Ile miasto Toruń kosztuje organizacja Grand Prix na żużlu? To wciąż tajemnica
Prezydent Torunia powinien ujawnić, ile miasto przeznacza na organizację Grand Prix na żużlu - tak uważa Samorządowe Kolegium Odwoławcze. Nasz reporter odwołał się do SKO, ponieważ miasto odmówiło przekazania tych informacji.
Tak na pytanie o finansowanie imprezy prezydent Michał Zaleski odpowiedział w lutym tego roku.
- Ustaliliśmy w umowie, że kwestie związane z rozliczeniami finansowymi pozostają w zawartości swojej tajemnicą umowy, i w ten sposób postępujmy od pierwszej umowy na organizację tej imprezy - mówił Michał Zaleski, prezydent Torunia.
Jaśmina Lesińska, etatowy członek Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Toruniu zaznacza, że SKO nie podzielił stanowiska prezydenta.
- Stoimy na stanowisku, że informacje na temat środków przekazanych z budżetu na organizacje imprezy są informacją publiczną. To jest informacja jawna, i powinna być udzielona, podobnie jak informacja dotycząca wpływu z biletów również. Kolegium zobowiązało prezydenta do ponownego rozpoznania sprawy poprzez udzielanie takich informacji.
Anna Kubicka - Tondel, rzecznik prasowy prezydenta miasta Torunia mówi, że ratusz podtrzymuje swoje stanowisko. - W tym momencie nie jesteśmy w stanie udzielić tych informacji, ponieważ jesteśmy związani umową z firmą BSI i teraz ta firma będzie stroną w postępowania, będzie mogła brać czynny udział w postępowaniu i odpowiedzieć na pytanie, czy zgadza się na udostępnienie tych informacji.
Miasto ma czas na odpowiedź do końca sierpnia. Zawody na Motoarenie odbywają się od 2010 roku. W lutym prezydent Michał Zaleski podpisał umowę na organizację Speedway Grand Prix w 2021 roku.