Ekstraliga żużlowa - Unia Leszno i Falubaz Zielona Góra bliżej finału!
W pierwszych meczach półfinałowych ekstraligi żużlowej Unia Leszno rozgromiła na wyjeździe Włókniarza Częstochowa 52:38. Z kolei w Zielonej Górze, po bardzo emocjonującym pojedynku, miejscowy Falubaz pokonał Spartę Wrocław 48:42. Rewanże za tydzień w Lesznie i Wrocławiu.
Dla częstochowian tylko początek meczu wyglądał optymistycznie, bo chociaż w pierwszym biegu Leon Madsen przegrał z Emilem Sajfutdinowem, to przed tą dwójką na mecie zameldował się Paweł Przedpełski i Włókniarz wygrywał 4:2.
Dwupunktowe prowadzenie utrzymał jeszcze po remisowym wyścigu młodzieżowym, w którym pierwszy był Michał Gruchalski, ale potem już dominowali leszczynianie.
Wygrali cztery następne biegi, w tym jeden podwójnie, co oznaczało prowadzenie Unii 22:14.
W zespole gospodarzy cieniem zawodnika był Fredrik Lindgren, a poniżej oczekiwań spisywali się też Matej Zagar i Adrian Miedziński oraz obaj juniorzy.
W drużynie gości bardzo wysoką formę zademonstrowali Sajfutdinow i Piotr Pawlicki, a cenne zwycięstwa dorzucili też Jarosław Hampel, Janusz Kołodziej i Bartosz Smektała.
Wśród gospodarzy na swoim normalnym poziomie pojechał tylko Madsen, który jako jedyny pokonał Pawlickiego i to dwukrotnie, a w ostatnim biegu zrewanżował się Sajfutdinowowi za porażkę w pierwszym wyścigu. Większych zastrzeżeń trener Marek Cieślak nie miał też do Przedpełskiego.
W tej sytuacji Włókniarz już teraz bardziej niż o rewanżu w Lesznie musi myśleć o walce o brązowy medal.
Wśród obserwatorów meczu był m.in. Jason Doyle, co wzbudziło od razu duże poruszenie wśród kibiców i plotki o możliwym przejściu byłego mistrza świata w nowym sezonie z Torunia do Częstochowy.
forBET Włókniarz Częstochowa - Fogo Unia Leszno 38:52
Punkty:
forBET Włókniarz Częstochowa: Leon Madsen 15 (1,2,3,3,3,3), Paweł Przedpełski 7 (3,1,1,2,0,-), Matej Zagar 5 (0,2,1,-,2,0), Adrian Miedziński 4 (0,2,2,0,-), Fredrik Lindgren 3 (2,0,0,1), Michał Gruchalski 3 (3,0,0), Jakub Miśkowiak 1 (0,1,0)
Fogo Unia Leszno: Emil Sajfutdinow 13 (2,3,3,3,2), Piotr Pawlicki 12 (3,3,3,2,1), Janusz Kołodziej 8 (3,1,2,1,1), Bartosz Smektała 8 (2,2,1,3), Jarosław Hampel 5 (1,3,0,1), Brady Kurtz 3 (0,1,2,0,-), Dominik Kubera 3 (1,0,2)
***
Spotkanie trzeciej i drugiej drużyny fazy zasadniczej zapowiadało się bardzo interesująco i takie też było. Falubaz, mimo osłabienia brakiem kontuzjowanego Nickiego Pedersena, wykorzystał atut toru i pokonał Spartę Wrocław. Kluczowa okazała się lepsza końcówka w wykonaniu gospodarzy, których poprowadził do zwycięstwa Duńczyk Michael Jepsen Jensen.
Mecz rozpoczął się od wygranej miejscowych 4:2. Po znakomitym starcie zwyciężył Martin Vaculik, przed Taiem Woffindenem, a za nim linię mety minął Martin Smolinski. W walce o punktowaną pozycję nie liczył się Jakub Jamróg. W konfrontacji juniorów Sparta zgarnęła komplet punktów. Maksym Drabik i Przemysław Liszka nie mieli żadnych problemów z pokonaniem młodzieżowców z Winnego Grodu. Wrocławianie wyszli na prowadzenie 7:5.
Po chwili goście dołożyli następne cztery punkty do swojej przewagi. Tym razem Max Fricke do spółki z Vaclavem Milikiem po atomowym starcie szybko zgubili Michaela Jepsena Jensena i Piotra Protasiewicz. Pierwszą serię startów zakończyła jednak wygrana Falubazu 5:1. Patryk Dudek z Norbertem Krakowiakiem okazali się szybsi od Macieja Janowskiego i Liszki. Było 11:13. Na tym etapie zawodów o wynikach biegów decydował przede wszystkim start.
