PGE Ekstraliga - Decyzja zapadła. Bajerski nie będzie trenerem Apatora
Tomasz Bajerski przestał pełnić rolę trenera toruńskich żużlowców. Klub poinformował, że szkoleniowiec nie zaakceptował zaproponowanych mu warunków współpracy. Wychowanek toruńskiego klubu był szkoleniowcem żużlowców przez dwa sezony.
- W nadchodzącym sezonie współpraca Klubu Sportowego Toruń SA z Tomaszem Bajerskim nie dojdzie do skutku. Warunki współpracy zaoferowane Tomkowi przez Klub nie zostały przez niego ostatecznie zaakceptowane i pomimo wspólnych wysiłków nie doszliśmy do porozumienia w zakresie wypracowania innego satysfakcjonującego rozwiązania. Tomek na zawsze pozostanie częścią toruńskiej żużlowej rodziny i życzymy mu wszystkiego dobrego - czytamy na stronie toruńskiego klubu.
Zamieszanie wokół osoby Bajerskiego narastało od dłuższego czasu. Według doniesień osób związanych z klubem, były żużlowiec miał już w grudniu zrezygnować z funkcji trenera. Decyzja została podjęta po spotkaniu z prezes klubu Iloną Termińską. Przedstawiciele Apatora i sam trener długo jednak nie informowali o wynikach dyskusji w klubie.
Z wypowiedzi prezes Termińskiej cytowanej w grudniu przez portal po-bandzie.com wynikało, że przedmiotem rozmów były m.in. problemy osobiste szkoleniowca, które miał rozwiązać. „Wypłynęły pewne fakty rzutujące na wizerunek Klubu, a nie możemy pozwolić, aby Klub cierpiał na takich sytuacjach” - powiedziała szefowa toruńskiego klubu. Prezes dodała jednak, że wstępne porozumienie, uwzględniające pewne warunki, zostało osiągnięte. Finalnie okazało się, że strony nie znalazły wspólnego rozwiązania.
Tomasz Bajerski prowadził żużlowców Apatora przez dwa sezony. Najprawdopodobniej menedżerem zespołu, występującego w ekstralidze, będzie dyrektor sportowy Krzysztof Gałańdziuk.