Energa Basket Liga Kobiet - Basket 25 celuje w finał i niespodziankę w Europie
Koszykarki bydgoskiego KS Basket 25 po zakończeniu poprzedniego sezonu z brązowym medalem czują spory niedosyt. W tym roku klub mierzy wyżej i ambicje chce pokazać nie tylko na krajowym podwórku, ale też w Pucharze Europy.
Rozgrywki 2020/21 dla koszykarek z Bydgoszczy były pechowy nie tylko z powodu epidemii i nierozegrania decydującego o brązowym medalu spotkania. To także dwie poważne kontuzje kluczowych zawodniczek, które wykluczone były z gry przez sporą część sezonu. Obie zostały w klubie i przedłużyły swoje umowy.
Pierwsza to Amerykanka Janessa „Chucky” Jeffery. Była mocnym ogniwem KS Basket 25, spędzając średnio niemal 30 minut na parkiecie. Zdobywała średnią 15,1 pkt. na mecz, a w spotkaniu ze Ślęzą Wrocław rzuciła 31 punktów. Jej sezon zakończył się jednak przedwcześnie z uwagi na poważną kontuzję - zerwane więzadła krzyżowe w kolanie. Rekonwalescencja przebiega pomyślnie i sama Jeffery mówi, że powinna być gotowa do gry tuż po rozpoczęciu sezonu.
Do momentu powrotu Jeffrey na boiska zdecydowano się na znalezienie zawodniczki na zastępstwo. Wybór padł na amerykańską rozgrywającą Michaelę Houser. Będzie to dla niej pierwszy sezon w Polsce.
W składzie z zeszłego sezonu pozostało siedem zawodniczek. Ważny kontrakt ma reprezentantka Polski Angelika Stankiewicz. W Bydgoszczy zostaje także grająca na pozycji rzucającej Karina Michałek, która regularnie wychodziła w pierwszej piątce i była solidnym filarem obrony.
Częściej na boisko pojawią się z pewnością siostry Wiktoria i Roksana Sobiech oraz Wiktoria Zasada, która także pozostaje w składzie KS Basket 25. Większa piczba minut, której mogą się spodziewać, wynika z wprowadzonego przepisu, iż przez całe spotkanie na parkiecie będzie musiała przebywać co najmniej jedna polska zawodniczka do lat 23.
Umowę na kolejny rok przedłużyła także Magdalena Szajtauer. Popularna „Szajta” niewiele zagrała w minionych rozgrywkach, z uwagi na zerwanie ścięgna Achillesa. Po operacji i rehabilitacji jest jednak już gotowa do walki na parkietach.
Po rocznej przerwie do grodu nad Brdą wraca Karolina Poboży. Silną bronią 25-letniej wysokiej (190 cm) koszykarki są rzuty z półdystansu. Może występować na pozycji skrzydłowej lub środkowej.
„Szukaliśmy zawodniczki wysokiej z polskim paszportem. Karolinę znam od wielu lat - nie tylko z występów w naszym klubie, ale także z kadry, gdyż regularnie grała w reprezentacjach młodzieżowych i seniorskich. Szybko się dogadaliśmy” - powiedział trener Piotr Kulpeksza.
Najciekawszym transferem bydgoskiego klubu jest z pewnością powrót Litwinki Laury Miskiniene, która barw ówczesnego Artego broniła w przerwanym z powodu koronawirusa sezonie 2019/2020. Bydgoszczanki zdobyły wówczas srebrny medal, a Miskiniene była kluczową koszykarką. Ostatni rok spędziła w Arce Gdynia i do srebrnego krążka dołożyła tytuł mistrzowski. Zarówno w Bydgoszczy jak i Gdyni bezapelacyjnie triumfowała w klasyfikacji zbiórek w ekstraklasie.
„Laura ma bardzo miłe wspomnienia związane z naszym klubem, bardzo zaprzyjaźniła się z Kariną Michałek, dobrze zna sztab szkoleniowy, z którym zawsze miała świetny kontakt. Gdy pojawiła się możliwość, by ponownie zagrała w naszym barwach, postawiłem wszystkich na nogi i szybko się dogadaliśmy. To fantastyczna koszykarka i fantastyczny człowiek” – przyznał Kulpeksza.
