Kamil Stoch drugi w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w Rasnovie

2021-02-19, 16:25  IAR/PAP
Kamil Stoch w Rasnovie/fot. EPA/ROBERT GHEMENT Dostawca: PAP/EPA.

Kamil Stoch w Rasnovie/fot. EPA/ROBERT GHEMENT Dostawca: PAP/EPA.

Zawody zwyciężył Japończyk Ryoyu Kobayashi po dyskwalifikacji - za nieodpowiedni kombinezon - Norwega Halvora Egnera Graneruda, który wcześniej miał najwyższą notę.

Kamil Stoch zajął drugie miejsce w konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w rumuńskim Rasnovie. Polak w pierwszej serii skoczył 92,5 m, a w finałowej 97,5 m co dało mu łączną notę 256,3 pkt.

Początkowo ogłoszono zwycięstwo Norwega Halvora Egnera Graneruda (94 m i 96,5 m - 259,9 pkt.), ale lider generalnej klasyfikacji został zdyskwalifikowany za niedozwolony kombinezon.

Pierwsze miejsce zajął więc Japończyk Ryoyu Kobayashi (94 m i 98,5 m - 257,9), a trzecie Niemiec Karl Geiger (94,5 m i 96,5 m - 255,7 pkt.)

Na czwartej pozycji uplasował się Dawid Kubacki (95,5 m i 95 m - 255,6), tuż za nim Piotr Żyła (93 m i 96 m - 253,4 pkt). Na pozycji 16. skończył rywalizację Klemens Murańka (93 m i 89,5 m - 236,7 pkt), 19. miejsce zajął Jakub Wolny (93,5 m i 85,5 m - 233,9 pkt), 22. Andrzej Stękała (90,5 m i 90 m - 230,3 pkt).

Po pierwszej serii odpadł Paweł Wąsek (89,5 m - 110,2 pkt) sklasyfikowany na 31. pozycji.
W sobotę odbędzie się rywalizacja mieszanych drużyn.

Długo nic nie zapowiadało, że konkurs będzie miał dość niecodzienny przebieg, a jego zwycięzcę wyłonią... kontrolerzy sprzętu.

Po pierwszej serii prowadzili ex aequo lider cyklu Norweg Halvor Egner Granerud (94 m) i dość zaskakująco Manuel Fettner (96 m). Austriak to jeden z najstarszych w stawce zawodników, który karierę rozpoczął 20 lat temu. Okres świetności miał już za sobą, ale w Rasnovie przypomniał sobie dobre czasy. Ale "mocy" wystarczyło mu tylko na jeden skok, w finale osiągnął tylko 93 m i ostatecznie był ósmy.

W finale po raz pierwszy sensacyjnie zrobiło się, gdy po dobrym skoku z powodu niezgodnego z przepisami kombinezonu został zdyskwalifikowany wicelider PŚ Niemiec Markus Eisenbichler. Stoch w doskonałym stylu osiągnął 97,5 m i objął prowadzenie. Trzykrotny złoty medalista olimpijski znalazł uznanie u wszystkich sędziów, którzy zgodnie ocenili jego próbę po 19,5 pkt.

Po chwili Stocha wyprzedził Kobayashi, który poszybował na 98,5 m, co było największą odległością dnia. Niezadowolony był ze swojej próby Kubacki, który przegrał z Geigerem.

Gdy na górze został tylko Granerud, było wiadomo, że Stoch stanie na podium. Norweg po lądowaniu na 96,5 m został ogłoszony zwycięzcą i zaczął się cieszyć z 12. wygranej w sezonie, która jednocześnie oznaczałaby przypieczętowanie triumfu w Pucharze Świata, niezależnie od tego, czy odbędą się jakieś zawody w miejsce odwołanych czterech konkursów w Norwegii.

Radość 24-latka z Trondheim nie trwała jednak krótko, został bowiem także zdyskwalifikowany za niezgodny z regulaminem kombinezon. W tej sytuacji został sklasyfikowany na 29. pozycji, na 30. znalazł się Eisenbichler. A zwyciężył po raz drugi w sezonie - poprzednio przed tygodniem w Zakopanem - Kobayashi, którego forma przed MŚ wyraźnie zwyżkuje.

Sport

Hubert Hurkacz odpadł w drugiej rundzie Wimbledonu. Mecz zakończyła kontuzja kolana Polaka

Hubert Hurkacz odpadł w drugiej rundzie Wimbledonu. Mecz zakończyła kontuzja kolana Polaka

2024-07-04, 16:36
Sukcesy młodych bydgoskich triathlonistów. Sześć kwalifikacji na Olimpiadę Młodzieży

Sukcesy młodych bydgoskich triathlonistów. Sześć kwalifikacji na Olimpiadę Młodzieży

2024-07-04, 12:55
Zły start polskich koszykarzy w kwalifikacjach do IO. Bahamy wyraźnie lepsze

Zły start polskich koszykarzy w kwalifikacjach do IO. Bahamy wyraźnie lepsze

2024-07-03, 22:17
Wimbledon: Fręch i Linette nie sprawiły niespodzianek. Porażki Polek w 1. rundzie

Wimbledon: Fręch i Linette nie sprawiły niespodzianek. Porażki Polek w 1. rundzie

2024-07-03, 19:01
Wda Świecie ogłosiła nazwisko trenera. W drużynie pozostał obecny szkoleniowiec

Wda Świecie ogłosiła nazwisko trenera. W drużynie pozostał obecny szkoleniowiec

2024-07-03, 10:50
Euro 2024: Poznaliśmy wszystkich ćwierćfinalistów. Czas na hity

Euro 2024: Poznaliśmy wszystkich ćwierćfinalistów. Czas na hity!

2024-07-03, 06:00
Euro 2024: Turcja znów zaskoczyła. Holandia przekonująco wygrała

Euro 2024: Turcja znów zaskoczyła. Holandia przekonująco wygrała

2024-07-02, 22:53
Wimbledon: Świątek wygrała w dwóch setach. Hurkacz triumfował mimo falstartu

Wimbledon: Świątek wygrała w dwóch setach. Hurkacz triumfował mimo falstartu

2024-07-02, 22:12
Ekstraliga U24: Torunianie nieznacznie lepsi od Stali Gorzów

Ekstraliga U24: Torunianie nieznacznie lepsi od Stali Gorzów

2024-07-02, 21:36
Dziennikarze sportowi świętują 2 lipca. Ekipa Polskiego Radia PiK nawet gdy świętuje - pracuje

Dziennikarze sportowi świętują 2 lipca. Ekipa Polskiego Radia PiK nawet gdy świętuje - pracuje!

2024-07-02, 18:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę