Wielka Wioślarska o Puchar Brdy – jubileusz z rekordową liczbą osad
Jubileuszowa, 30. edycja Wielkiej Wioślarskiej o Puchar Brdy miała rekordową liczbę uczestników. Na bydgoskiej rzece rywalizowało w sobotę aż 46 ósemek. Z powodu pandemii po raz drugi z rzędu zabrakło prestiżowego wyścigu brytyjskich osad Oxford i Cambridge.
Historia Wielkiej Wioślarskiej sięga 1992 roku. Wtedy to, dokładnie 10 października, odbyła się pierwsza edycja. Na 8,5-kilometrowej trasie z Łęgnowa na Rybi Rynek rywalizowały o puchar wieczysty Rady Miasta w biegach równoległych ósemki seniorów i juniorów. Idea była taka, że ósemka mistrza Polski miała za przeciwnika reprezentację Bydgoszczy. Kiedy mistrzem kraju była osada klubu bydgoskiego, to ich rywalem była reprezentacja Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich lub wicemistrz kraju.
Regaty cieszyły się coraz większym powodzeniem, a do udziału w nich włączyły się także kluby zagraniczne m.in. z Niemiec, Litwy, Ukrainy czy Mołdawii. Podczas 13. edycji pierwszy raz w historii udział wzięła ósemka Uniwersytetu Cambridge, której wioślarze zwyciężyli w 150. jubileuszowym wyścigu na Tamizie.
W następnych edycjach nad Brdę przyjeżdżały kolejne, coraz mocniejsze osady brytyjskich uniwersytetów: Oxford z mającym polskie korzenie trenerem Danem Topolskim, Londyn, Oxford Brookes, Nottingham, czy Leander Club z Henley, najstarszego klubu Wielkiej Brytanii. Żadnej jednak z nich nie udało się pokonać bydgoskiej ósemki. Ta sztuka nie udała się też osadom z Mołdawii i Ukrainy. Od jubileuszowej XV „Wielkiej Wioślarskiej” bydgoszczanie byli świadkami regat The Boat Race na Brdzie. W sumie na Brdzie ósemki uniwersytetów z Oxfordu i Cambridge spotkały się 13 razy, z których siedmiokrotnie zwycięsko wychodziła osada Oxfordu.
Tegoroczna, jubileuszowa edycja Wielkiej Wioślarskiej o Puchar Brdy, po raz drugi z rzędu odbyła się bez tego prestiżowego wyścigu brytyjskich osad. Wszystko z uwagi na wciąż obecną pandemię.
- Procedury covidowe ponownie nie pozwoliły brytyjskim osadom dotrzeć do Bydgoszczy. Mamy jednak nadzieję, że stanie się to za rok – powiedział Krzysztof Cadelski, jeden z organizatorów regat, członek Porozumienia „Bydgoskie Wioślarstwo”.
Jego brak w programie nie oznacza jednak, że na wodzie nie było emocji. Co więcej, pod względem ilości uczestników były to rekordowe regaty. Wzięło w nich udział aż 46 ósemek, w tym ekipy z Litwy oraz Niemiec.
Zmianie tym razem uległa trasa, na której ścigali się uczestnicy. Spowodowane to jest zamknięciem drogowej przeprawy przez Brdę, tak zwanego „Mostu Uniwersyteckiego”.
- Jubileusz świętowaliśmy w innym miejscu. Wybraliśmy przystań Lotto-Bydgostii, gdyż jest tam najwięcej miejsca, by przygotować m.in. stanowiska dla sędziów, mediów, czy aparatury pomiarowej. Ponadto musieliśmy wygospodarować miejsca dla łodzi – wyjaśnił Cadelski.
Seniorski wyścig główny o Puchar Wieczysty Rady Miasta Bydgoszczy i nagrodę Totalizatora Sportowego, dzięki niemal sześciu sekundom przewagi na mecie, wygrali wioślarze Posnanii Poznań. Pokonali oni na dystansie ośmiu kilometrów reprezentację Bydgoszczy.
Wśród juniorów, na tym samym dystansie reprezentacja gospodarzy złożona z wioślarzy BTW i Lotto Bydgostii nie dała szans sąsiadom zza miedzy. Przewaga nad osadą AZS UMK Toruń na mecie osiągnęła nieco ponad 38 sekund.
Ciekawe były także wyścigi otwarte. Rywalizację seniorów o Puchar prezydenta Bydgoszczy na dystansie 2,5 kilometra wygrali wioślarze Litwy, którzy na metę wpłynęli ponad 16 sekund przed osadą Lotto Bydgostii. Trzecie miejsce ze stratą kolejnych niemal dwóch sekund zajęli wioślarze BRC Berlin.
Najlepszą osadą kobiecą, zdobywając Puchar Przewodniczącego Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego, okazały się gospodynie z Lotto Bydgostii. Złoty medal zdobyły z przewagą 30 sekund nad AZS UMK Toruń, trzecie miejsce zajęły wioślarki BTW Bydgoszcz.
W męskiej rywalizacji juniorów pierwsze dwa stopnie podium wywalczyły dwie osady Lotto Bydgostii, a najniższe wioślarze Wikinga Berlin. Wśród kobiet również triumfowały gospodynie, reprezentujące drugi zespół Lotto Bydgostii. Gorsze o zalewie 2 sekundy były wioślarki AZS UMK Toruń, a trzecie miejsce zajęła osada Posnanii RBW Poznań.
Niesamowicie ciekawą rywalizację obejrzeli kibice zebrani na nabrzeżu przystani Lotto Bydgostii wśród ósemek weteranów. Tutaj najszybsza na dystansie 1,5 kilometra okazała się osada Zawiszy Rowing Masters, ale walka o drugą lokatę musiała zostać rozstrzygnięta przez aparaturę pomiarową. Ostatecznie srebrny medal przypadł w udziale osadzie Lotto Bydgostii, a brąz zdobyli wioślarze Zawiszy Bydgoszcz, którzy byli wolniejsi o jedną setną sekundy.