Ekstraliga żużlowa – Unibax zapłacił kary i czeka na licencję
Unibax Toruń zapłacił ponad 1 mln złotych kar zasądzonych przez trybunał Polskiego Związku Motorowego. Klub wysłał także wszystkie niezbędne dokumenty do uzyskania licencji na nowy sezon.
Unibax zgodnie z postanowieniem trybunału Polskiego Związku Motorowego wpłacił na konto spółki zarządzającej rozgrywkami żużlowej ekstraligi 243 tys. złotych kary za nieprzystąpienie do zawodów, 600 tys. zł na konto zielonogórskiego Falubazu jako odszkodowanie za poniesione koszty organizacji oraz 200 tys. zł na cele charytatywne. Całość zasądzonych kar zamknęła się kwotą łączną 1,043 mln złotych.
Klub po ich wpłaceniu wysłał także komplet niezbędnych dokumentów do uzyskania licencji na nowy sezon. Informacje te potwierdził w środę prezes toruńskiego klubu Mateusz Kurzawski, zaznaczając jednocześnie, iż ma nadzieję na uzyskanie licencji bezwarunkowej już w pierwszym terminie ich przyznawania.
Jeżeli licencja zostanie przyznana, zgodnie z postanowieniem trybunału PZM, Unibax do nowego sezonu przystąpi z ośmioma ujemnymi punktami w tabeli. Władze klubu wzięły pod uwagę ten fakt, rozpoczynając budowę zespołu na 2013 rok jeszcze przed uregulowaniem zobowiązań. Efektem jest zakontraktowanie Rosjanina Emila Sajfutdinowa, który dołączył do Chrisa Holdera i Darcy'ego Warda (obaj Australia) oraz Tomasza Golloba i Adriana Miedzińskiego.
Trwają jeszcze poszukiwania wzmocnienia na pozycję juniora, gdzie jako najpoważniejszego kandydata wymienia się Oskara Fajfera. Skład ten ma pozwolić Unibaksowi na odrobienie strat i włączenie się do walki o medale.
Przypomnieć należy jeszcze, iż - zgodnie z postanowieniem trybunału PZM - w nowym sezonie na jedno spotkanie odbywające się na Motoarenie w Toruniu kibice wejdą za symboliczną złotówkę. Ta sama cena wejściówek będzie obowiązywała dla kibiców z Zielonej Góry podczas spotkania obu zespołów w grodzie Kopernika. (PAP)