Po raz pierwszy w historii, w składzie KS Basket znalazła się koszykarka ze Szwecji. Wybór padł na Nathalie Fontaine występującą na pozycji skrzydłowej. 28-latka ma za sobą bardzo ciekawą karierę. W wieku 19 lat wybrała się za ocean, gdzie grała na parkietach NCAA. W ostatnim sezonie w tej lidze zapisała średnią ponad 20 punktów i 10 zbiórek na mecz. Od 2016 roku występowała główne na europejskich parkietach. Grała w Niemczech, Rumunii, Francji, Turcji, Grecji oraz rodzimej Szwecji. Ostatni sezon spędziła w greckim Olympiacosie Pireus.
„Jest to bardzo uniwersalny gracz. Dobrze prezentuje się w grze penetracyjnej i jeden na jeden, dlatego widzę ją bardziej na pozycji numer cztery niż trzy. Jest przy tym solidnym obrońcą. Z korzystnej strony pokazała się na ostatnich mistrzostwach Europy, na których była bodaj drugim strzelcem drużyny Szwecji” – zaznaczył Kulpeksza.
Nową twarzą w zespole jest także Amerykanka Jillian Alleyne. 27-letnia zawodniczka grała ostatnio w Rosji w drużynie Dynamo Nowosybirsk, gdzie była liderką. Może poszczycić się tym, że średnio zdobywała double-double - 15,2 pkt oraz 12,5 zbiórek. W Bydgoszczy będzie prawdopodobnie podstawową środkową.
„To bardzo silna fizycznie zawodniczka. Niesamowicie walczy na obu tablicach, a szczególnie w ataku, co pozawala na ponawianie akcji. Zabezpieczy nam pole trzech sekund. Myślę, że stanie się jedną z najlepszych zawodniczek w lidze” – ocenił trener bydgoszczanek.
Skład jak co roku uzupełnią także młode wychowanki klubu, ale nie tylko one będą miały taką szansę. Po wycofaniu się z rozgrywek zespołu AZS Politechniki Gdańskiej, oba kluby podpisały list intencyjny w sprawie współpracy. Dzięki temu koszykarki gdańskiego klubu będą mogły zagrać w ekstraklasie, a młode zawodniczki z Bydgoszczy, będą ogrywać się w 1. lidze.
Treningi z KS Basket 25 zaczęły 20-latki - Zuzanna Krupa i Aleksandra Zmierczak i znalazły się także w szerokim pierwszej drużyny. Dopełnieniem ekipy Piotra Kulpekszy są wychowanki Agata Świątkowska oraz Daria Nogal.
Celem koszykarek z grodu nad Brdą jest niezmiennie gra o medale.
„Do tego będziemy dążyć, jednak nie będzie to wcale takie łatwe. Liga w tym sezonie jest bardzo wyrównana, zespoły personalnie są zdecydowanie silniejsze. Wystarczy zobaczyć na drużyny m.in. z Poznania czy też Lublina. Z bardzo dobrej strony na jednym przedsezonowym turnieju pokazała się także SKK Polonia Warszawa, która będzie urywała punkty najlepszym. Jest także zespół z Sosnowca, który także będzie walczył o dobre miejsce w tabeli. Prym w tym sezonie będą wiodły drużyny z Gdyni, Gorzowa Wielkopolskiego oraz Polkowic -najsilniejsze zespoły z największymi budżetami. Jednak pozostałe będą walczyć i będą chciały sprawić niespodzianki” – zaznaczył Kulpeksza.
W składzie zespołu zabrakło Elżbiety Międzik. Nie oznacza to jednak, że ta najbardziej zasłużona dla klubu koszykarka opuszcza jego szeregi. Popularna „Mela” zdecydowała się na koszykarską przerwę. Klub namawia ją, by zaangażowała się w jego rozwój od nieco innej strony.
Zespół z grodu nad Brdą po raz kolejny zaprezentuje się także na europejskich boiskach. KS Basket 25 trafił do grupy E Pucharu Europy, gdzie czekają już BC Nadieżda Orenburg (Rosja), Olimpiacos SFP (Grecja) oraz KKZ Crvena Zvezda (Serbia).
W ekstraklasie kobiet zespół będzie występował pod nazwą Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz.
Skład Polskie Przetwory Basket 25 Bydgoszcz w sezonie 2021/22:
Rozgrywające: Janessa Jeffery (USA), Michaela Houser (USA), Angelika Stankiewicz, Wiktoria Sobiech, Wiktoria Zasada, Daria Nogal
Rzucające i skrzydłowe: Laura Miskiniene (Litwa), Nathalie Fontaine (Szwecja), Karina Michałek, Roksana Sobiech, Agata Świątkowska, Aleksandra Zmierczak
Środkowe: Jillian Alleyne (USA), Magdalena Szajtauer, Karolina Poboży, Zuzanna Krupa