20 lat temu Polskę ogarnęła małyszomania! Skoczek osiągnął wtedy szczyt!
Dokładnie 20 lat temu - 6 stycznia 2001 roku - Adam Małysz sięgnął po końcowy triumf w 49. Turnieju Czterech Skoczni. W inaugurujących imprezę zawodach w niemieckim Oberstdorfie reprezentant Polski uplasował się na 4. pozycji. Ustanowił przy okazji rekord Schattenbergschanze, poprawiony już kilka minut później przez Martina Schmitta.
Kilka dni później - w noworocznym konkursie w Garmisch-Partenkirchen Małysz stanął na najniższym stopniu podium, ustanawiając rekord Grosse Olympiaschanze. Prawdziwym popisem Polaka były zawody na Bergisel w Innsbrucku. Przy wietrznych warunkach triumfował z przewagą 44,9 pkt nad 2. Finem Janne Ahonenem. W ostatnim konkursie w Bischofshofen na skoczni Paula Ausserleitnera Małysz ponownie nie miał sobie równych.
Jako pierwszy zawodnik w historii TCS Polak przekroczył 1000 punktów (dokładnie - 1045,9 pkt), wyprzedzając aż o 104,4 pkt drugiego w końcowej klasyfikacji Ahonena. Poprzedni rekord należał do legendarnego Fina Mattiego Nykaenena, który w 1988 roku pokonał o 99 punktów Niemca Jensa Weissfloga.
To właśnie na przełomie 2000 i 2001 roku w Polsce rozpoczęła się "małyszomania". Po Turnieju Małysz odniósł jeszcze dziewięć zwycięstw w zawodach Pucharu Świata, triumfując w końcowej klasyfikacji cyklu. Zdobył też złoty i srebrny medal mistrzostw świata w Lahti.