Euro 2021 - Obustronny szacunek i szansa na przejście do historii. W niedzielę wielki finał

2021-07-10, 20:39  Polska Agencja Prasowa
Wembley będzie areną finału Euro 2021 Angila - Włochy. Fot. EPA/Andy Rain/POOL, dostawca PAP/EPA.

Wembley będzie areną finału Euro 2021 Angila - Włochy. Fot. EPA/Andy Rain/POOL, dostawca PAP/EPA.

W niedzielę na londyńskim Wembley reprezentacja gospodarzy zmierzy się z Włochami w finale piłkarskich mistrzostw Europy. Anglia tego trofeum nie zdobyła jeszcze nigdy, Italia powalczy o powtórzenie sukcesu z 1968 roku. Obie strony z respektem mówią o rywalu.

„Football's Coming Home”- futbol wraca do domu, to słynna piosenka, ale też zdanie powtarzane ostatnio na Wyspach do znudzenia przez kibiców pewnych triumfu swojej reprezentacji w tej imprezie.

Entuzjazm fanów na chwilę przytępił nieco duński bramkarz Kasper Schmeichel, który przed półfinałem, spytany na konferencji prasowej, jak można powstrzymać to dążenie całego narodu do zapewnienia powrotu futbolu do domu, odparł: „Ale czy kiedykolwiek był w domu? Czy kiedykolwiek wygraliście ten turniej?”.

Dania była najbliżej tego, żeby wyeliminować Anglię z Euro, ale ostatecznie przegrała 1:2 po dogrywce, a zwycięski gol padł po podyktowanym w kontrowersyjnych okolicznościach rzucie karnym. Strzał Harry'ego Kane'a z 11 metrów Schmeichel obronił, ale dobitki kapitana gospodarzy już nie.

Wcześniej podopieczni selekcjonera Garetha Southgate'a problemy mieli jeszcze tylko w „bitwie o Wielką Brytanię” ze Szkocją, z którą zremisowali bezbramkowo w fazie grupowej. Poza tym skromnie pokonali Czechy i Chorwację (po 1:0), nieco wyżej Niemcy w 1/8 finału (2:0), a w ćwierćfinale nie dali żadnych szans Ukrainie (4:0). Jedyną w całym turnieju bramkę stracili w półfinale z Danią.

- Nie potrafiliśmy utrzymywać się przy piłce w chwilach, gdy trójka duńskich napastników nakładała na nas pressing. W niedzielę musimy radzić sobie z tym lepiej, bo Włosi w tym brylują. Potrzebne nam będą lepsze rozwiązania - skomentował po środowym spotkaniu Southgate.

Na początku turnieju nie błyszczał kapitan Harry Kane, który w fazie pucharowej zdobył jednak cztery gole. Obrońca Włoch Giorgio Chiellini nie ukrywa, że powstrzymanie rosłego napastnika Tottenhamu Hotspur będzie dużym wyzwaniem.

- Będzie bardzo trudno. Zawsze go lubiłem. Wciąż pamiętam jego początki w reprezentacji Anglii, kiedy graliśmy z nią w Turynie. Już wtedy zrobił na mnie olbrzymie wrażenie. Potrafi grać w środku boiska i posłać przeszywające defensywę podanie. Do bramki trafia, z daleka, z bliska, głową... - wyliczał.

Słynący zwykle z dobrej gry w defensywie Włosi tym razem imponują przede wszystkim skutecznością. W meczu otwarcia mistrzostw w Rzymie praktycznie nie wypuścili Turcji z własnej połowy, ostatecznie pewnie zwyciężając 3:0. Takim samym wynikiem pokonali Szwajcarię, a na koniec fazy grupowej, mając już zapewniony awans, nieco rezerwowym składem wygrali także z Walią 1:0.

Najsłabsze spotkanie rozegrali w 1/8 finału z Austrią, którą wyeliminowali dopiero po dogrywce, zwyciężając 2:1. W spotkaniach z Belgią (2:1) i Hiszpanią (1:1, karne 4-2) potrafili grać z entuzjazmem i praktycznie bez wytchnienia.

- Włochy należą do światowej czołówki od kilku lat. Z uwagą śledziliśmy rozwój tej reprezentacji. Gra z ogromną energią i w świetnym stylu. Bez wątpienia zasługuje na ten finał. Pokonała dwa topowe zespoły - Belgię i Hiszpanię, dlatego to będzie dla nas najpoważniejszy możliwy sprawdzian - przyznał Southgate.

Z równie dużym szacunkiem o rywalach wypowiadają się Włosi. Zdaniem pomocnika Marco Verrattiego dodatkową motywacją dla Anglików będzie fakt, że zagrają u siebie.

- Anglia ma znakomitych piłkarzy i od początku Euro dała sobie wbić tylko jednego gola. Gra solidnie, utrzymuje równowagę. Moim zdaniem zasłużenie awansowała do finału, a triumf przed własnymi kibicami byłby dla niej marzeniem - ocenił.

Selekcjoner Roberto Mancini jest zadowolony z dotychczasowej postawy swoich podopiecznych.

- Jeszcze niczego nie osiągnęliśmy. Trzeba będzie wygrać w niedzielę, żeby mówić o sukcesie. Anglia będzie miała za sobą cały stadion, a to na nas spoczywa obowiązek nałożenia na nią presji. Finał jest trochę inny od innych meczów. Potrzebna nam będzie większa koncentracja, ale musimy też umieć się tym występem cieszyć. Finały wygrywa ten, kto wychodzi na boisko z poczuciem radości - ocenił szkoleniowiec.

Ostatni mecz tegorocznej edycji mistrzostw Europy rozpocznie się w niedzielę o godzinie 21.

Sport

Derby Wdy z Zawiszą na remis. Elana skromnie pokonała przeciwnika

Derby Wdy z Zawiszą na remis. Elana skromnie pokonała przeciwnika

2024-11-16, 17:58
150 biegaczy w Nowym Parku Solankowym Inowrocław dołączył do akcji Parkrun

150 biegaczy w Nowym Parku Solankowym! Inowrocław dołączył do akcji Parkrun

2024-11-16, 13:46
Dzień derbów w PR PiK. Naprzeciw siebie staną siatkarskie i koszykarskie drużyny z regionu

Dzień derbów w PR PiK. Naprzeciw siebie staną siatkarskie i koszykarskie drużyny z regionu

2024-11-16, 07:30
LN: Klęska Polski z Portugalią. Obiecująca pierwsza połowa, koszmar w drugiej

LN: Klęska Polski z Portugalią. Obiecująca pierwsza połowa, koszmar w drugiej

2024-11-15, 22:58
Słaby występ Olimpii na start rundy rewanżowej. Porażka przed własną publicznością

Słaby występ Olimpii na start rundy rewanżowej. Porażka przed własną publicznością

2024-11-15, 19:53
Polska w ćwierćfinale BJKC. Linette i Świątek wygrały trudne spotkania

Polska w ćwierćfinale BJKC. Linette i Świątek wygrały trudne spotkania

2024-11-15, 18:52
Energa Toruń wygrała walkowerem. Podhale nie było w stanie zorganizować spotkania

Energa Toruń wygrała… walkowerem. Podhale nie było w stanie zorganizować spotkania

2024-11-15, 13:39
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-15, 10:00
Znamy terminarz Anwilu w Pucharze Europy FIBA. Na początek Ludwigsburg

Znamy terminarz Anwilu w Pucharze Europy FIBA. Na początek Ludwigsburg

2024-11-14, 19:00
Probierz i Urbański przed meczem z Portugalią. Jutro gramy w Porto [zdjęcia]

Probierz i Urbański przed meczem z Portugalią. Jutro gramy w Porto [zdjęcia]

2024-11-14, 16:30
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę