Tauron 1. Liga - Visła przegrywa w Lublinie i kończy rundę zasadniczą na 2. miejscu
LUK Politechnika Lublin pewnie wygrała z BKS Visłą Bydgoszcz 3:0 w meczu kończącym 30. kolejkę TAURON 1. Ligi. Tym samym bydgoszczanie kończą pierwszą fazę na pozycji wicelidera klasyfikacji.
Pierwsza partia spotkania lepiej rozpoczęła się dla lublinian. Od początku mocno zagrywali, m.in. Grzegorz Pająk (4:1). Bydgoszczanie nie potrafili znaleźć swojego rytmu gry i popełniali proste błędy. W dalszej części siatkarze BKS Visły nie mieli zbyt wielu argumentów, aby nawiązać równorzędną walkę. Pewnie punktował Szymon Romać, Paweł Rusin oraz David Mehić (19:12). Na niewiele zdały się zmiany w składzie ekipy gości. Gospodarze do końca utrzymali odpowiednią koncentrację, zwyciężając pewnie 25:16.
Set numer dwa rozpoczął się do gry punkt za punkt. Kiedy w polu serwisowym lublinian pojawił się Romać, gospodarze zbudowali kilkupunktową przewagę (9:5). Od tego momentu warunki gry dyktowali zawodnicy LUK Politechniki, a pojedyncze udane akcje Jana Galabova nie wystarczyły, aby nawiązać równorzędną walkę. Podopieczni Dariusza Daszkiewicza bardzo pewnie wygrali tę odsłonę spotkania 25:15.
Początek trzeciej odsłony przypominał drugą partię - wyrównany początek, a chwilę póxniej swoją przewagę zaczęli budować siatkarze z Lublina (10:7). Podopieczni Marcina Ogonowskiego starali się dotrzymać kroku rywalom, ale kolejne błędy w przyjęcu i problemy z pierwszą akcją sprawiały, że LUK Politechnika do końca kontrolowała sytuację na parkiecie, zwyciężając pewnie 25:20. Ostatni punkt w tym czwartkowym meczu zdobył Mehić.
- W tym ostatnim meczu bydgoszczanie nie pokazali tego, na co ich naprawdę stać. Jeżeli spotkamy się z nimi w fazie play off, to na pewno nie będzie ani łatwo, ani przyjemnie, bo to jest bardzo mocny zespół i na pewno potrafi grać bardzo dobrą siatkówkę, co do tej pory pokazywał, bo jesteśmy dopiero trzecim zespołem, który ich pokonał. Atut własnej hali na pewno jest bardzo istotny - powiedział Dariusz Daszkiewicz, trener LUK Politechniki.
Tym samym BKS Visła zgromadziła 70 oczek i pozostała na pozycji wicelidera. Bydgoszczanie w pierwszej rundzie play-off zmierzą się z KPS-em Siedlce.