Koszykarska Liga Mistrzów - pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Polskiego Cukru Toruń!
Koszykarze Polskiego Cukru Toruń wygrali na wyjeździe z francuskim SIG Strasbourg 97:75 w meczu 9. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów FIBA. Bilans wicemistrzów Polski w tych rozgrywkach to dwie wygrane i siedem porażek.
Wtorkowa wygrana Polskiego Cukru jest historyczną, bo pierwszą na wyjeździe w fazie grupowej europejskich pucharów. Zamykający tabelę grupy A wicemistrzowie Polski pokazali w tym meczu, że na ich lokatę wpłynęło dotychczas wiele niesprzyjających okoliczności, m.in. liczne kontuzje.
Drugi raz w tym sezonie LM pokonali zespół z Francji i wlali w serca kibiców z grodu Kopernika nadzieję, że w ostatnich kolejkach fazy grupowej powalczą o poprawienie wstydliwego bilansu 1-7, który mieli przed 9. kolejką.
Pierwsza połowa wtorkowego meczu to koncert Polskiego Cukru. Torunianie w tym fragmencie trafili 7 na 10 rzutów za trzy, ale przede wszystkim w końcu grali skoncentrowani w obronie. Agresywna defensywa i dobre usposobienie w ataku spowodowało, że na przerwę podopieczni trenera Sebastiana Machowskiego schodzili prowadząc 20 punktami (52:32).
Znów klasą dla siebie był rozgrywający Chris Wright, który zanotował do przerwy 14 "oczek". Cieniem na ten fragment kładzie się uraz Damiana Kuliga, który dopiero przed tygodniem wrócił do gry po kontuzji, a we wtorek przebywał na parkiecie zaledwie nieco ponad trzy minuty i musiał udać się do szatni.
Trzecia kwarta to dalsze "rozstrzeliwanie" rywali, prowadzonych przez trenera reprezentacji Francji Vincenta Colleta. Polski Cukier pokazywał swoje najlepsze oblicze - ofensywne, efektowne, ale i efektywne. Cały zespół - bez wyjątku - zasługiwał na pochwały. W czwartej kwarcie torunianie - tak jak w całym meczu - kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie.
Ostatecznie trafili na wyjeździe 12 na 21 rzutów za trzy, a ich skuteczność z gry wyniosła ponad 55 procent. Bohaterów było kilku. Najskuteczniejszy był Wright - 16 pkt i siedem asyst, ale warto pochwalić także Kyle'a Weavera, który rozegrał bodaj najlepszy mecz po powrocie do drużyny z Torunia - 15 pkt (3/4 za trzy). Dziesięć lub więcej punktów rzucili także Alade Aminu (14), Keith Hornsby (13), Aaron Cel (12) i Bartosz Diduszko (10).
Kolejny mecz w LM Polski Cukier rozegra 8 stycznia na wyjeździe z izraelskim Unetem Holon.
SIG Strasbourg - Polski Cukier Toruń 75:97 (12:28, 20:24, 22:27, 21:18)
Punkty:
SIG Strasbourg: Gabe York 12, Thomas Scrubb 11, Ali Traore 10, Scottie Reynolds 10, Jeremy Nzeulie 9, Boris Dallo 9, Damien Inglis 8, Jerai Grant 4, Jayson Tchicamboud 2, Essome Miyem 0.
Polski Cukier Toruń: Chris Wright 16, Kyle Weaver 15, Alade Aminu 14, Keith Hornsby 13, Aaron Cel 12, Bartosz Diduszko 10, Jakub Schenk 7, Aleksander Perka 7, Damian Kulig 3, Mikołaj Ratajczak 0.
Tabela grupy A po 9. kolejce:
Miejsce | Drużyna | Mecze (z-p) | Punkty | Małe pkt |
1. | Dinamo Sassari | 9 (7-2) | 16 | 773:712 |
2. | Turk Telekom Ankara | 9 (6-3) | 15 | 728:677 |
3. | BAXI Manresa | 9 (6-3) | 15 | 681:623 |
4. | Lietkabelis Poniewież | 9 (4-5) | 13 | 692:691 |
5. | SIG Strasbourg | 9 (4-5) | 13 | 679:702 |
6. | Filou Ostenda | 9 (4-5) | 13 | 668:709 |
7. | UNET Holon | 9 (3-6) | 12 | 756:773 |
8. | Polski Cukier Toruń | 9 (2-7) | 11 | 836:895 |