MŚ koszykarzy 2019 - Aaron Cel: Chcemy godnie zakończyć turniej

2019-09-11, 21:00  Polska Agencja Prasowa
Na zdjęciu od prawej Aaron Cel walczy o piłkę w meczu z Argentyńczykami w 2. rundzie MŚ koszykarzy 2019. Fot. PAP/EPA/COSTFOTO

Na zdjęciu od prawej Aaron Cel walczy o piłkę w meczu z Argentyńczykami w 2. rundzie MŚ koszykarzy 2019. Fot. PAP/EPA/COSTFOTO

Reprezentacja Polski spotka się w czwartek z Czechami w meczu o miejsca 5-8 mistrzostw świata koszykarzy. Szans na bezpośredni awans na igrzyska już nie ma. „Chcemy godnie zakończyć turniej” – powiedział Aaron Cel (Polski Cukier Toruń).

W środę biało-czerwoni trenowali na bocznym boisku kompleksu Oriental Sports Center w Szanghaju. Regeneracja, rozciąganie, przebieżka, trochę rzutów na kosze. Nie były ćwiczone zagrywki pod konkretnego rywala, bo jeszcze nie był znamy.

W hali głównej trwały przygotowania do meczu Czechy – Australia, który miał wyłonić ich przeciwnika w czwartkowym spotkaniu o miejsca 5-8, także w tym obiekcie. Zakończył się zwycięstwem drużyny z antypodów i to ona zagra w półfinale z Hiszpanią.

Nazajutrz po meczu z Hiszpanami, a dzień przed spotkaniem z Czechami zawodnicy jeszcze komentowali wtorkową przegraną. Mówili o klasie rywala, zespołu z czołówki światowej, z zawodnikami z przeszłością w NBA, który znów nie dał sobie odebrać zwycięstwa.

„Walczyliśmy, ale nie udało się ich pokonać. Mimo wszystko możemy jednak stanąć z podniesioną głowę, bo nie był to jakiś blamaż. Mamy dwa mecze, żeby jeszcze coś ugrać” – zaznaczył Mateusz Ponitka.

Po pomeczowej analizie w zespole pojawił się także niedosyt. „Obejrzeliśmy wideo z tego meczu, widzieliśmy, co mogliśmy zrobić lepiej. Dlatego ten niedosyt. Może gdybyśmy nie popełnili kilku błędów, mecz skończyłby się inaczej” – zastanawiał się Michał Sokołowski, który przyznał, że od wielu znajomych i kibiców z kraju odebrał krzepiące sygnały.

„Odzew z Polski po meczu z Hiszpanią był pozytywny. Cieszy mnie to, że w kraju nie było wstydu, że przegraliśmy, bo to była porażka po walce” - dodał.

W czwartkowym meczu z Czechami najważniejsze będzie zneutralizować poczynania na boisku ich najlepszego zawodnika, występującego w NBA w Chicago Bulls Tomasa Satoransky’ego.

„Jest mózgiem i motorem napędowym zespołu. Dzięki niemu otwierają się strzelcy, którzy na tych mistrzostwach mocno wypłynęli. On świetnie dyryguje drużyną. Pod koszem mają dwóch wysokich, na których też opiera się gra, czyli Ondreja Balvina i znanego już w Polsce Patrika Audę. Przede wszystkim musimy się skupić na tym, żeby Satoransky nie zagrał na swoim poziomie” – zaznaczył Ponitka.

Przeciwnik Polaków będzie rozgrywał mecz dzień po dniu, podczas gdy biało-czerwoni mogli odpocząć po wtorkowym wysiłku. „Może to mieć znaczenie, bo nie jest to drugi czy trzeci mecz w imprezie, tylko siódmy. Zagrać dzień po dniu na tak dalekim etapie turnieju będzie wymagające dla organizmów” – skomentował Sokołowski.

Czy podopiecznym Mike’a Taylora pozostała energia na dwa ostatnie spotkania turnieju?

„Na pewno straciliśmy dużo sił w pierwszej części turnieju. Z drugiej strony każdy kolejny mecz jest ważniejszy, więc staramy się regenerować jak najszybciej. Trener Mike w mowie pomeczowej wspomniał, że naszym celem jest wygrać co najmniej jeszcze jeden mecz. Mam nadzieję, że zostało nam wystarczająco dużo paliwa” – zaznaczył Ponitka.

W przypadku zwycięstwa nad Czechami, w spotkaniu o piąte miejsce Polacy graliby w sobotę z USA lub Serbią, dwoma największymi faworytami turnieju. Szansy na bezpośredni awans na igrzyska olimpijskie Tokio 2020 już nie mają, gdyż drugie obok Hiszpanii miejsce wywalczyła Francja, zasłużenie wygrywając w ćwierćfinale z Amerykanami 89:79.

Czechy to największa obok Polski rewelacja chińskiego mundialu.

„Wyszli z mocnej grupy, w drugiej rundzie też nie mieli łatwych rywali, a poradzili sobie. Myślę, że może mieli nawet trudniejszą drogę do ćwierćfinału niż my. Jestem zaskoczony ich postawą. Nie przypuszczałem, że mogą tak daleko zajść. Grają fajny basket” – ocenił Sokołowski (Anwil Włocławek).

„Mamy szanse ich pokonać, ale musimy zagrać co najmniej tak dobrze jak z Rosją czy Chinami i dołożyć do tego jeszcze wyższą skuteczność” – ocenił Ponitka.

Jak polska drużyna radzi sobie z trudami rywalizacji w mistrzostwach świata?

„To długi turniej. Przylecieliśmy do Chin osiem dni wcześniej, więc już trochę czasu tu jesteśmy. Warunki klimatyczne, podróże, już trochę to wszystko jest męczące, ale warunki są takie same dla wszystkich. Nie będziemy tutaj szukać minusów, bo jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego, co osiągnęliśmy. Mamy nadzieję, że godnie i dumnie będziemy reprezentować Polskę do końca turnieju” – zakończył Cel.

Czwartkowy mecz Polska - Czechy w Szanghaju rozpocznie się o godz. 15.00 czasu polskiego.

koszykówka

Sport

Energa Toruń z bardzo cennym zwycięstwem. Mistrz Polski zdecydowanie pokonany

Energa Toruń z bardzo cennym zwycięstwem. Mistrz Polski zdecydowanie pokonany

2024-11-22, 20:50
Tłuchowia prowadzi w IV Lidze, ale w klubie nie osiadają na laurach. Warto powalczyć o wyższy cel

Tłuchowia prowadzi w IV Lidze, ale w klubie nie osiadają na laurach. „Warto powalczyć o wyższy cel”

2024-11-22, 20:03
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-22, 10:00
Wójcik świetnie otworzyła sezon Pucharu Świata. Panczenistka druga na 500 metrów.

Wójcik świetnie otworzyła sezon Pucharu Świata. Panczenistka druga na 500 metrów.

2024-11-22, 09:31
Adrian Miedziński nie pojawi się już na torze. Zawodnik zakończył sportową karierę

Adrian Miedziński nie pojawi się już na torze. Zawodnik zakończył sportową karierę

2024-11-22, 08:57
BKS Visła się nie zatrzymuje. Zwycięski tie-break bydgoszczan w Białymstoku

BKS Visła się nie zatrzymuje. Zwycięski tie-break bydgoszczan w Białymstoku

2024-11-21, 23:55
Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka biało-czerwonych we Włocławku

Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka „biało-czerwonych” we Włocławku

2024-11-21, 20:05
Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

2024-11-21, 14:30
Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

2024-11-20, 23:14
Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

2024-11-20, 21:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę