MŚ w wioślarstwie 2019 - trzy medale Polaków w sobotę. Szóstka wioślarzy z naszego regionu na podium!

2019-08-31, 19:03  Polska Agencja Prasowa/Maciej Machnicki
Na zdjęciu od lewej Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Springwald i Katarzyna Zillmann cieszą się ze srebrnego medalu MŚ 2019 w wioślarstwie. Fot. PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA

Na zdjęciu od lewej Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Springwald i Katarzyna Zillmann cieszą się ze srebrnego medalu MŚ 2019 w wioślarstwie. Fot. PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA

Polscy wioślarze zdobyli w sobotę w Linzu trzy medale mistrzostw świata. Na najwyższym stopniu podium stanęła czwórka bez sternika, a srebrne krążki wywalczyły obie czwórki podwójne. W niedzielę w finale A wystartuje jeszcze męska dwójka podwójna.

Pierwszą zdobyczą biało-czerwonych w Austrii było złoto Mateusza Wilangowskiego (Wisła Grudziądz), Mikołaja Burdy (RTW Lotto Bydgostia), Marcina Brzezińskiego i Michała Szpakowskiego (Zawisza Bydgoszcz) w czwórce bez sternika. Polacy wypracowali sobie ok. dwusekundową przewagę już na pierwszych metrach i utrzymywali ją konsekwentnie do samej mety. Pokonali olimpijski dystans dwóch kilometrów w czasie 6.09,86. Drugie miejsce zajęli Rumuni - 6.11,41, zaś trzecie Brytyjczycy - 6.11,71.

"Chcieliśmy wygrać, ale tak naprawdę tego nie oczekiwaliśmy. Przez cały bieg trzymaliśmy się planu i to zadziałało. Końcówka była ciężka i bardzo chciałem, żeby wyścig się już skończył" - powiedział Szpakowski, cytowany na oficjalnej stronie Międzynarodowej Federacji Wioślarskiej (FISA).

To nie był pierwszy sukces tej czwórki. W czerwcu w tym samym składzie ta osada była druga w mistrzostwach Europy w Lucernie. Co więcej, Wilangowski, Burda, Brzeziński i Szpakowski byli w przeszłości częścią ósemki, która zdobyła brąz mistrzostw świata w 2014 roku i srebro ME trzy lata później.

Kilkanaście minut później triumfatorki ubiegłorocznych mistrzostw świata i Europy w czwórce podwójnej Agnieszka Kobus-Zawojska, Maria Springwald, Marta Wieliczko (Wisła Grudziądz) i Katarzyna Zillmann (AZS UMK Toruń) wywalczyły srebro. Podopieczne trenerów Michała Kozłowskiego i Jakuba Urbana wyszły zwycięsko z zaciętej walki o drugie miejsce z Holenderkami - różnica między tymi osadami wyniosła zaledwie 0,03 s.

"Gdy zobaczyłam dwójkę na tablicy, to była czysta euforia. Nie lubię prorokować, ale mogę powiedzieć, że mam dużo pewności siebie przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio" - przyznała Kobus-Zawojska.

Bezkonkurencyjne okazały się Chinki, które pokonały dystans dwóch kilometrów o prawie dwie sekundy szybciej. W walce o podium nie liczyły się Niemki, prowadzone przez byłego szkoleniowca Polek Marcina Witkowskiego. Jego podopieczne były czwarte i straciły do Holenderek ponad osiem sekund.

Kilka chwil później w tej samej konkurencji zaprezentowali się Dominik Czaja, Wiktor Chabel, Szymon Pośnik i Fabian Barański (WTW Włocławek), którzy również zajęli drugie miejsce. Zwyciężyli Holendrzy - uzyskali nad Polakami prawie cztery sekundy przewagi. Biało-czerwoni długo płynęli prawie równo z czwórką z Włoch, ale lepiej wytrzymali końcówkę i ostatecznie wyprzedzili rywali o ponad pół sekundy.

"Mieliśmy założenie, że zaczynamy mocno, żeby nie stracić kontaktu z Włochami i Holendrami, ale nie wszystko poszło zgodnie z planem. Po 1000 metrów wróciliśmy do walki, ale Holendrzy byli już daleko z przodu. Udało się za to pokonać Włochów. Teraz czas na odpoczynek i powrót do domu, do Polski" - skomentował Chabel.

Blisko wywalczenia miejsca na podium była wcześniej jego startująca w czwórce bez sterniczki żona Monika z RTW Lotto Bydgostia. Wraz z Joanną Dittmann (RTW Lotto Bydgostia), Olgą Michałkiewicz i Marią Wierzbowską (Lotto Bydgostia) Polki uplasowały się na czwartej pozycji ze stratą 4,5 sekundy do podium. Zwyciężyły Australijki, przed Holenderkami i Dunkami.

W sobotę zaprezentowali się również Artur Mikołajczewski i Jerzy Kowalski z Gopła Kruszwica, którzy rywalizowali w finale A dwójek podwójnych wagi lekkiej. Ukończyli jednak wyścig na ostatnim, szóstym miejscu. Zwyciężyli Irlandczycy, srebro zdobyli Włosi, a brąz - Niemcy.

W niedzielę w finale A wystartują wicemistrzowie świata sprzed dwóch lat w dwójce podwójnej Mirosław Ziętarski (AZS UMK Toruń) i Mateusz Biskup (RTW Lotto Bydgostia).

Wszystkie wymienione osady wywalczyły prawo startu w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w Tokio. O kolejne, siódme miejsce dla Polski w niedzielę w jedynce powalczy Natan Węgrzycki-Szymczyk. 24-letniemu skiffiście potrzebne jest co najmniej trzecie miejsce w finale B.

W Linzu startowało łącznie 12 polskich osad. Cztery już wcześniej przestały się liczyć w walce o najwyższe cele, z kolei Miłosz Jankowski zajął ósme miejsce w nieolimpijskiej rywalizacji jedynek wagi lekkiej.

Regaty w Austrii są najważniejszą, ale nie jedyną szansą na uzyskanie kwalifikacji na igrzyska w Japonii. W maju 2020 roku w Lucernie odbędą się zawody, w których stawką będą po dwie przepustki do Tokio w każdej z konkurencji.

wioślarstwo

Sport

Basket 25 znów zwycięski. Energa nie wykorzystała szansy na sprawienie niespodzianki

Basket 25 znów zwycięski. Energa nie wykorzystała szansy na sprawienie niespodzianki

2023-11-25, 17:50
Zawisza efektownie zakończył rok. Elana fatalnie wypuściła zwycięstwo

Zawisza efektownie zakończył rok. Elana fatalnie wypuściła zwycięstwo

2023-11-25, 15:12
Basket 25 z szansami na wygranie drugiego meczu z rzędu. Relacja w PR PiK

Basket 25 z szansami na wygranie drugiego meczu z rzędu. Relacja w PR PiK

2023-11-25, 07:30
Astoria Bydgoszcz z pewnym zwycięstwem. Bydgoszczanie w końcu skuteczni

Astoria Bydgoszcz z pewnym zwycięstwem. Bydgoszczanie w końcu skuteczni

2023-11-24, 21:24
Energa Toruń zgodnie z planem. Torunianie pokonali drużynę zamykającą tabelę

Energa Toruń zgodnie z planem. Torunianie pokonali drużynę zamykającą tabelę

2023-11-24, 20:36
Twarde Pierniki z długo wyczekiwanym zwycięstwem. Czarna seria przełamana

Twarde Pierniki z długo wyczekiwanym zwycięstwem. Czarna seria przełamana

2023-11-24, 19:17
Reprezentant Polski zawieszony za doping. Zawodnik wróci pod koniec roku

Reprezentant Polski zawieszony za doping. Zawodnik wróci pod koniec roku

2023-11-24, 17:09
Spore rezerwy i nadzieja na lepszą przyszłość. Zawisza podsumował lekkoatletyczny sezon

Spore rezerwy i nadzieja na lepszą przyszłość. Zawisza podsumował lekkoatletyczny sezon

2023-11-24, 12:23
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2023-11-24, 10:00
El. do ME: Polacy poznali finałowego rywala w barażach. O ile w ogóle do niego awansują

El. do ME: Polacy poznali finałowego rywala w barażach. O ile w ogóle do niego awansują

2023-11-23, 14:22
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę