Tauron Liga - Trzygodzinny horror i pierwsze zwycięstwo Jokera w lidze
Siatkarki Jokera Świecie, odnosząc pierwsze zwycięstwo w Tauron Lidze, zafundowały swoim kibicom prawdziwy siatkarski horror. Gospodynie pokonały Energę MKS Kalisz, w dwóch pierwszych partiach całkowicie dominując na boisku, ale pozwalając odbudować się przeciwniczkom w kolejnej partii. Dwa kolejne sety na przewagi, problemy z protokołem i emocjonujący tie-break sprawiły, że fani siatkówki długo zapamiętają to spotkanie.
Poniedziałkowy pojedynek z Energą MKS Kalisz był dla Jokera ważną okazją na zdobycie pierwszych punktów. Zespół ze Świecia przegrał 3 dotychczasowe spotkania i o ile porażki z Grot Budowlanymi i Radomką nie były niespodzianką, o tyle brak punktów z beniaminkiem z Opola mógł wprowadzić niepokój w klubie, w kto rym przed sezonom głośno mówiono o play-off.
Zawodniczki obu drużyn od początku nie wstrzymywały ręki, próbując zdeprymować przeciwniczki mocnymi atakami, a wyrównana gra trwała do stanu 6:6, gdy na zagrywkę w drużynie Jokera weszła Julia Twardowska. Przyjmująca popisała się serią serwisów, które albo lądowały w polu, albo pozwalały Jokerowi zdobywać kolejne punkty i tak aż do stanu 14:6. W drugiej połowie partii gospodynie były praktycznie bezbłędne i zmiażdżyły przeciwniczki 25:11.
W drugiej partii Jokerki dzięki kolejnym doskonałym zagrywkom i wysokiej skuteczności w ataku wypracowały sobie przewagę 7:4. Przyjezdne zaczęły jednak lepiej czytać grę świecianek i po kilku dobrych akcjach w bloku i obronie wyrównały (13:13). Problemy ze skutecznością w tym fragmencie gry miała przede wszystkim Malu. Brazylijka szybko jednak zrehabilitowała się za moment słabszej postawy, gdy przy stanie 18:16 weszła na zagrywkę i posłała trzy asy z rzędu. Zawodniczki Jokera spokojnie dokończyły seta z pewnym prowadzeniem i wygrały 25:19.
Trzecia partia rozpoczęła się od szarży MKS-u. Zawodniczki z Kalisza nie mając już nic do stracenia zaczęły ryzykować zagrywką, co przełożyło się na serię punktów przy serwisie Justyny Łukasik (9:6). Trener Bülent Karslıoğlu wprowadził drugą rozgrywającą, Agatę Michalewicz, ale jej wejście nie wpłynęło na obraz gry. Grające coraz pewniej przyjezdne prowadziły już 14:8, a na parkiecie pojawiła się też Joanna Sikorska, która wspólnie z Julią Twardowską dała sygnał do odrabiania strat. Dzięki kilku doskonałym blokom Gawluk i kontratakom Sikorskiej na tablicy wyników w kluczowym momencie był już remis 22:22. Chwilę później asa zaserwowała Michalewicz, a niezwykle ważną kontrę na 24:22 skończyła Skrzypkowska. Niestety, potem do MKS zdobył 3 punkty z rzędu i mieliśmy grę na przewagi. Dwie ostatnie piłki skończyła Dudek i kaliszanki wygrały tę partię 27:25.
MKS nie miał zamiaru poprzestać na jednym wygranym secie i dzięki bardzo dobrej dyspozycji Aleksandry Dudek przyjezdne wyszły na prowadzenie 6:2. Na parkiet szybko wróciły Malu i Zaborowska i znów rozpoczęła się pogoń Jokerek, która szybko okazała się skuteczna (11:11). W szeregi obu drużyn wkradła się nerwowość, która przekładała się na proste błędy. Gra toczyła się punkt za punkt do stanu 23:22. Przy kolejnej piłce nastąpiło potężne zamieszanie – najpierw trener gości wziął challenge, a akcja miała zostać powtórzona, ale przez problemy ze zmianami i protokołem obie drużyny miały kilka minut przerwy. Po wznowieniu gry lepiej poradziły sobie siatkarki MKS-u – najpierw skutecznym blokiem popisała się Ewelina Żurowska, a po chwili asem partię skończyła Łukasik (26:24).
Na początku decydującej partii trwał pojedynek Julii Twardowskiej i Aleksandry Dudek, które kończyły kolejne piłki (7:7). Wtedy na zagrywkę weszła wprowadzona chwilę wcześniej Picussa i zaserwowała asa, a potem pomogła serwisem koleżankom w pierwszej linii ustawić skuteczny blok. MKS znów doprowadził jednak równowagi. Sytuacja zmieniła się, gdy skuteczność straciła Dudek, a Jokerki odskoczyły na 3 oczka (13:10). Chwilę później ostatnią piłkę skończyła MVP spotkania, Julia Twardowska.
Joker Świecie - Energa MKS Kalisz 3:2 (25:11, 25:19, 25:27, 24:26, 15:11)
Joker Świecie: Paulina Zaborowska (3), Natalia Skrzypkowska (16), Judyta Gawlak (11), Maria Luisa Oliveira "Malu" (21), Julia Twardowska (20), Paulina Brzoska (5) - Agata Nowak (libero) - Monika Jagła (libero), Amelia Senica, Agata Michalewicz (2), Joanna Sikorska (6), Vangeliya Rachkovska (1), Andressa Picussa (1).
Energa MKS Kalisz: Natalia Gajewska (2), Ewelina Żurowska (17), Aleksandra Cygan (3), Monika Gałkowska (18), Emilia Mucha (3), Justyna Łukasik (9) - Oliwia Bałuk (libero) - Kinga Wysokińska (libero), Oriana Miechowicz, Klara Kempfi, Karolina Drużkowska (1), Ewa Kwiatkowska (6), Aleksandra Dudek (12).