Porażka żużlowców GKM w Lublinie, Polonia z kompletem punktów
W jedynym w ten weekend meczu 6, kolejki żużlowej PGE Ekstraligi, Mr Garden GKM Grudziądz przegrał w Lublinie z Motorem 32:58. Humory kibicom z regionu poprawiła pierwszoligowa Abramczyk-Polonia Bydgoszcz, która w drugiej kolejce rozgrywek pokonała na swoim torze jednego z faworytów ligi - Orła Łódź 47:43.
Motor Lublin - MrGarden GKM Grudziądz 58:32.
Punkty:
Motor Lublin: Mikkel Michelsen 12 (1,3,3,2,3), Grigorij Łaguta 11 (3,3,3,2,-), Matej Zagar 10 (2,2,3,3,-), Wiktor Lampart 7 (3,3,1,0), Jarosław Hampel 7 (0,3,1,3), Paweł Miesiąc 7 (2,1,2,1,1), Wiktor Trofimow 4 (1,1,1,1).
MrGarden GKM Grudziądz: Artiom Łaguta 14 (3,2,2,1,3,3), Kenneth Bjerre 9 (2,2,w,1,2,2), Nicki Pedersen 6 (1,1,2,d,d,2), Marcin Turowski 2 (2,0,0), Krzysztof Buczkowski 1 (1,0,-,-), Przemysław Pawlicki 0 (0,0,-,-), Damian Lotarski 0 (0,0,0), Roman Lakhbaum 0 (0,0).
Najlepszy czas: 66,33 uzyskał Artiom Łaguta w 15. wyścigu 15.
Sędzia: Remigiusz Substyk (Solec Kujawski). Widzów: 2000.
Już pierwsze dwa wyścigi, po których Motor prowadził 9:3 zapowiadały wysokie zwycięstwo gospodarzy, ale w trzecim Artiom Łaguta i Duńczyk Kenneth Bjerre przyjeżdżając na metę przed jego rodakiem Mikkelem Michelsenem i Jarosławem Hampelem chcieli pokazać, że tak łatwo miejscowym nie pójdzie.
Był to jednak jeden z dwóch w tym meczu biegów wygranych przez zespół z Grudziądza, bo w kolejnych lublinianie systematycznie powiększali przewagę i zwyciężyli wysoko. Mógł paść rekordowy wynik tego sezonu, ale w ostatnim wyścigu nominowanym w drużynie lubelskiej wystąpili coraz lepiej spisujący się juniorzy Wiktorowie Lampart i Trofimow, którzy jednak przegrali 1:5.
W tak jednostronnym spotkaniu trochę emocji dostarczyły bezpośrednie rywalizacje braci Grigorija i Artioma Łagutów. W obydwu lepszym okazał się starszy z nich Grigorij, który jest kapitanem Motoru. W siódmym wyścigu lepiej wprawdzie wystartował Artiom, ale będący w doskonałej formie Grigorij wyprzedził go i niezagrożony minął linię mety. Po raz drugi do braterskiej walki Rosjanie stanęli w 11. wyścigu, w którym zawodnik GKM wystąpił na zasadzie rezerwy taktycznej. Ten bieg wprawdzie wygrał Hampel, ale za nim przyjechał Grigorij za swoimi plecami zostawiając młodszego brata.
Po raz trzeci bracia mieli się zmierzyć w ostatnim biegu nominowanym, jednak zarówno Grigorij, jak i Słoweniec Matej Zagar swoje miejsca odstąpili lubelskim juniorom.(PAP)
Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź 47:43
Punkty:
Abramczyk Polonia Bydgoszcz: David Bellego 10, Dawid Lampart 10, Dimitri Berge 7, Andreas Lyager 6, Kamil Brzozowski 6, Tomasz Orwat 6, Mateusz Błażykowski 2.
Orzeł Łódź: Rohan Tungate 15, Daniel Jeleniewski 10, Norbert Kościuch 9, Piotr Pióro 5, Aleksandr Łoktajew 2, Marcin Nowak 2, Mateusz Dul 0, Aleksander Grygolec 0.
Czerwoną kartkę i wykluczenie do końca zawodów otrzymał w dziewiątym biegu reprezentujący barwy Orła Łódź Aleksandr Łoktajew. Rosjanin widząc, iż na wyjściu z 2 łuku znacznie szybszy jest od niego David Bellego, zdecydowanym ruchem ciała uderzył w rywala. Zawodnik Abramczyk Polonii Bydgoszcz na pełnej prędkości tuż przed linią start/meta odbił się od bandy i upadł na tor. Sędzia zawodów po obejrzeniu powtórek dopatrzył się celowego działania Łoktajewa i zdecydował o nałożeniu na żużlowca Orła Łódź kary w postaci czerwonej kartki. (PAP)