Zbigniew Boniek - Sportowo zawiedliśmy na Euro, ale Sousa zostaje
„Sportowo zawiedliśmy, nie osiągnęliśmy rezultatu, który zakładaliśmy” - przyznał prezes PZPN Zbigniew Boniek na konferencji prasowej w Gdańsku podsumowującej występ polskich piłkarzy w mistrzostwach Europy.
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej uważa, że na mistrzostwach Europy reprezentacja nie osiągnęła oczekiwanego wyniku.
- Wielka impreza zawsze kiedyś się kończy, ale mieliśmy nadzieję, że dla nas skończy się trochę później – powiedział Zbigniew Boniek.
W trzech spotkaniach Polacy wywalczyli tylko punkt, zajęli ostatnie miejsce w grupie E i razem z siedmioma innymi zespołami zakończyli swój udział w turnieju. Na inaugurację biało-czerwoni ulegli Słowacji 1:2, następnie zremisowali 1:1 z Hiszpanią, natomiast w środę przegrali 2:3 ze Szwecją.
- Nie jestem odpowiedzialny za formę jednego czy dwóch zawodników, tylko za całokształt. Porażka nigdy nie jest pozytywna, ale za dwa miesiące czekają nas kolejne mecze w ramach eliminacji mistrzostw świata i trzeba z optymizmem iść do przodu. Polska piłka pod wieloma względami bardzo się rozwinęła, jednak na wielkich turniejach nie osiągamy tego, co chcemy – dodał na podsumowującej udział biało-czerwonych w tej imprezie konferencji na Polsat Plus Arenie Gdańsk Boniek.
Prezes PZPN wyraził też nadzieję, że trener Paulo Sousa wprowadzi biało-czerwonych do mistrzostw świata w 2022 roku.
- Reprezentacja Polski zasługuje na to, aby grać na wielkich imprezach. Paulo Sousa jest bardzo dobrym trenerem, pociągnął za sobą zawodników. Takiego zgrupowania pod względem pracy nie pamiętam. To była zupełnie inna drużyna. Wymiana trenera i zatrudnienie Sousy nie było błędem - tłumaczył Boniek, który dodał, że Portugalczyk jest trenerem o wielkim doświadczeniu i wie, czego polskiej drużynie potrzeba.
Bilans Sousy, który w styczniu zastąpił Jerzego Brzęczka w roli selekcjonera biało-czerwonych, to jedna wygrana - z Andorą w kwalifikacjach mistrzostw świata - w ośmiu występach. Poza tym cztery remisy i trzy porażki.
W środę Polacy odpadli z mistrzostw Europy. W trzech spotkaniach wywalczyli jeden punkt, zajęli ostatnie miejsce w grupie E i razem z siedmioma innymi zespołami zakończyli udział w turnieju. Na inaugurację ulegli Słowacji 1:2, następnie zremisowali 1:1 z Hiszpanią, natomiast na zakończenie zmagań grupowych przegrali 2:3 ze Szwecją.