KoszKadra - Polacy awansowali na mistrzostwa Europy mimo minimalnej porażki z Hiszpanią

2021-02-20, 11:39  Polska Agencja Prasowa
A.J. Slaughter i Hiszpan Ruben Guerrero Pino podczas meczu eliminacyjnego do koszykarskich mistrzostw Europy mężczyzn 2022 Fot. PAP/Andrzej Grygiel

A.J. Slaughter i Hiszpan Ruben Guerrero Pino podczas meczu eliminacyjnego do koszykarskich mistrzostw Europy mężczyzn 2022 Fot. PAP/Andrzej Grygiel

Polscy koszykarze przegrali w "bańce" w Gliwicach z Hiszpanią 88:89 (27:26, 16:17, 22:27, 23:19) w swoim przedostatnim meczu eliminacji mistrzostw Europy. Biało-czerwoni byli już pewni udziału w przyszłorocznym turnieju finałowym po tym, jak Izrael pokonał najsłabszą w grupie Rumunię 79:71.

Hiszpanie zrewanżowali się biało-czerwonym za porażkę w Saragossie (69:80), ale spotkanie w Gliwicach było zacięte i wyrównane, a Polacy mieli do ostatnich sekund szanse na zwycięstwo. O wygranej mistrzów świata - choć w składzie w Gliwicach nie ma żadnego koszykarza z turnieju w 2019 roku w Chinach - zdecydował rzut wolny Frana Guerry 0,6 sekundy przed końcem czwartej kwarty.

Trener Mike Taylor wystawił eksperymentalną pierwsza piątkę z AJ Slauhgterem, Michałem Michalakiem, Michałem Sokołowskim, Aaronem Celem i 20-letnim Aleksandrem Balcerowskim. Polacy grali od początku szybko. Pierwsze punkty rzutem zza linii 6,75 m zdobył występujący w lidze niemieckiej Michalak, ale odpowiedział taką samą akcją Dario Brizuela.

Gospodarze mieli pomysł na grę w ataku, a w obronie udawało im się powstrzymać rywali, za wyjątkiem lidera Brizueli. Akcjami pod koszem popisywali się Balcerowski oraz Slauhgter, który po zasłonach kolegów potrafił znaleźć drogę do hiszpańskiego kosza mimo gąszczu rąk obrońców.

Wynik zmieniał się niemalże po każdej akcji. Biało-czerwoni prowadzili 13:9, ale po kilku stratach to rywale uzyskali przewagę 25:21. Wejście wracającego do kadry po dłuższej przerwie byłego kapitana Adama Waczyńskiego oraz Marcela Ponitki uporządkowało grę Polaków i pozwoliło na objęcie prowadzenia po pierwszej kwarcie 27:26.

W drugiej odsłonie sytuacja nie uległa zmianie - trwała emocjonująca walka punkt za punkt i do przerwy był remis 43:43. Najlepszy moment gry w defensywie Polacy mieli na początku trzeciej kwarty, gdy błyskawicznie uzyskali sześć punktów i prowadzili 49:43. O czas poprosił wówczas Scariolo i rywale zdobyli błyskawicznie siedem punktów z rzędu, co dało im prowadzenie 50:49 w 26. minucie.

W połowie czwartej kwarty mistrzowie globu prowadzili 79:73. Biało-czerwoni mieli problemy w ataku, gdzie bardzo agresywnie był pilnowany Slaughter. Sygnał do odrabiania strat dał Sokołowski trafiając zza linii 6,75 m i na trzy minuty przed końcem Hiszpania prowadziła tylko 79:78.

Emocje w ostatnich 30 sekundach sięgnęły zenitu. Polacy kilkukrotnie zbierali piłkę po swoich niecelnych rzutach, ale nie zakończyli akcji punktami. Na 17,4 s przed końcem niesamowity Brizuela, kolega Walczyńskiego z Malagi, zdobył trzy punkty i Hiszpania wygrywała 88:85. Odpowiedź Polaków była błyskawiczna - po czasie wziętym przez Taylora Michalak uwolnił się po zasłonie i po podaniu z autu Waczyńskiego z trudnej pozycji zdobył trzy punkty.

Na 15,4 s. przed końcem był remis 88:88 i to Hiszpanie mieli piłkę. Nie trafili, ale w walce o piłkę sędziowie dopatrzyli się faulu Waczyńskiego i na 0,6 sekundy rzuty wolne wykonywał Guerra. Po trafieniu pierwszego drugi spudłował celowo, by jeszcze zmusić Polaków do walki o piłkę. Przejął ją Waczyński, ale jego rzut przez całe boisko był niecelny. 88:89.

Mike Taylor (trener reprezentacji Polski): „Gratuluję dobrze prowadzonej drużynie Hiszpanii i jej trenerowi Sergio Scariolo. Dziś widzieliśmy bardzo dobry mecz, pełen rywalizacji. Nie szukamy usprawiedliwienia porażki decyzją sędziów w ostatniej akcji, to był 'trudny' gwizdek. Nie graliśmy dziś tak ostro jak zwykle. Popełniliśmy kilka błędów w defensywie. W takim meczu trzeba też trafiać w kluczowych momentach. Pozytywem dnia jest, że awansowaliśmy na Eurobasket i postawiliśmy się drużynie Hiszpanii. Także z postawy młodych zawodników Olka Balcerowskiego i Marcela Ponitki jestem zadowolony. W meczu z Rumunią damy możliwość gry inny młodym koszykarzom, żeby zyskiwali obycie w reprezentacji.

Powrót Waczyńskiego? Adam był znakomity, zrobił wszystko, co najlepsze dla zespołu. Zawsze cenię takich zawodników. Cieszymy się, że jest z nami. Jesteśmy jedną koszykarską rodziną, a w każdej zdarzają się nieporozumienia. Kapitanem pozostał Łukasz Koszarek, ale nie była to decyzja przeciw Adamowi, tylko dla drużyny. W przyszłości wszystko jest możliwe”.

Polska - Hiszpania 88:89 (27:26, 16:17, 22:27, 23:19).

Polska: A.J. Slaughter 27, Adam Waczyński 11, Marcel Ponitka 11, Michał Michalak 10, Michał Sokołowski 9, Aleksander Balcerowski 7, Adam Hrycaniuk 4, Łukasz Koszarek 3, Aaron Cel 2, Aleksander Dziewa 2, Dominik Olejniczak 2;

Hiszpania: Jonathan Barreiro 24, Dario Brizuela 21, Xabi Lopez-Arostegui 13, Ferran Bassas 11, Jaime Fernandez 4, Joel Parra 4, Fran Guerra 4, Sergi Garcia 3, Miquel Salvo 2, Ruben Guerrero Pino 2, Oriol Pauli 1, Victor Arteaga 0.

Sport

Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-15, 10:00
Znamy terminarz Anwilu w Pucharze Europy FIBA. Na początek Ludwigsburg

Znamy terminarz Anwilu w Pucharze Europy FIBA. Na początek Ludwigsburg

2024-11-14, 19:00
Probierz i Urbański przed meczem z Portugalią. Jutro gramy w Porto [zdjęcia]

Probierz i Urbański przed meczem z Portugalią. Jutro gramy w Porto [zdjęcia]

2024-11-14, 16:30
Okazja dla trenerów piłki nożnej W Bydgoszczy odbędzie się konferencja z udziałem m.in. Realu Sociedad

Okazja dla trenerów piłki nożnej! W Bydgoszczy odbędzie się konferencja z udziałem m.in. Realu Sociedad

2024-11-14, 13:59
Lekkoatletyczna zima pod znakiem Copernicus Cup. Toruń czeka na gwiazdy i kibiców [zdjęcia]

Lekkoatletyczna zima pod znakiem „Copernicus Cup”. Toruń czeka na gwiazdy i kibiców [zdjęcia]

2024-11-14, 12:53
Anwil Włocławek wygrał w Lizbonie i awansował do kolejnej rundy FIBA Europe Cup

Anwil Włocławek wygrał w Lizbonie i awansował do kolejnej rundy FIBA Europe Cup

2024-11-13, 22:29
Energa nieudanie wróciła do rywalizacji. Porażka na własnym lodowisku

Energa nieudanie wróciła do rywalizacji. Porażka na własnym lodowisku

2024-11-13, 20:57
Noteć rozgromiła rywala. Astoria z przekonującym zwycięstwem

Noteć rozgromiła rywala. Astoria z przekonującym zwycięstwem

2024-11-13, 19:38
Olimpia nie sprawiła niespodzianki. Grudziądzanie przegrali z mistrzem Polski

Olimpia nie sprawiła niespodzianki. Grudziądzanie przegrali z mistrzem Polski

2024-11-13, 19:04
Wbudowano kamień węgielny pod halę Zawiszy. Obiekt będzie domem dla lekkoatletów i strzelców

Wbudowano kamień węgielny pod halę Zawiszy. Obiekt będzie domem dla lekkoatletów i strzelców

2024-11-13, 15:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę