Kapitan toruńskich koszykarzy w genach ma sport. Gustuje w kuchni włoskiej i słucha hip-hopu
W czasie pandemii kontaktujemy się ze znanymi i lubianymi sportowcami z regionu. Tym razem zadzwoniliśmy do kapitana toruńskich koszykarzy, wicemistrza kraju z Polskim Cukrem, a wcześniej brązowym medalistą i zdobywcą Pucharu Polski - Aleksandrem Perką.
- Trochę się przyzwyczailiśmy z rodziną, że siedzimy coraz częściej w domu. Wszyscy razem. Ogólnie to stało się normą, ale bardzo dobrze sobie z tym radzimy. Jeden syn niebawem skończy 7 lat, drugi ma półtora roku, więc jest wesoło w domu. Razem w czwórkę, z małżonką się dobrze bawimy. Blisko mamy las i dlatego mamy szansę spędzić czas aktywnie - mówi kapitan Polskiego Cukru Toruń.
- Wspólnie z żoną lubimy gotować, lubimy jeść oczywiście. Ostatnio gustujemy w kuchni włoskiej. Gotujemy dużo włoskich potraw: pizzę, spaghetti. Teraz jest dużo czasu, aby się rozwijać kulinarnie i tak właśnie robimy - dodaje koszykarz, który z powodzeniem od 2012 roku reprezentuje barwy toruńskiego klubu.
Aleksander Perka swoją karierę z koszykówką zaczynał w USA, w prestiżowej lidze NCAA. Sport ma w genach. Jego mama, Pani Delfina Skąpska to znana przed laty florecistka, uczestniczka igrzysk olimpijskich w Moskwie. Tata z kolei, Pan Włodzimierz Perka, uprawiał skok wzwyż.
Cała rozmowa z Aleksandrem Perką w dźwięku poniżej!