Znamy ambasadora i maskotkę Halowych Mistrzostw Europy w lekkiej atletyce
Toruńska piernikowa "Katarzynka" została oficjalną maskotką Halowych Mistrzostw Europy w lekkiej atletyce, które odbędą się w Arenie Toruń od 4 do 7 marca 2021 roku. Ambasadorem zawodów został Marcin Lewandowski z Zawiszy Bydgoszcz, wielokrotny medalista mistrzostw świata i Europy w biegu na 1500 metrów.
Zdaniem Pawła Wojciechowskiego, by pokonać w Halowych Mistrzostwach Europy w lekkoatletyce w Toruniu Armanda Duplantisa, trzeba mierzyć w rekord świata. "Sprawa na pewno nie będzie łatwa, ale dwa lata temu w Glasgow też nie byłem faworytem do złota" - dodał tyczkarz.
Wojciechowski będzie w marcu w Toruniu bronił tytułu mistrza Europy z Glasgow z 2019 roku.
- "Jestem gotowy, żeby dać z siebie wszystko. Właśnie w Arenie Toruń będę szlifował technikę przez HME, bo chcemy unikać dużych zgrupowań i większych skupisk ludzkich. Będę więc z Bydgoszczy dojeżdżał na treningi do sąsiedniego miasta. Za mną obóz w Karpaczu. Z trenerem dziwiliśmy się nawet, że w tym wieku mogę się jeszcze tak zmęczyć i zmusić do takiego wysiłku" - żartował podczas piątkowej konferencji prasowej Wojciechowski.
Pytany przez PAP o pomysł na pokonanie rewelacyjnego Szweda Armanda "Mondo" Duplantisa wskazał, że trzeba mierzyć w poprawienie rekordu świata (6,18).
- "Od czasów Bubki było tylko dwóch, którym się to udało. Jeden wyskoczył raz, no i teraz jest +Mondo+ - fenomen. On troszeczkę przeskoczył epokę, w której rywalizuje. Sprawa na pewno nie będzie łatwa. Musimy pamiętać jednak o tym, że sport jest tylko sportem i wszystko może się wydarzyć. Jadąc do Glasgow też nie byłem faworytem do złota. Niewiele brakowało, a nie stanąłbym na podium w 2019 roku w ogóle, ale pokonałem ostatecznie Piotra Liska" - stwierdził Wojciechowski.
Wyraził nadzieję, że sport znów pokaże swoje piękne oblicze i "wszystko będzie możliwe".
Marcin Lewandowski, który został kolejnym ambasadorem mistrzostw, zdobywał złote medale HME na dystansach 800 i 1500 m w 2015, 2017 i 2019 roku.
- "Będę chciał zdobyć mistrzostwo Europy po raz czwarty. Nie ma co ukrywać, że będzie to dla mnie najprawdopodobniej ostatni czempionat Starego Kontynentu, dlatego cieszę się szczególnie z miejsca rozgrywania tych zawodów, u mnie w Toruniu - podkreślił zawodnik CWZS Zawiszy Bydgoszcz SL.
Wyraził nadzieję, że będzie mógł już w styczniu wyjechać na wysokogórskie zgrupowanie zagraniczne do RPA. Zapowiedział pewną niespodziankę odnośnie swojego startu w toruńskich mistrzostwach Europy, ale w piątek nie chciał zdradzić szczegółów. Pytany, czy zamierza połączyć występ na 800 m i 1500 m - nie potwierdził, ale też nie zaprzeczył.
- "Arena Toruń jest obiektem na stałe przygotowanym do najważniejszych wydarzeń lekkoatletycznych. Kilkanaście dni temu zostaliśmy sprawdzeni przez delegację europejskiej federacji lekkoatletycznej. Ta ocena jest dobra. Wskazano na konieczność zachowań, które będą uwzględniały sytuację pandemiczną" - mówił prezydent Torunia Michał Zaleski.
Dodał, że wszyscy żyją nadzieją zmniejszenia do marca ograniczeń epidemicznych w Polsce i możliwości obecności kibiców w Arenie Toruń.
Dyrektor mistrzostw Krzysztof Wolsztyński podkreślił, że będzie to pierwsza międzynarodowa impreza lekkoatletyczna realizowana w dobie epidemii, co wymaga wielu przygotowań logistycznych.
- "Wszyscy zawodnicy startujący w mistrzostwach będą musieli mieć negatywne wyniki badań na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Testy zostaną przeprowadzone dwukrotnie. Cała obsługa mistrzostw również będzie przetestowana. Zakładamy jednak również wersję optymistyczną i warianty, w których na trybunach podczas HME zasiądą kibice. Do tego potrzebna jest jednak poprawa sytuacji epidemiologicznej w Polsce" - mówił Wolsztyński.
Zapowiedział, iż poprzedzający mistrzostwa Europy mityng Copernicus Cup odbędzie się w 2021 roku najprawdopodobniej w najmocniejszej obsadzie w historii.
Maskotką mistrzostw będzie toruńska piernikowa katarzynka. Toruń jest miastem, które od wieków słynie z produkcji pierników zgodnie z tradycyjną recepturą.
Halowe ME w Toruniu zaplanowane są w dniach 4-7 marca 2021. Dotychczas Polska organizowała HME tylko raz. W 1975 roku impreza odbyła się w Katowicach. Wówczas biało-czerwoni zdobyli dziesięć medali - 2 złote, 3 srebrne i 5 brązowych. (PAP)