Formuła 1 - Bottas wygrał Grand Prix USA, Hamilton mistrzem, Kubica nie dojechał

2019-11-04, 11:00  Polska Agencja Prasowa/Wojciech Harenda
Na zdjęciu Lewis Hamilton, drugi kierowca Grand Prix USA, który tym samym mógł świętować szósty, indywidualny tytuł mistrzowski w Formule 1. Fot. PAP/EPA/LARRY W. SMITH

Na zdjęciu Lewis Hamilton, drugi kierowca Grand Prix USA, który tym samym mógł świętować szósty, indywidualny tytuł mistrzowski w Formule 1. Fot. PAP/EPA/LARRY W. SMITH

Fin Valtteri Bottas z Mercedesa wygrał wyścig Formuły 1 o Grand Prix USA w Austin. Drugi był Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes), który zapewnił sobie szósty tytuł mistrza świata. Robert Kubica (Williams) z powodu awarii wycofał się na 34. okrążeniu.

Na trzeciej pozycji uplasował się Holender Max Verstappen z Red Bulla. W Austin Hamilton po raz 150 w karierze stanął na podium w wyścigu Grand Prix.

Przed startem było wiadomo, że Hamiltonowi, przy zwycięstwie Bottasa, do zdobycia szóstego tytułu mistrza świata wystarczy w GP USA uplasować się minimum na ósmej pozycji. Aby tak się nie stało, szyki kierowcom teamu Mercedes mieli pokrzyżować zawodnicy Ferrari. Ale w USA obaj - zarówno Niemiec Sebastian Vettel jak i Monakijczyk Charles Leclerc - nie stanęli na wysokości zadania. Najbardziej zawiódł Vettel, drugi w kwalifikacjach, który po starcie spadł na siódme miejsce.

Jak się szybko okazało, czterokrotny mistrz świata tym razem nie zaspał, ale zwyczajnie miał pecha. W zamieszaniu startowym, na mocno dziurawej nawierzchni toru, w jego bolidzie doszło do awarii przedniego zawieszenia. Niemiec, który problemy zgłosił swoim inżynierom już na czwartym okrążeniu, pojechał dalej, ale już na dziewiątym dalsza jazda okazała się niemożliwa. Vettel został zabrany z toru skuterem do serwisu, a jego Ferrari dźwig usunął na pobocze.

Gdy zabrakło w wyścigu Vettela, w czołówce także zabrakło jednego z kandydatów do miejsca na podium. Prowadził Bottas, za nim jechał Verstappen, a trzeci był Hamilton. Czwarty Leclerc, który miał ratować honor Ferrari, tracił do lidera już dobrze ponad 10 s. Robert Kubica plasował się na ostatniej, 19. pozycji, miał prawie 1 s straty do partnera z zespołu Brytyjczyka George Russella.

Polak na 13. okrążeniu zjechał na zmianę opon, dwa okrążenia później nowe założył także lider wyścigu Bottas i na tor wyjechał jako trzeci. Fin na nowych oponach zaczął uzyskiwać dobre czasy, po kilku okrążeniach wyprzedził prowadzącego Hamiltona. Dopiero wtedy zespół Mercedesa zdecydował się na zaproszenie do serwisu po nowe ogumienie obrońcę tytułu.

Na 34. okrążeniu jazdę zakończył Kubica. Polak, który jechał na ostatniej pozycji, został zdjęty z toru przez zespół. Powodem - jak wynika z oficjalnego komunikatu teamu Williams - była awaria systemu hydraulicznego. Wcześniej ani sam kierowca, ani jego inżynier wyścigowy takiej usterki nie sygnalizowali.

Gdy Bottas po raz drugi zmienił opony, na prowadzenie wyszedł ponownie Hamilton. Jak się później okazało, jego zespół zdecydował, że mistrz świata pojedzie w Austin tylko na jeden pit stop, gdy większość kierowców meldowała się w boksach po dwa razy. Tym razem taka taktyka Mercedesa nie sprawdziła się, na 52 okrążeniu Bottas, mając o wiele lepsze opony, wyprzedził Hamiltona i zwyciężył w wyścigu.

Hamilton nawet go specjalnie nie gonił, jego opony były już mocno zniszczone, a dodatkowo musiał bardzo uważać na czającego się za jego plecami Holendra, który na dwa okrążenia przed metą tracił do niego już tylko niespełna jedną sekundę. Ostatecznie Hamilton nie dał się jednak Verstappenowi wyprzedzić, zajął drugie miejsce.

Na mecie Brytyjczyk przyznał, że marzył o szóstym w karierze zwycięstwie w Austin (ma w dorobku pięć, po raz ostatni w 2017 roku). Postara się o nie - jak zapewniał - za rok, gdyż na razie nie zamierza kończyć kariery.

Kolejna runda mistrzostw świata F1 - Grand Prix Brazylii - zaplanowany jest na 17 listopada w Sao Paulo.

Wyniki GP USA:
1. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 1:33.55,653
2. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) strata 4,148 s
3. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 5,002
4. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 52,239
5. Alexander Albon (Tajlandia/Red Bull) 1.18,038
6. Daniel Ricciardo (Australia/Renault) 1.30,366
7. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 1.30,764
8. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/McLaren) 1 okrążenie
9. Nico Huelkenberg (Niemcy/Renault) 1 okrążenie
10. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso) 1 okrążenie
11. Sergio Perez (Meksyk/Racing Point) 1 okrążenie
12. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 1 okrążenie
13. Lance Stroll (Kanada/Racing Point) 1 okrążenie
14. Antonio Giovinazzi (Włochy/Alfa Romeo) 1 okrążenie
15. Romain Grosjean (Francja/Haas) 1 okrążenie
16. Pierre Gasly (Francja/Toro Rosso) 1 okrążenie
17. George Russell (W. Brytania/Williams) 2 okrążenia
18. Kevin Magnussen (Dania/Haas) 3 okrążenia

Nie ukończyli: Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari), Robert Kubica (Polska/Williams)

Klasyfikacja generalna (po 19 z 21 wyścigów):
1. Lewis Hamilton (W. Brytania/Mercedes) 381 pkt - mistrz świata
2. Valtteri Bottas (Finlandia/Mercedes) 314
3. Charles Leclerc (Monako/Ferrari) 249
4. Max Verstappen (Holandia/Red Bull) 235
5. Sebastian Vettel (Niemcy/Ferrari) 230
6. Alexander Albon (Tajlandia/Toro Rosso) 84
7. Carlos Sainz Jr. (Hiszpania/McLaren) 80
8. Pierre Gasly (Francja/Red Bull) 77
9. Daniel Ricciardo (Australia/Renault) 46
10. Sergio Perez (Meksyk/Racing Point) 43
11. Lando Norris (W. Brytania/McLaren) 41
12. Nico Huelkenberg (Niemcy/Renault) 37
13. Daniił Kwiat (Rosja/Toro Rosso) 35
14. Kimi Raikkonen (Finlandia/Alfa Romeo) 31
15. Lance Stroll (Kanada/Racing Point) 21
16. Kevin Magnussen (Dania/Haas) 20
17. Romain Grosjean (Francja/Haas) 8
18. Antonio Giovinazzi (Włochy/Alfa Romeo) 4
19. Robert Kubica (Polska/Williams) 1

Klasyfikacja konstruktorów:
1. Mercedes 695 pkt - mistrz świata
2. Ferrari 479
3. Red Bull 366
4. McLaren 121
5. Renault 83
6. Toro Rosso 65
7. Racing Point 64
8. Alfa Romeo 35
9. Haas 28
10. Williams 1

sporty motorowe

Sport

Zmiana trenera w Zawiszy Bydgoszcz. Koniec przygody Kołca, w jego miejsce wchodzi Stawski

Zmiana trenera w Zawiszy Bydgoszcz. Koniec przygody Kołca, w jego miejsce wchodzi Stawski

2024-06-14, 16:34
Liga Narodów: Szybki powrót Polek na szlak zwycięstw. Zwycięstwo w trzech setach

Liga Narodów: Szybki powrót Polek na szlak zwycięstw. Zwycięstwo w trzech setach

2024-06-14, 15:16
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-06-14, 11:00
Koniec oczekiwania, czas na Euro 2024 Reprezentacja Polski sprawi niespodziankę

Koniec oczekiwania, czas na Euro 2024! Reprezentacja Polski sprawi niespodziankę?

2024-06-14, 09:32
Sokół Mogilno kontynuuje pracę z trenerem. Olimpia przedstawiła nowego sternika

Sokół Mogilno kontynuuje pracę z trenerem. Olimpia przedstawiła nowego sternika

2024-06-13, 22:12
Po spadku czas na nowe otwarcie. Prezes Unii Drobex zapowiedział zmiany w działaniu klubu

Po spadku czas na nowe otwarcie. Prezes Unii Drobex zapowiedział zmiany w działaniu klubu

2024-06-13, 17:23
Spore nadzieje i spory niedosyt  zawodnicy z naszego regionu bez medalu lekkoatletycznych ME

Spore nadzieje i spory niedosyt – zawodnicy z naszego regionu bez medalu lekkoatletycznych ME

2024-06-13, 13:57
Elana Toruń zwycięzcą okręgowego Pucharu Polski O losie finału zdecydował jeden gol

Elana Toruń zwycięzcą okręgowego Pucharu Polski! O losie finału zdecydował jeden gol

2024-06-12, 22:18
Liga Narodów: Pierwsza porażka Polek. Brazylijki zdecydowanie lepsze

Liga Narodów: Pierwsza porażka Polek. Brazylijki zdecydowanie lepsze

2024-06-12, 18:14
Anioły Toruń rozpoczęły kompletowanie składu na Tauron 1. Ligę. Stelmach i Skadorwa zostają

Anioły Toruń rozpoczęły kompletowanie składu na Tauron 1. Ligę. Stelmach i Skadorwa zostają

2024-06-12, 14:03
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę