Ekstraklasa piłkarska - debiut trenera Seveli w derbach regionu (zapowiedź 9. kolejki)
Martin Sevela zadebiutuje w roli trenera piłkarzy KGHM Zagłębia Lubin w derbach regionu ze Śląskiem Wrocław. Spotkanie 9. kolejki ekstraklasy odbędzie się w sobotę o godz. 20 w stolicy Dolnego Śląska. "Potrzebni nam gladiatorzy na boisku" - powiedział Słowak.
W tabeli Zagłębie zajmuje 13. miejsce z dorobkiem ośmiu punktów, zaś Śląsk jest trzeci - 16 pkt, tyle samo co druga Cracovia. Wrocławianie tracą punkt do liderującej Pogoni Szczecin.
"To będzie mecz walki i potrzebni mi gladiatorzy. Najważniejsze, aby każdy z piłkarzy, który wybiegnie na boisko, był zdrowy. Ktoś, kto nie będzie na sto procent gotowy do walki, nie ma szans na grę" - stwierdził Sevela, który kilka dni temu został szkoleniowcem lubinian; zastąpił Holendra Ben van Daela.
Sevela uchodzi za jeden z największych trenerskich talentów na Słowacji. Zdobywał mistrzostwo kraju dwukrotnie z AS Trencin i w poprzednim sezonie ze Slovanem Bratysława. W eliminacjach do Ligi Mistrzów nie poszło mu jednak już tak dobrze, bo mistrz Słowacji nieoczekiwanie odpadł już w pierwszej rundzie, po dwumeczu z Sutjeską Niksic z Czarnogóry.
Nowego szkoleniowca ma również Korona Kielce. W sobotnim spotkaniu wyjazdowym z Lechią Gdańsk kielecki zespół poprowadzi Mirosław Smyła, były szkoleniowiec m.in. Wigier Suwałki, Zagłębia Sosnowiec i Rozwoju Katowice.
"Przekonał nas swoim stylem pracy, wieloma rzeczami, o których myśleliśmy, że tak w następnych latach powinna wyglądać praca w naszym klubie" – stwierdził prezes Korony Krzysztof Zając.
Kielczanie plasują się na odległej 14. pozycji (5 punktów, zaledwie jedno zwycięstwo w dorobku), a wyprzedzają jedynie Arkę Gdynia 5 pkt i ŁKS Łódź 4. Lechia z kolei jest szósta (13 pkt).
Beniaminek z Łodzi rozpoczął rozgrywki od remisu i wygranej, a następnie poniósł sześć porażek z rzędu. Szansą na przełamanie dla podopiecznych trenera Kazimierza Moskala będzie potyczka z Arką - w sobotę na stadionie ŁKS.
Już w piątek broniący tytułu Piast Gliwice zagra z drugim beniaminkiem Rakowem Częstochowa, zaś Lech Poznań podejmie Jagiellonię Białystok.
"Jesteśmy postrzegani jako faworyt, ale trzeba udowodnić na boisku, że nim jesteśmy” – powiedział trener Piasta Waldemar Fornalik. Gliwiczanie przegrali ostatnie dwa spotkania – z Lechią u siebie 1:2 i Cracovią na wyjeździe 0:2.
Mistrzowie kraju sklasyfikowani są na dziewiątej pozycji, zaś częstochowianie na jedenastej. Raków jako jedyny nie zanotował jeszcze remisu, albo zwycięża (trzykrotnie), albo przegrywa (pięć razy).
Ciekawie będzie również w Wielkopolsce, gdzie zmierzą się ekipy mają mistrzowskie aspiracje, a przynajmniej sięgające gry w europejskich pucharach.
"Chcąc wywieźć z Poznania korzystny rezultat, sami musimy rozegrać bardzo dobre spotkanie. Lech ma zawodników, którzy w pojedynkę potrafią rozstrzygnąć o losach spotkania" - powiedział szkoleniowiec Ireneusz Mamrot, cytowany przez oficjalną stronę internetową Jagiellonii. Jego zespół nie przegrał od sześciu kolejek.
Natomiast piłkarze Lecha po dwóch z rzędu porażkach spadli na ósme miejsce w tabeli. "Jak drużyna nie wygrywa, to osadza się na mieliźnie i później ciężko się z niej wydostać" - uważa trener poznaniaków Dariusz Żuraw.
Dziewiąta kolejka potrwa trzy dni, a w niedzielę m.in. Cracovia zagra z Legią Warszawa, która w środowej, zaległej potyczce niespodziewanie uległa Wiśle Płock 0:1 i straciła szansę na objęcie prowadzenia w rozgrywkach.
Na czele jest Pogoń Szczecin, która ma najwięcej zdobytych punktów - 17 i najmniej straconych goli - 4. Tym razem rywalem będzie Górnik Zabrze. W Płocku Wisła podejmie imienniczkę z Krakowa.
Program 9. kolejki:
piątek, 20 września
Piast Gliwice - Raków Częstochowa (godz. 18.00)
Lech Poznań - Jagiellonia Białystok (20.30)
sobota, 21 września
ŁKS Łódź - Arka Gdynia (15.00)
Lechia Gdańsk - Korona Kielce (17.30)
Śląsk Wrocław - KGHM Zagłębie Lubin (20.00)
niedziela, 22 września
Wisła Płock - Wisła Kraków (12.30)
Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze (15.00)
Cracovia Kraków - Legia Warszawa (17.30)