Wimbledon 2019 - porażka Linette w trzeciej rundzie

2019-07-07, 11:00  Polska Agencja Prasowa/Agnieszka Niedziałek
Na zdjęciu Magda Linette podczas meczu 3. rundy Wimbledonu 2019 z Czeszką Petrą Kvitovą. Fot. PAP/ EPA/NIC BOTHMA

Na zdjęciu Magda Linette podczas meczu 3. rundy Wimbledonu 2019 z Czeszką Petrą Kvitovą. Fot. PAP/ EPA/NIC BOTHMA

Magda Linette przegrała z rozstawioną z numerem szóstym Czeszką Petrą Kvitovą 3:6, 2:6 w trzeciej rundzie Wimbledonu. Tenisistka z Poznania po raz pierwszy dotarła do tego etapu w londyński turnieju i wyrównała swój najlepszy wynik w Wielkim Szlemie.

Kvitova była zdecydowaną faworytką tego spotkania. Niewiadomą było tylko, czy w grze nie przeszkodzą jej niedawne kłopoty zdrowotne. Z French Open wycofała się bowiem tuż przed rozpoczęciem rywalizacji z powodu kontuzji lewego ramienia. Do rywalizacji po ponadmiesięcznej przerwie wróciła właśnie startem w Wimbledonie. Podczas londyńskiego turnieju między meczami jak na razie w ogóle nie trenuje na korcie, a jedynie ćwiczy na siłowni i biega.

Przez wspomniane problemy nie straciła jednak swojej słynnej siły. Będąca dość drobnej budowy Linette wcześniej opowiadała, że czuje się pewna swojej gry i może rywalizować z najlepszymi. Dodała jednak od razu, że przy dobrym dniu dysponujących potężnym uderzeniem tenisistek takich jak Amerykanka Serena Williams i właśnie Kvitova na trawie przeciwstawić się im będzie jej bardzo trudno.

27-letnia Polka grała z Kvitovą już trzy lata temu w pierwszej rundzie turnieju WTA w Montrealu na kortach twardych. Łącznie zdobyła wtedy tylko trzy gemy. Po awansie do trzeciej rundy w Londynie zaznaczyła, że od tamtego spotkania ze starszą o dwa lata rywalką jej gra się poprawiła. W sobotę jednak zdołała zapisać na swoim koncie o dwa gemy więcej niż w 2016 roku.

Czeszka od początku grała bardzo mocno i szybko zdominowała poznaniankę. Ta jeszcze w drugim gemie wybroniła się przed przełamaniem, ale w czwartym już nie. Na kolejnego "breaka", który byłby jednocześnie piłką setową, faworytka miała cztery szanse przy prowadzeniu 5:2. Wówczas jeszcze Polka wyszła z opresji, ale po chwili Kvitova nie miała problemu z zakończeniem partii.

Druga odsłona wyglądała bardzo podobnie, choć tym razem Linette dwukrotnie straciła podanie. Po pierwszym z nich usiadła na ławce i sięgnęła po swoje kartki, na których wypisane ma wskazówki, na czym powinna się skupić podczas danego pojedynku. Tym razem one jednak nie pomogły w przeciwstawieniu się dobrze dysponowanej Czeszce. Ta wykorzystała drugą piłkę meczową i zeszła z kortu w roli zwyciężczyni po 69 minutach.

Zajmująca 75. miejsce w rankingu WTA poznanianka dotychczas nie miała szczęścia do Wimbledonu. W latach 2012-14 nie potrafiła się przebić przez eliminacje, a od 2015 roku stale zatrzymywała się na pierwszej rundzie w głównej drabince. Była to też jedyna impreza wielkoszlemowa nie wygrała żadnego spotkania.

Po zakończeniu londyńskiej imprezy powinna awansować w okolice 60. pozycji na światowej liście.

Kvitova ma w dorobku dwa tytuły wielkoszlemowe i oba wywalczyła właśnie na obiektach All England Clubu. Triumfowała na nich w 2011 i 2014 roku. Na przebieg kariery leworęcznej zawodniczki duży wpływ miała napaść, której ofiarą padła w swoim domu w grudniu 2016 roku. Włamywacz zranił ją nożem, uszkadzając ścięgna i nerwy właśnie w lewej dłoni. Do rywalizacji wróciła pod koniec maja 2017 roku i mozolnie odbudowywała karierę. W styczniu tego roku dotarła do finału Australian Open.

Poznanianka była ostatnią z polskich singlistów w stawce Wimbledonu. W trzeciej rundzie Hubert Hurkacz przegrał z broniącym tytułu i najwyżej rozstawionym Serbem Novakiem Djokovicem. Po meczach otwarcia odpadli Iga Świątek i Kamil Majchrzak.

tenis ziemny

Sport

Energa Toruń z bardzo cennym zwycięstwem. Mistrz Polski zdecydowanie pokonany

Energa Toruń z bardzo cennym zwycięstwem. Mistrz Polski zdecydowanie pokonany

2024-11-22, 20:50
Tłuchowia prowadzi w IV Lidze, ale w klubie nie osiadają na laurach. Warto powalczyć o wyższy cel

Tłuchowia prowadzi w IV Lidze, ale w klubie nie osiadają na laurach. „Warto powalczyć o wyższy cel”

2024-11-22, 20:03
Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-22, 10:00
Wójcik świetnie otworzyła sezon Pucharu Świata. Panczenistka druga na 500 metrów.

Wójcik świetnie otworzyła sezon Pucharu Świata. Panczenistka druga na 500 metrów.

2024-11-22, 09:31
Adrian Miedziński nie pojawi się już na torze. Zawodnik zakończył sportową karierę

Adrian Miedziński nie pojawi się już na torze. Zawodnik zakończył sportową karierę

2024-11-22, 08:57
BKS Visła się nie zatrzymuje. Zwycięski tie-break bydgoszczan w Białymstoku

BKS Visła się nie zatrzymuje. Zwycięski tie-break bydgoszczan w Białymstoku

2024-11-21, 23:55
Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka biało-czerwonych we Włocławku

Polacy nieznacznie słabsi od Estonii. Porażka „biało-czerwonych” we Włocławku

2024-11-21, 20:05
Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

Boisko Politechniki ze specjalnym certyfikatem FIFA. Możliwe mecze na profesjonalnym poziomie

2024-11-21, 14:30
Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

Z Estonią po przełamanie. Polacy grają sparing we Włocławku

2024-11-20, 23:14
Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

Anioły Toruń grają dalej. Wygrana w Pucharze Polski

2024-11-20, 21:45
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę