Wioślarze Lotto-Bydgostii rozpoczynają trening przed olimpiadą w Tokio
Kadrowicze wyjadą w czwartek (07.01.) na pierwsze tegoroczne zgrupowanie do Jakuszyc. Przedtem przejdą w Warszawie dodatkowe badania wydolnościowe, które mają ich upewnić co do możliwości trenowania na pełnych obciążeniach. Część zawodników przeszło zakażenie koronawirusem, po którym wracają do pełni sił i treningów.
Wioślarze Lotto-Bydgostii Bydgoszcz o co najmniej dwie rzeczy mogą być zupełnie spokojni. Klub ma w końcu w pełni profesjonalną bazę treningową, na którą zasłużył sobie m.in. zdobywanymi nieprzerwanie od 28 lat tytułami drużynowego mistrza Polski i medalami z poprzednich pięciu igrzysk. Nowa przystań została oddana do użytku w połowie listopada 2020 r. Inwestycja kosztowała niemal 25 mln zł.
Drugą ważną rzeczą są finanse. Lotto-Bydgostia może nadal liczyć na wsparcie Totalizatora Sportowego, z którym została na olimpijski rok 2021 podpisana dodatkowa umowa. Współpraca obu podmiotów trwa już 28 lat.
- Ogromne wyrazy wdzięczności za to, że udało się podpisać umowę na ten niezwykle ważny, olimpijski rok. Daje to nie tylko oddech finansowy, ale pozwala także na spokojne przygotowanie się naszych zawodników do najważniejszych zawodów w życiu każdego sportowca. Mamy za sobą 28 lat współpracy. Pierwszą umowę podpisaliśmy w 1993 roku i nie wspominając już wielu medali mistrzostw świata czy Europy, przez ten czas z kolejnych pięciu igrzysk nasi wioślarze i wioślarki przyjeżdżali z medalami. Jestem głęboko przekonany, że nie inaczej będzie w Tokio. Powiem więcej - myślę, że będą to najlepsze igrzyska w historii polskiego wioślarstwa i ekipa Lotto-Bydgostii będzie miała w tym swój ogromny udział” - powiedział prezes bydgoskiego klubu Zygfryd Żurawski.
Wioślarze z grodu nad Brdą mają za sobą ciężką końcówkę 2020 roku. Większość z nich podczas grudniowego zgrupowania reprezentacji Polski w Portugalii przeszła zakażenie koronawirusem i spędziło świąteczny czas daleko od domów. Po tej przerwie wracają do treningów, nie wszyscy jednak na tak zwanym pełnym obciążeniu.
- Zdecydowana większość z nas przeszła zakażenie koronawirusem, co sprawiło pojawienie się dodatkowego stresu. Nie wiemy, jak ta choroba wpłynęła lub może wpłynąć na zdrowie naszych zawodników. Wszyscy przeszli już badania po zakażeniu, ponieważ nie wiemy jakie obciążenia możemy im nakładać podczas treningów – zdradził dwukrotny mistrz olimpijski, obecnie trener, Robert Sycz.
Jednym z ozdrowieńców jest Mikołaj Burda, dla którego występ w Tokio, będzie piątym startem na igrzyskach.
- Święta spędziłem w Portugalii i dopiero przed Nowym Rokiem mogłem być z rodziną. Zakażenie przeszedłem delikatnie, nie odczuwam wielkich powikłań. Każdy ma z tyłu głowy, czy wirus nie spowoduje niczego poważnego w dalszej perspektywie. Mam jednak nadzieję, że wszyscy będziemy mogli trenować normalnie – przyznał wioślarz Lotto-Bydgostii.
Z kolei Maria Wierzbowska jako jedna z niewielu nie przeszła zakażenia koronawirusem.
- Po raz kolejny będzie to dla mnie zupełnie inny sezon, nowa sytuacja i pewnego rodzaju sprawdzian. Z jednej strony jesteśmy pogodzeni z tym, że w dobie wirusa wszystko może się zmienić z dnia na dzień. Podchodzimy jednak do tego bardzo spokojnie i realizujemy plan przygotowany z myślą o igrzyskach, by na nich forma była jak najwyższa” – powiedziała wioślarka.
- Sobie i wszystkim sportowcom życzę, by wszelkie problemy ich omijały, by nie odbiły się na formie sportowej. Jestem głęboko przekonany, że starty naszych wioślarzy i wioślarek przyniosą nam i naszym kibicom wiele chwil wzruszeń podczas igrzysk” – zaznaczył prezes Lotto-Bydgostii.
Przygotowania osad będą przebiegać różnie. Zdecydowanie spokojniej mają te, które zapewniły sobie kwalifikacje już wcześniej. W trudniejszej sytuacji są ci, którzy będą musieli jeszcze o nie walczyć.
Sezon zacznie się od mistrzostw Europy, które odbędą się w dniach 9-11 kwietnia w Varese we Włoszech. Pierwszy Puchar Świata będzie miał miejsce w Zagrzebiu (30 kwietnia - 2 maja). Ważny dla osad, które nie mają jeszcze kwalifikacji olimpijskiej, będzie maj - finałowe regaty kwalifikacyjne odbędą się w Lucernie w połowie miesiąca. Po kolejnych dwóch Pucharach Świata (21-23 maja w Lucernie i 4-6 czerwca w Sabaudii we Włoszech) rozpoczną się wyczekiwane przez wioślarzy igrzyska w Tokio, które potrwają od 23 lipca do 8 sierpnia.
Dla seniorów nie będzie to jednak koniec sezonu, gdyż w drugiej połowie października (17-24) w Szanghaju zaplanowane są jeszcze mistrzostwa świata.