Po kosmetyce toru w 5. wyścigu była już walka na dystansie. Po słabszym starcie gospodarzy remis uratował dla nich Jepsen Jensen, który wyprzedził Woffindena i Jamroga. Kolejne "zero" odnotował Protasiewicz, a kibice byli świadkami pierwszego remisu biegowego w tym meczu. Następna gonitwa to zwycięstwo Falubazu 4:2 i remis 18:18 na tablicy wyników. Druga serię zakończyła z kolei wygrana gości w takim samym stosunku.
W ósmym wyścigu przebudził się Woffinden. Po starcie wyprzedził Dudka i błyskawicznie uciekł mu na kilkadziesiąt metrów. Trzeci był Jamróg, a ostatni Krakowiak. Sparta powiększyła przewagę do czterech punktów.
Falubaz odrobił jednak straty błyskawicznie, pokonując rywali 5:1. Wygrał Vaculik, jednak okrasą dziewiątego wyścigu była walka Smolińskiego o druga pozycję z Fricke i Milikiem. Potem gospodarze za sprawą Jepsena Jensena i Protasiewicza zgarnęli komplet i wyszli na prowadzenie 32:28.
Po kolejnym równaniu i roszeniu toru zwyciężył Milik przed Jamrogiem i Sparta odrobiła straty. Potem był drugi remis w tym spotkaniu, a na koniec fazy zasadniczej Protasiewicz z Vaculikiem pokonali Fricke'a i Janowskiego podwójnie i przed biegami nominowanymi Falubaz wygrywał 41:37.
Kolejny wyścig za sprawą zażartej walki Dudka z Drabikiem rozgrzał trybuny. Ostatecznie wygrał ten pierwszy, a trzeci był Janowski. Bez punktu Protasiewicz. Po remisie biegowym Falubaz prowadził 44:40. Ten wynik oznaczał, że Sparta mogła już tylko doprowadzić do remisu. Nie pozwolili jednak na to gospodarze Jepsen Jensen i Vaculik, którzy na zakończenie niedzielnego meczu dali rozdzielić się jedynie Woffindenowi. Po zwycięstwie biegowym 4:2 Falubaz wygrał spotkanie 48:42.
Liderzy gospodarzy zrobili w niedzielę swoje. Brylował Jepsen Jensen, równo jechał Vaculik. Lekki przestój miał Dudek, ale jego 11 punktów mówi samo za siebie. Po słabym początku dołączył do nich kapitan zielonogórzan Piotr Protasiewicz. Ważne punkty zdobył Smolinski i juniorzy. To wszystko złożyło się na wygraną, choć sześć punktów to niezbyt wysoka zaliczka przed rewanżem we Wrocławiu.
Sparta z kolei miała znacznie większe problemy z utrzymaniem meczowego rytmu. Zarówno Woffinden, Janowski, jak i Drabik jechali nierówno, przeplatając zwycięstwa słabszymi wynikami. W "kratkę" jechał też Fricke. Raczej nie można mieć zastrzeżeń do Milika i Jamroga.
Rewanż we Wrocławiu odbędzie się 8 września o godz. 19.30. Lepsza drużyna w dwumeczu pojedzie o mistrzostwo Polski. Przegrany powalczy o trzecie miejsce w ekstralidze. Rewanżowy pojedynek w Lesznie odbędzie się również w niedzielę 8 września, ale o 16:45.
Stelmet Falubaz Zielona Góra - Betard Sparta Wrocław 48:42
Punkty:
Stelmet Falubaz Zielona Góra: Michael Jepsen Jensen 13 (1,3,3,3,3), Martin Vaculik 11 (3,2,3,2,1), Patryk Dudek 11 (3,3,2,0,3), Piotr Protasiewicz 5 (0,0,2,3,0), Martin Smolinski 4 (1,0,2,1), Norbert Krakowiak 3 (1,2,0), Damian Pawliczak 1 (0,1,0).
Betard Sparta Wrocław: Tai Woffinden 10 (2,1,3,2,2), Vaclav Milik 7 (2,2,0,3,0), Maksym Drabik 7 (3,1,1,2), Maciej Janowski 6 (1,3,1,0,1), Max Fricke 5 (3,0,1,1.-), Jakub Jamróg 5 (0,2,1,2), Przemysław Liszka 2 (2,0,0).
***
Przypomnijmy, że MRGARDEN GKM Grudziądz zakończył rundę zasadniczą na 5. pozycji, czyli pierwszej nie dającej awansu do fazy play-off. Z kolei Get Well Toruń był ostatni w rundzie zasadniczej i spadł do 1. ligi żużlowej.