Toruńska koszykarka kolekcjonuje brązowe medale, ale wciąż marzy o złocie
Dziś o tym, co robi w czasie pandemii opowie kapitan toruńskich koszykarek, była reprezentantka kraju, 5-krotna brązowa medalistka mistrzostw Polski - Emilia Tłumak.
- Teraz to już jest łatwiej. Na początku było trochę paniki. Jak zobaczyłam, że wszyscy wykupują papier toaletowy ze sklepów no to wiadomo. Taka niepewność była, co to w ogóle będzie. Bardziej obawiałam się o syna chorego na cukrzycę, że on może być bardziej narażony na tego koronawirusa. Ogarnęliśmy jednak wszystko i wydaję mi się, że teraz jest już spokojnie - mówi o okresie pandemii doświadczona toruńska koszykarka.
- Odrabiam z dziećmi lekcje. Ćwiczę sobie codziennie w domu, także poukładaliśmy sobie jakoś ten czas. Najlepszą kucharką to ja nie jestem, ale gotować oczywiście muszę, bo jeść przecież trzeba. Bardziej są to jakieś makarony, spaghetti - dodaje pięciokrotna medalistka mistrzostw Polski w koszykówce kobiet.
- Jeszcze nie grałałam w koszykówkę. Ta ksywa wzięła się z czasów podstawówki. Byłam bardzo szczupła i wysoka. Koledzy tak wymyślili. Któregoś dnia przyszli i powiedzieli: "Ty będziesz Szpila". I tak się przyjęło, tak już zostało. W całej Polsce jestem "Szpila" - powiedziała nam sympatyczna koszykarka z Torunia.
A cała rozmowa z Emilią Tłumak w dźwięku poniżej!