Wimbledon - Hurkacz kończy turniej na półfinale

2021-07-09, 23:15  Polska Agencja Prasowa
Hubert Hurkacz odpadł w półfinale wielkoszlemowego Wimbledonu. Fot. EPA/NEIL HALL, dostawca: PAP/EPA

Hubert Hurkacz odpadł w półfinale wielkoszlemowego Wimbledonu. Fot. EPA/NEIL HALL, dostawca: PAP/EPA

Hubert Hurkacz na półfinale zakończył występ w Wimbledonie. Rozstawiony z numerem 14. polski tenisista, który po raz pierwszy dotarł do tego etapu w Wielkim Szlemie, przegrał z Włochem Matteo Berrettinim (7.) 3:6, 0:6, 7:6 (7-3), 4:6.

Hurkacz zaimponował w dwóch wcześniejszych rundach londyńskiej imprezy. W 1/8 finału wyeliminował drugą rakietę świata Rosjanina Daniiła Miedwiediewa, a następnie legendarnego Szwajcara Rogera Federera, który ma w dorobku 20 tytułów wielkoszlemowych, z których osiem wywalczył właśnie w Wimbledonie.

24-letni Polak w poprzednich spotkaniach mógł liczyć na swój atut w postaci serwisu i dużą regularność. W piątek miał jednak słabszy dzień. Starszy o rok Włoch prezentował się pod tym względem znacznie lepiej.


Początek półfinału nie zwiastował jeszcze problemów wrocławianina. Każdy z zawodników swojego pierwszego gema serwisowego wygrał, nie oddając przy tym przeciwnikowi ani jednego punktu. Potem widać było, że obaj zawodnicy chcą nałożyć presję na rywala i walczyć o przełamanie. Hurkacz znalazł się w dużych opałach już przy stanie 1:1, gdy rywal odskoczył na 40:0, ale podopieczny trenera Craiga Boyntona obronił wszystkie trzy break pointy. W szóstym gemie sam nie wykorzystał takiej szansy, a w kolejnym stracił podanie po raz pierwszy, posyłając na koniec wymiany piłkę w siatkę. Na koniec tej odsłony przydarzyło mu się to jeszcze raz.

U niżej notowanego z tenisistów szwankował wówczas zwłaszcza pierwszy serwis. Zawodnik z Rzymu miał pod tym względem znacznie lepsze statystyki, a dodatkowo posłał pięć asów. Polakowi na pocieszenie pozostała lepsza gra przy siatce.


O kolejnym secie Polak zapewne chciałby on jak najszybciej zapomnieć. Był to fragment jego całkowitej niemocy, co przekładało się na rosnącą frustrację. Nie wychodziło mu większość zagrań, a w całej partii zapisał na swoim koncie zaledwie osiem punktów. Tym razem zawodziło go zarówno pierwsze, jak i drugie podanie. Po drugim nie wygrał ani jednej akcji.

Znajdując się w bardzo trudnej sytuacji, Hurkacz wychodząc na trzecią odsłonę sam się mobilizował, zaciskając pięść. Wrocławianin wyraźnie się przebudził. Gdy, mimo naporu rywala, doprowadził do stanu 5:5, zachęcił licznie zgromadzoną publiczność do jeszcze głośniejszego dopingu. Tym razem to on z powodzeniem nałożył presję na Berrettiniego, co przyniosło efekt w tie-breaku, który zaczął się od prowadzenia Polaka 4-0. Przewagi tej, ku uciesze grona kibiców w biało-czerwonymi transparentami, nie zmarnował. Włoch w tej części meczu częściej się mylił, choć wciąż posyłał kolejne asy - tym razem zanotował ich osiem.

Szczęście Hurkacza nie trwało długo - czwartego seta zaczął od straty podania, a po chwili przegrywał już 0:2. Okazało się później, że było to przełamanie na wagę zwycięstwa w tej partii i w całym spotkaniu. W dziewiątym gemie asem obronił jeszcze pierwszą piłkę meczową, ale w kolejnym już spasował. Gdy schodził z kortu centralnego, to publiczność - wśród której był m.in. były angielski piłkarz David Beckham - pożegnała go owacją na stojąco.

Pojedynek ten trwał dwie i pół godziny. Był trzecią konfrontacją w zawodowej karierze tych graczy, a pierwszą na trawiastej nawierzchni. Oba wcześniejsze ich pojedynki rozgrywane były na kortach twardych. Trzy lata temu w kwalifikacjach Australian Open górą był Włoch, a Polak zrewanżował mu się w kolejnym sezonie w pierwszej rundzie turnieju ATP w Miami. Rywalizowali ze sobą także w młodszych kategoriach wiekowych - w turnieju do lat 18 w Bytomiu rzymianin wygrał w dwóch setach.

- Dobrze się czułem, wychodząc na ten mecz. To był mój pierwszy półfinał Wielkiego Szlema, więc nie miałem żadnych oczekiwań w stosunku do siebie. Niestety, nie serwowałem dziś najlepiej. Serwis jakoś bardzo mi dziś nie pomagał. Matteo z kolei zagrał fantastyczne spotkanie. Szkoda, że tak się stało, ale brawa dla niego za supermecz. W każdym swoim gemie serwował bomby - podsumował spotkanie Hurkacz.

Polak, mimo piątkowej porażki, odniósł w Londynie życiowy sukces. Dotychczas jego najlepszym wynikiem w zmaganiach tej rangi była trzecia runda, na której zatrzymał się w poprzedniej edycji Wimbledonu dwa lata temu (ubiegłoroczna została odwołana z powodu pandemii COVID-19).

Zajmujący obecnie 18. miejsce w rankingu ATP Hurkacz w poniedziałek zadebiutuje na 11., najwyższej w karierze pozycji. Za dotarcie do półfinału Wimbledonu otrzyma także premię w wysokości 465 tys. funtów, czyli ok. 2,5 mln złotych.

Sport

Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

Iga Świątek słabsza od Coco Gauff podczas WTA Finals. Awans do półfinału zagrożone

2024-11-05, 19:41
LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

LN: Probierz odkrył karty na kolejne spotkania. Dwóch nastolatków po raz pierwszy na liście

2024-11-05, 19:05
Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością

Dwóch graczy Anwilu w kadrze na najbliższe mecze. Wystąpią przed własną publicznością?

2024-11-05, 16:07
Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

Nie żyje Maciej Juhnke. Trener kajakarstwa w Zawiszy zmarł na zgrupowaniu

2024-11-05, 15:14
Sokół Mogilno wciąż bez zwycięstwa w Tauron Lidze. Wywalczony punkt z rywalem w zasięgu

Sokół Mogilno wciąż bez zwycięstwa w Tauron Lidze. Wywalczony punkt z rywalem w zasięgu

2024-11-04, 23:37
W Grudziądzu odbędzie się piłkarskie święto. Olimpia podejmie w PP mistrza kraju

W Grudziądzu odbędzie się piłkarskie święto. Olimpia podejmie w PP mistrza kraju

2024-11-04, 18:41
Polacy zostali mistrzami świata w brydżu Dwa złote medale dla biało-czerwonych

Polacy zostali mistrzami świata w brydżu! Dwa złote medale dla „biało-czerwonych”

2024-11-04, 14:13
Wreszcie wygrane Gwiazda i Energa pokonują swoich rywali

Wreszcie wygrane! Gwiazda i Energa pokonują swoich rywali

2024-11-03, 21:04
Zwycięski weekend w koszykówce. Astoria i Noteć wygrały swoje mecze

Zwycięski weekend w koszykówce. Astoria i Noteć wygrały swoje mecze

2024-11-03, 20:41
Porażka debla w finale WTA 250. Piter przegrywa po zaciętym meczu

Porażka debla w finale WTA 250. Piter przegrywa po zaciętym meczu

2024-11-03, 18:33
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę