Ekstraklasa piłkarska - we Wrocławiu mecz na szczycie (zapowiedź 7. kolejki)
Lider Śląsk Wrocław podejmie w 7. kolejce ekstraklasy piłkarskiej drugą w tabeli Pogoń Szczecin. "Portowcy" szansę na wyprzedzenie Śląska mieli już w poprzedniej kolejce, ale niespodziewanie ulegli u siebie Wiśle Płock.
Postawa Śląska to spore zaskoczenie. Wrocławianie w poprzednim sezonie niemal do końca musieli bronić się przed spadkiem, a w obecnym nie doznali jeszcze porażki. W dodatku mają już za sobą spotkania z kilkoma groźnymi rywalami. Między innymi na wyjazdach zremisowali 0:0 z Legią Warszawa i pokonali 3:1 Lecha Poznań.
Równie dobrze długo prezentowała się Pogoń. Szczecinianie mieli doskonałą okazję, aby zasiąść na fotelu lidera, ale zagrali słabo z zajmującą wówczas ostatnie miejsce w tabeli Wisłą Płock i ulegli 1:2. Mecz ze Śląskiem pokaże, czy podopieczni trenera Kosty Runjaica złapali głębszą zadyszkę, czy był to tylko wypadek przy pracy.
Ciekawie powinno być również w Gliwicach, gdzie broniący tytułu Piast zagra z Lechią Gdańsk - trzecią drużyną poprzedniego sezonu. Mistrz Polski rozgrywki 2019/20 zaczął kiepsko i szybko odpadł z europejskich pucharów. Ostatnio piłkarze trenera Waldemara Fornalika znów jednak wyglądają, jak pod koniec mistrzowskiej kampanii. Piast wygrał trzy ostatnie mecze, a w czterech nie stracił gola.
"To jest powód do zadowolenia. Kiedy skończyła się nasza przygoda z pucharami i mogliśmy wejść w normalny trening, zaczęła nasza praca przynosić efekty. Zespół jest w przebudowie, ale nowi piłkarze dają jakość i jesteśmy z tego zadowoleni" - podkreślił Fornalik.
Piast w tabeli jest piąty i od lidera ma trzy punkty mniej. Lechia natomiast jest 10. i wciąż szuka formy. W ostatnich trzech meczach zdobyła tylko dwa punkty oraz przegrała z Rakowem Częstochowa, którego teraz czeka podróż do Warszawy.
Legia w drugim kolejnym meczu zmierzy się z beniaminkiem. W niedzielę, choć w jej składzie znalazło się wielu rezerwowych, pokonała na wyjeździe ŁKS Łódź 3:2. Można się spodziewać, że w spotkaniu z Rakowem zmiennicy znów dostaną szansę, bo w czwartek Legia ma przed sobą decydującą o awansie do fazy grupowej Ligi Europy konfrontację z Rangers FC w Glasgow.
Oprócz Piasta trzy punkty mniej od Śląska mają jeszcze Jagiellonia Białystok i Lech Poznań. Zespół z Podlasia na wyjeździe zmierzy się z Koroną Kielce, a "Kolejorz" podejmie Cracovię.
Ważnym dla układu dolnej części tabeli będzie mecz Wisły Płock z ŁKS. "Nafciarze" po wspomnianym już zwycięstwie z Pogonią odbili się od dna, a teraz przełamać się chcieliby także łodzianie. Zespół trenera Kazimierza Moskala obiecująco zaczął sezon, ale cztery kolejne porażki spowodowały, że jest na przedostatnim miejscu.
Bez zwycięstwa pozostaje już tylko Arka Gdynia. Zamykający tabelę zespół w piątkowym meczu inaugurującym siódmą kolejkę podejmie Górnika Zabrze. Szkoleniowcem klubu z Trójmiasta wciąż jest Jacek Zieliński, ale w ostatnich dniach doszło do zmiany... prezesa. Został nim niespełna 34-letni Grzegorz Stańczuk, który pracował w Ekstraklasie S.A. na stanowisku Starszego Managera ds. Sponsoringu i Rozwoju Biznesu.
"Arka nie może być klubem, który w każdym sezonie musi do ostatniej kolejki walczyć o utrzymanie" – powiedział właściciel Arki Dominik Midak.
Program 7. kolejki:
30 sierpnia, piątek
Arka Gdynia - Górnik Zabrze (godz. 18.00; sędzia: Jarosław Przybył, Kluczbork)
Korona Kielce - Jagiellonia Białystok (20.30; Szymon Marciniak, Płock)
31 sierpnia, sobota
Wisła Płock - ŁKS Łódź (15.00; Krzysztof Jakubik, Siedlce)
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk (17.30; Paweł Raczkowski, Warszawa)
Wisła Kraków - KGHM Zagłębie Lubin (20.00; Daniel Stefański, Bydgoszcz)
1 września, niedziela
Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin (15.00; Piotr Lasyk, Bytom)
Lech Poznań - Cracovia Kraków (17.30; Bartosz Frankowski, Toruń)
Legia Warszawa - Raków Częstochowa (20.00; Tomasz Musiał, Kraków)