Ekstraliga żużlowa - Fogo Unia Leszno i Betard Sparta Wrocław w finale!

2019-09-09, 10:00  Polska Agencja Prasowa
Zawodnik Betard Sparty Wrocław Przemysław Liszka (kask czerwony) oraz Damian Pawliczak (biały) ze Stelmetu Falubaz Zielonej Góry podczas rewanżowego półfinałowego meczu żużlowej ekstraligi. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Zawodnik Betard Sparty Wrocław Przemysław Liszka (kask czerwony) oraz Damian Pawliczak (biały) ze Stelmetu Falubaz Zielonej Góry podczas rewanżowego półfinałowego meczu żużlowej ekstraligi. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Nie ma niespodzianki. Dwie najlepsze drużyny z rundy zasadniczej, pojadą ze sobą w finale ekstraligi żużlowej. W rewanżowych spotkaniach Fogo Unia Leszno przypieczętowała awans, wygrywając u siebie z Włókniarzem Częstochowa 52:38. Z kolei Betard Sparta Wrocław odrobiła z nawiązką wyjazdowe straty, triumfowała u siebie z Falubazem Zielona Góra 56:34 i także pojedzie o złoty medal. O brąz zmierzą się Włókniarz i Falubaz.

Po meczu w Zielonej Górze Sparta do odrobienia miała sześć punktów. W ekipie z Wrocławia niemal wszyscy chórem twierdzili, że jest to jak najbardziej możliwe i awans do finału nadal jest realny.

W czwartym biegu na starcie stanęli Maciej Janowski, Maksym Drabik oraz Patryk Dudek i Damian Pawliczak. Żużlowcy Sparty świetnie wyszli spod taśmy, ale nie jechali parą i starał się to na dystansie wykorzystać Dudek. Drabik skutecznie jednak odpierał ataki zielonogórzanina i Sparta wygrała wyścig 5:1, a w całym meczu prowadziła 15:9.

W dwumeczu był w tym momencie remis 57:57 i taki wynik dawał awans do finału ekipie z Wrocławia, która była wyżej w tabeli po sezonie zasadniczym.

Kilka chwil później to kibice z Zielonej Góry się cieszyli, bo goście zwyciężyli w szóstym biegu 4:2 i zmniejszyli straty do czterech oczek (16:20). Odpowiedź gospodarzy była natychmiastowa. Najpierw Tai Woffinden w parze z Jakubem Jamrogiem wygrali 4:2 z Dudkiem i Norbertem Krakowiakiem, a następnie to samo zrobili Maciej Janowski i Drabik z parą Martin Vaculik i Michael Jepsen Jensen. Ten ostatni pojechał za Martina Smolinskiego jako zmiana taktyczna i przyjechał ostatni (28:20).

Następna gonitwa rozgrzała do czerwoności Stadion Olimpijski. Menedżer Sparty Dariusz Śledź zastosował zmianę zwykłą i za Jamroga posłał na tor Gleba Czugunowa. Rosjanin świetnie wyszedł spod taśmy, a drugi był Woffinden. Brytyjczyk przez cztery okrążenia asekurował młodego Rosjanina przed atakami Piotra Protasiewicza i Jensena. Wrocławianie wygrali bieg 5:1 i prowadzili 33:21.

Menedżer Stelmetu Adam Skórnicki próbował ratować wynik, stosował zmiany, ale przewaga Sparty nie malała. Po 12. biegu wzrosła do 14 "oczek" (43:29), a chwilę później Woffinden i Max Fricke przypieczętowali awans wrocławian do finału wygrywając 4:2. Biegi nominowane już nie miały znaczenia, a na Stadionie Olimpijskim rozpoczęła się feta.

Betard Sparta Wrocław - Stelmet Falubaz Zielona Góra 56:34, dwumecz 98:82

Punkty:

Betard Sparta Wrocław: Maksym Drabik 11 (3,2,1,3,2), Tai Woffinden 14 (3,3,2,3,3), Maciej Janowski 10 (3,2,3,1,1), Gleb Czugunow 8 (3,2,3), Max Fricke 6 (2,1,2,1), Vaclav Milik 3 (0,2,1,-), Przemysław Liszka 3 (2,0,1), Jakub Jamróg 1 (0, 1,-,-).

Stelmet Falubaz Zielona Góra: Martin Vaculik 14 (2,3,2,3,2,2), Michael Jepsen Jensen 6 (3,3,0,0,0,0), Patryk Dudek 6 (1,2,3,0,0), Piotr Protasiewicz 6 (1,1,1,2,1), Martin Smolinski 1 (1,0,-,-), Norbert Krakowiak 1 (1,0,0,0), Damian Pawliczak 0 (0,0,-).

***

Broniący tytułu mistrza kraju żużlowcy Fogo Unii Leszno postawili kropkę nad "i" - po raz drugi w takim samym stosunku (52:38) pokonali Włókniarza Częstochowa i awansowali do finału ekstraligi. Popularne "Byki" pojadą w finale trzeci raz rzędu i po raz piąty w ciągu ostatnich sześciu sezonów. Częstochowianom pozostanie walka o brązowy medal.

Gospodarze przystąpili do meczu z 14-punktową zaliczką i musiałaby wydarzyć się jakaś katastrofa, by tę przewagę zmarnowali. W ostatnich dwóch sezonach nie przegrali meczu przed własną publicznością.

Zawodnicy obu drużyn postarali się jednak, by ponad 10-tysięczna widownia nie narzekała na nudę. Już pierwszy wyścig zakończył się małą niespodzianką, bowiem para gości - Leon Madsen, Adrian Miedziński pokonała 4:2 duet Emil Sajfutdinow, Brady Kurtz. To było pierwsze i ostatnie prowadzenie podopiecznych Marka Cieślaka. Kibice liczyli, że Matej Zagar, który w sobotę był drugi w Grand Prix w Vojens, wyżej postawi poprzeczkę miejscowym, ale leszczynianie poza Kurtzem, byli bardzo dobrze dysponowani.

W czwartym wyścigu młodzieżowiec gospodarzy Dominik Kubera nieoczekiwanie przywiózł za plecami Zagara, a w kolejnym biegu Janusz Kołodziej, który fatalnie pojechał w Vojens (zero punktów w pięciu startach) z Jarosławem Hampelem wygrali podwójnie z Madsenem i Miedzińskim. Walka Duńczyka z Hampelem była jednak niezwykle efektowna, obaj tasowali się na dystansie i leszczynianin minimalnie wyprzedził rywala na mecie.

Podopieczni Piotra Barona prowadzili 20:10 i zanosiło się na pogrom, lecz goście kilka razy potrafili skutecznie odpowiedzieć. Fredrik Lindgren z Madsenem rozkręcali się z biegu na bieg i przewaga leszczynian oscylowała wokół 10-12 "oczek". Cieślak w porównaniu do meczu sprzed tygodnia dokonał zmian w ustawieniu - Paweł Przedpełski pojechał razem z Lindgrenem jako prowadzący parę, ale ten manewr okazał się nietrafiony. Przedpełski trzy biegi zakończył na czwartym miejscu.

Na zakończenie spotkania przed taśmą stanęła czwórka uczestników Grand Prix - początkowo na prowadzeniu znaleźli się Sajfutdinow z Kołodziejem, ale Madsen na drugim okrążeniu przedzielił parę Fogo Unii. Ostatni na mecie zameldował się Lindgren.

Fogo Unia Leszno - forBET Włókniarz Częstochowa 52:38, dwumecz 104:76

Punkty:

Fogo Unia Leszno: Emil Sajfutdinow 13 (2,3,2,3,3), Janusz Kołodziej 11 (3,3,3,1,1), Piotr Pawlicki 9 (1,3,1,2,2), Jarosław Hampel 8 (2,2,1,2,1), Dominik Kubera 6 (3,3,0), Bartosz Smektała 3 (1,1,1), Brady Kurtz 2 (0,1,1,0).

forBET Włókniarz Częstochowa: Leon Madsen 14 (3,1,2,3,3,2), Fredrik Lindgren 11 (1,2,3,3,2,0), Matej Zagar 6 (2,2,2,0,d), Adrian Miedziński 5 (1,0,3,1), Michał Gruchalski 2 (2,0,0,0), Paweł Przedpełski 0 (0,0,0), Jakub Miśkowiak 0 (0,0).

Pierwszy mecz finałowy Betard Sparta Wrocław kontra Fogo Unia Leszno już w piątek 13 września o godz. 20:00 we Wrocławiu. Rewanż w niedzielę 22 września w Lesznie. Z kolei pierwszy pojedynek o brąz w niedzielę 15 września w Częstochowie, a rewanż tydzień później w Zielonej Górze.

żużel

Sport

Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-22, 10:00
Wójcik świetnie otworzyła sezon Pucharu Świata. Panczenistka druga na 500 metrów.

Wójcik świetnie otworzyła sezon Pucharu Świata. Panczenistka druga na 500 metrów.

2024-11-22, 09:31
Adrian Miedziński nie pojawi się już na torze. Zawodnik zakończył sportową karierę

Adrian Miedziński nie pojawi się już na torze. Zawodnik zakończył sportową karierę

2024-11-22, 08:57
BKS Visła się nie zatrzymuje. Zwycięski tie-break bydgoszczan w Białymstoku

BKS Visła się nie zatrzymuje. Zwycięski tie-break bydgoszczan w Białymstoku

2024-11-21, 23:55
Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka biało-czerwonych we Włocławku

Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka „biało-czerwonych” we Włocławku

2024-11-21, 20:05
Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

2024-11-21, 14:30
Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

2024-11-20, 23:14
Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

2024-11-20, 21:45
Polak z wybitnym wyróżnieniem. Sebastian Kawa odznaczony Złotym Medalem FAI

Polak z wybitnym wyróżnieniem. Sebastian Kawa odznaczony Złotym Medalem FAI

2024-11-20, 21:05
KH Energa wyraźnie lepsza od STS-u Sanok. Torunianie strzelili cztery gole

KH Energa wyraźnie lepsza od STS-u Sanok. Torunianie strzelili cztery gole

2024-11-19, 22:08
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę