El. MŚ piłkarek ręcznych - Polki pokonały Serbki, ale nie awansowały

2019-06-07, 08:30  Polska Agencja Prasowa/Mariusz Wiśniewski
Polka Bogna Sobiech (z lewej) oraz Jovana Stoiljkovic (w środku) i Tamara Radojevic (z prawej) z Serbii podczas meczu eliminacyjnego mistrzostw świata piłkarek ręcznych w Lubinie. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Polka Bogna Sobiech (z lewej) oraz Jovana Stoiljkovic (w środku) i Tamara Radojevic (z prawej) z Serbii podczas meczu eliminacyjnego mistrzostw świata piłkarek ręcznych w Lubinie. Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Polska wygrała w Lubinie z Serbią 30:27 (12:14) w rewanżowym meczu barażowym o udział w mistrzostwach świata piłkarek ręcznych. W pierwszym spotkaniu rywalki zwyciężyły jednak 33:19 i to one pojadą na turniej do Japonii.

Polki po porażce w pierwszym meczu na wyjeździe 19:33 były w arcytrudnej sytuacji. Misja pokonania w Lubinie Serbek różnicą aż 15 goli wydawała się być niemożliwa i taka też była. Ani przez moment wygrana w dwumeczu rywalek nie była zagrożona.

Pierwszego gola zdobyły przyjezdne, ale szczypiornistki trenera Leszka Krowickiego odpowiedziały szybko dwoma trafieniami. Później wynik długo oscylował wokół remisu lub jednym trafieniem prowadziły biało-czerwone, które prezentowały się znacznie lepiej niż w pierwszym spotkaniu. Można się było jednak też zastanawiać, czy nie wynikało to z tego, że rywalki nie grały już z maksymalną determinacją.

Przy stanie 4:3 Polki miały okazję powiększyć przewagę, ale ani Kindze Achruk ani Joannie Szarawadze w idealnych sytuacjach nie udało się trafić do siatki. Po golu Anety Łabudy w 19. minucie ekipa gospodarzy prowadziła 8:7. Kolejne fragmenty należały jednak do rywalek, które wykorzystały m.in. grę w przewadze i zdobyły cztery bramki z rzędu. Zrobiło się 8:11 i widać było, że zawodniczki trenera Krowickiego zupełnie straciły nadzieje.

Fatalną serię przełamała dopiero trzy minuty przed końcem pierwszej połowy Sylwia Matuszczyk. Do przerwy Polki przegrywały 12:14 i miały w tym momencie aż 16 goli do odrobienia.

Druga połowa przyniosła emocje dopiero w ostatnich minutach. Biało-czerwone walczyły o honorowe zwycięstwo, ale to rywalki kontrolowały spotkanie. Polki na każdego gola musiały solidnie się napracować, bo rywalki, chociaż miały korzystny wynik, w defensywie nie odpuszczały.

Na niespełna 12 minut przed końcem po trafieniu z rzutu karnego Aleksandry Zych było 21:23. W tym momencie obaj szkoleniowcy mocno już rotowali składami. W zespole Serbii na boisku nie było już m.in. Katariny Krpez-Slezak, która w czwartek zdobyła osiem goli.

Dzięki dobrej grze w defensywie i świetnej postawie Weroniki Gawlik na dwie minuty przed końcem Polki doprowadziły do remisu 27:27. Kiedy kilka chwil później wyszły na prowadzenie hala w Lubinie eksplodowała radością. W ostatnich sekundach jeszcze dwa razy trafiła Achruk i wygrana stała się faktem.

Dwumecz jednak Polki przegrały i nie pojadą nie tylko na tegoroczne mistrzostwa świata, które odbędą się na przełomie listopada i grudnia w Japonii, ale również na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio. Pracę z kadrą zakończy też prawdopodobnie Krowicki.

Polska - Serbia 30:27 (12:14)

Polska: Weronika Gawlik, Adrianna Płaczek - Kinga Achruk 7, Mariola Wiertelak 6, Aleksandra Zych 4, Karolina Kudłacz-Gloc 4, Joanna Szarawaga 3, Sylwia Matuszczyk 2, Aneta Łabuda 2, Bogna Sobiech 1, Monika Kobylińska 1, Aleksandra Rosiak, Katarzyna Janiszewska, Joanna Wołoszyk, Małgorzata Buklarewicz, Adrianna Nowicka

Serbia: Jovana Risovic, Kristina Graovac - Katarina Krpez-Slezak 8, Jovana Stoiljkovic 5, Kristina Liscevic 4, Tamara Radojevic 3, Jelena Lavko 2, Zeljka Nikolic 2, Sanja Radosavljevic 1, Jovana Milojevic 1, Dijana Radojevic 1, Sladjana Pop-Lazic, Dijana Stevin, Jovana Kovacevic, Jelena Agbaba, Ivana Mitrovic

piłka ręczna

Sport

Lekkoatletyczna zima pod znakiem Copernicus Cup. Toruń czeka na gwiazdy i kibiców [zdjęcia]

Lekkoatletyczna zima pod znakiem „Copernicus Cup”. Toruń czeka na gwiazdy i kibiców [zdjęcia]

2024-11-14, 12:53
Anwil Włocławek wygrał w Lizbonie i awansował do kolejnej rundy FIBA Europe Cup

Anwil Włocławek wygrał w Lizbonie i awansował do kolejnej rundy FIBA Europe Cup

2024-11-13, 22:29
Energa nieudanie wróciła do rywalizacji. Porażka na własnym lodowisku

Energa nieudanie wróciła do rywalizacji. Porażka na własnym lodowisku

2024-11-13, 20:57
Noteć rozgromiła rywala. Astoria z przekonującym zwycięstwem

Noteć rozgromiła rywala. Astoria z przekonującym zwycięstwem

2024-11-13, 19:38
Olimpia nie sprawiła niespodzianki. Grudziądzanie przegrali z mistrzem Polski

Olimpia nie sprawiła niespodzianki. Grudziądzanie przegrali z mistrzem Polski

2024-11-13, 19:04
Wbudowano kamień węgielny pod halę Zawiszy. Obiekt będzie domem dla lekkoatletów i strzelców

Wbudowano kamień węgielny pod halę Zawiszy. Obiekt będzie domem dla lekkoatletów i strzelców

2024-11-13, 15:50
Koniec rundy zasadniczej, przed zawodnikami finały Bowlingowej Ligi Mistrzów [wyniki 15. kolejki]

Koniec rundy zasadniczej, przed zawodnikami finały Bowlingowej Ligi Mistrzów! [wyniki 15. kolejki]

2024-11-13, 12:12
Polski paralimpijczyk z Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zdobył medal na ostatnich IO

Polski paralimpijczyk z Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Zdobył medal na ostatnich IO

2024-11-12, 22:23
Już jutro początek BJKC Na początek Polki zagrają z Hiszpankami.

Już jutro początek BJKC! Na początek Polki zagrają z Hiszpankami.

2024-11-12, 20:58
Kacper Pludra odchodzi z GKM-u. Przyszedł czas na rozstanie

Kacper Pludra odchodzi z GKM-u. „Przyszedł czas na rozstanie”

2024-11-12, 15:04
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę