Lekkoatletyczne DME w Bydgoszczy - Lisek: Córeczka daje kopniak mamie i mi

2019-08-08, 13:00  Polska Agencja Prasowa/Tomasz Więcławski
Na zdjęciu tyczkarz Piotr Lisek, który będzie reprezentować Polskę w Drużynowych Mistrzostwach Europy 2019 w lekkiej atletyce w Bydgoszczy. Fot. Paweł Skraba

Na zdjęciu tyczkarz Piotr Lisek, który będzie reprezentować Polskę w Drużynowych Mistrzostwach Europy 2019 w lekkiej atletyce w Bydgoszczy. Fot. Paweł Skraba

Tyczkarz Piotr Lisek będzie jednym z liderów reprezentacji Polski podczas lekkoatletycznych drużynowych mistrzostw Europy w Bydgoszczy (9-11 sierpnia). "Córeczka Lila daje kopniaka - mamie i mi" - powiedział PAP zawodnik, który w tym sezonie dwukrotnie poprawiał rekord kraju.

Wicemistrz świata z Londynu z 2017 roku jest w tym roku w wybitnej dyspozycji. Rekord kraju wywindował do poziomu 6,02. Tyle skoczył podczas lipcowego mityngu Diamentowej Ligi w Monako. Tydzień wcześniej uzyskał 6,01 w Lozannie.

"Nie nakładajcie na mnie presji lidera. Nasza kadra ma ich bez wątpienia kilku i tak trzeba na to patrzeć. Super, że będziemy mogli zaprezentować się przed naszą publicznością, bo to zawsze dodatkowa motywacja. Mamy duże szanse, żeby dobrze wystartować, ale o miejscach spekulował nie będę" - podkreślił w rozmowie z PAP Lisek.

Tyczkarz przyznał, że głównie zależy mu na tym, żeby mistrzostwa w Bydgoszczy dobrze wspominali zawodnicy i kibice. Będzie to bowiem oznaczało, że biało-czerwoni dali z siebie wszystko. Formuła rywalizacji państw budzi w Lisku wielkie emocje.

"Każdy chce dobrze wystartować, bo bierze odpowiedzialność nie tylko za siebie, ale i za drużynę. Mobilizacja jest duża, gdy startuje się z orzełkiem na piersi. Nie chcę powiedzieć, że większa niż na mistrzostwach świata czy Europy, ale inna. Jesteśmy na tyle zgraną drużyną, że każdy pewnie odczuwa to podobnie jak ja. Będzie walka do końca - o każdy cenny punkt. To mogę zagwarantować" - wspomniał rekordzista Polski w skoku o tyczce.

Z uśmiechem na twarzy przyjął stwierdzenie, że już nie jest "młodzianem" w kadrze, ale zawodnikiem niezwykle doświadczonym pomimo 27 lat, które skończy 16 sierpnia.

"Czuję się cały czas bardzo młody. Przykro mi się robi, gdy ktoś mówi, że jestem już doświadczony startami. W tej kadrze są małe niesnaski, ale tak jest wszędzie. W ogólnym rozrachunku jesteśmy jednak zgraną i lubiącą się wzajemnie ekipą. To, jak to mówię ostatnio, nasz plus dodany. Tworzymy świetną paczkę" - przyznał tyczkarz klubu OSOT Szczecin.

Powiedział, że każdy start przed polską publicznością jest dla niego bardzo ważny, bo przez lata było takich imprez bardzo mało. Lisek uważa, że zmienia się to ostatnio na plus i Polska zaczyna słynąć z dobrze organizowanych zawodów - na najwyższym światowym poziomie.

Lisek za kilka tygodni zostanie ojcem. W rozmowie z PAP stwierdził, że to bez wątpienia dodatkowa motywacja.

"Treningi procentują, bo bardzo ciężko pracuję. Zobaczymy, co będzie na mistrzostwach świata, bo one się na lekkie nie zapowiadają. Poziom jest kosmiczny. W życiu prywatnym wszystko poskładaliśmy w całość. Myśl, która jest z tyłu głowy, o tym, że zostanę ojcem pomaga. Żeby zabezpieczyć rodzinę na przyszłość muszę skakać jak najwyżej. Cały czas robię co w mojej mocy, żeby utrzymywać się na najwyższym poziomie. Lila daje kopniaka i mamie, i mi" - dodał reprezentant Polski.

Jego córeczka ma się urodzić na przełomie sierpnia i września - miesiąc przed mistrzostwami świata w Katarze.

"Jakoś udało nam się to ładnie ułożyć. Różnie to się w życiu układa, ale w teorii zawsze mamy wszystko ładnie zaplanowane" - śmieje się Lisek.

Reprezentacja Polski wystąpi w Bydgoszczy w najsilniejszym zestawieniu. W składzie nie ma tylko najwybitniejszej młociarki w historii Anity Włodarczyk, która jest kontuzjowana.

Bydgoszcz
lekkoatletyka

Sport

Obrońcy tytułu poza burtą EURO 2024 Reprezentacja Niemiec z awansem do ćwierćfinału [wyniki]

Obrońcy tytułu poza burtą EURO 2024! Reprezentacja Niemiec z awansem do ćwierćfinału [wyniki]

2024-06-30, 00:15
Fredrik Lindgren zwycięzcą Grand Prix w Gorzowie. Koszmarny upadek Taia Woffindena

Fredrik Lindgren zwycięzcą Grand Prix w Gorzowie. Koszmarny upadek Taia Woffindena

2024-06-30, 00:12
Liga Narodów: Polacy nie obronią tytułu. Francja zagra w finale w łódzkiej Atlas Arenie

Liga Narodów: Polacy nie obronią tytułu. Francja zagra w finale w łódzkiej Atlas Arenie

2024-06-29, 20:12
100. lekkoatletyczne MP przeszły do historii  wyniki trzeciego dnia rywalizacji

100. lekkoatletyczne MP przeszły do historii – wyniki trzeciego dnia rywalizacji

2024-06-29, 13:56
Worek medali dla zawodników z naszego regionu, padł rekord Polski  2. dzień lekkoatletycznych MP za nami

Worek medali dla zawodników z naszego regionu, padł rekord Polski – 2. dzień lekkoatletycznych MP za nami

2024-06-28, 21:47
Maksymilian Pawełczak żużlowym mistrzem świata Bydgoszczanin zwyciężył w SGP 3 [wypowiedź]

Maksymilian Pawełczak żużlowym mistrzem świata! Bydgoszczanin zwyciężył w SGP 3 [wypowiedź]

2024-06-28, 20:03
Anwil Włocławek ogłosił nowego trenera. Drużynę poprowadzi Turek

Anwil Włocławek ogłosił nowego trenera. Drużynę poprowadzi Turek

2024-06-28, 17:55
Ma 16 lat i jeździ samochodem ponad 200 kilometrów na godzinę. Prędkość mnie nie szokuje

Ma 16 lat i jeździ samochodem ponad 200 kilometrów na godzinę. „Prędkość mnie nie szokuje”

2024-06-28, 14:46
Kaczmarek, Nowicki i medalowe nadzieje dla naszego regionu. Czas na 2. dzień MP. Relacja w PR PiK

Kaczmarek, Nowicki i medalowe nadzieje dla naszego regionu. Czas na 2. dzień MP. Relacja w PR PiK

2024-06-28, 09:49
Był filarem BKS-u Visła, teraz czas PlusLigę. Długo się nie zastanawiałem

Był filarem BKS-u Visła, teraz czas PlusLigę. „Długo się nie zastanawiałem”

2024-06-28, 07:25
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę