Porażka toruńskich koszykarzy we własnej hali na pożegnanie z Ligą Mistrzów
W ostatniej, 14. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów, koszykarze Polskiego Cukru Toruń przegrali u siebie z belgijskim zespołem Filou Ostenda 70:75. Wicemistrzowie kraju już wcześniej stracili szansę na grę w kolejnym etapie rozgrywek, a w grupie zajęli ostatnie, 8. miejsce.
Polski zespół zakończył rozgrywki z bilansem 2-12.
Polski Cukier - Filou Ostenda 70:75 (26:22, 13:19, 19:18, 12:16).
Punkty:
Polski Cukier Toruń: Keith Hornsby 21, Damian Kulig 20, Jakub Schenk 6, Aaron Cel 5, Bartosz Diduszko 5, Karol Gruszecki 5, Chris Wright 4, Kyle Weaver 2, Aleksander Perka 2, Mikołaj Ratajczak 0.
Filou Ostenda: MiKyle McIntosh 14, Keye van der Vuurst de Vries 13, Yannick Desiron 8, Servaas Buysschaert 7, Braian Angola 7, Amar Sylla 7, Olivier Troisfontaines 6, Jean-Marc Mwema 4, Loic Schwartz 4, Dusan Djordjevic 3, Simon Buysse 2.
W środę wicemistrzowie Polski przez całe spotkanie rywalizowali z zespołem z Belgii jak równy z równym. O porażce zadecydowała słaba skuteczność w ostatniej kwarcie, w której gospodarze rzucili zaledwie 12 punktów.
Pożegnalny mecz torunian w LM był z obu stron pokazem niezłej gry obronnej. Polski Cukier miał jednak zaledwie 40-procentową skuteczność z gry. Goście lepiej prezentowali się szczególnie w strefie podkoszowej. Z dystansu celniej rzucali torunianie - osiem "trójek" przy czterech rywali.
Polski Cukier już dawno stracił szanse na awans do play off. Rozgrywki zakończył z bilansem dwóch wygranych i aż 12 porażek. To przełożyło się na ostatnie miejsce w grupie A. Belgijska drużyna awansowała do kolejnego etapu.(PAP)