystko przetrawić i odpowiednio sobie ułożyć w głowie - podkreśliła 20-latka.

Na razie „wirtualna” liderka WTA koncentruje się najważniejszej w tej chwili sprawie, czyli kolejnym meczu. O awans do 1/8 finału w niedzielę powalczy z Amerykanką Madison Bregle (59. WTA).

- Kolejne godziny na korcie pozwolą mi przyzwyczaić się do tutejszych warunków, bo nie miałam na to dużo czasu. Chciałabym się skupić w kolejnym meczu, żeby być agresywną i grać aktywny tenis, więc będę kontynuować to, co robiłam przez ostatnie miesiące. Wiem też, że Madison gra w zupełnie innym rytmie niż pozostałe zawodniczki w tourze i będę musiała być na to gotowa - podsumowała raszynianka.

Sport

Koniec serii Bayeru Leverkusen Atalanta wygrała Ligę Europy, hattrick Lookmana w finale

Koniec serii Bayeru Leverkusen! Atalanta wygrała Ligę Europy, hattrick Lookmana w finale

2024-05-22, 23:49
Liga Narodów: Udany start polskiej reprezentacji. Biało-czerwoni lepsi od USA

Liga Narodów: Udany start polskiej reprezentacji. „Biało-czerwoni” lepsi od USA

2024-05-22, 22:08
Wda Świecie wygrała IV Ligę. Triumf przypieczętowany w zaległym spotkaniu

Wda Świecie wygrała IV Ligę. Triumf przypieczętowany w zaległym spotkaniu

2024-05-22, 20:51
Elana i Zawisza awansowali do finału regionalnego PP. Pewne zwycięstwa faworytów

Elana i Zawisza awansowali do finału regionalnego PP. Pewne zwycięstwa faworytów

2024-05-22, 19:16
Polki z medalem ME w strzelectwie. Panie wywalczyły trzecie miejsce

Polki z medalem ME w strzelectwie. Panie wywalczyły trzecie miejsce

2024-05-22, 16:06
Kule do kręgli znów poszły w ruch. Zakończyła się 2. kolejka Drużynowej Ligi Bowlingowej

Kule do kręgli znów poszły w ruch. Zakończyła się 2. kolejka Drużynowej Ligi Bowlingowej

2024-05-22, 10:30
Iga Baumgart-Witan wciąż mierzy wysoko. Celem udział w ME, IO i pobicie życiówki

Iga Baumgart-Witan wciąż mierzy wysoko. „Celem udział w ME, IO i pobicie życiówki”

2024-05-22, 07:53
GKM z kolejną porażką w Ekstralidze U24. Zespół spadł na ostatnie miejsce

GKM z kolejną porażką w Ekstralidze U24. Zespół spadł na ostatnie miejsce

2024-05-21, 22:22
Życiowy sukces Szymańskiej. Włocławianka srebrną medalistką MŚ w judo

Życiowy sukces Szymańskiej. Włocławianka srebrną medalistką MŚ w judo

2024-05-21, 20:36
Toni Kroos ogłosił zakończenie kariery. Pomocnik odwiesi buty na kołek po Euro 2024

Toni Kroos ogłosił zakończenie kariery. Pomocnik odwiesi buty na kołek po Euro 2024

2024-05-21, 15:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę