Ekstraliga żużlowa – Jacek Frątczak odchodzi z Torunia
Jacek Frątczak już oficjalnie nie jest menedżerem występującego w żużlowej ekstralidze zespołu Get Well Toruń. Informację o zakończeniu współpracy przekazali we wtorek wspólnie prezes klubu Ilona Termińska i sam zainteresowany.
"Kończymy współpracę z menedżerem Jackiem Frątczakiem. Dziękujemy mu serdecznie za ciężką pracę przez ostatnie dwa lata" – powiedziała na konferencji w siedzibie klubu Termińska.
Jednocześnie poinformowała, że zespół prowadzić będą Karol Ząbik i Adam Krużyński, wspierani przez byłego żużlowca Australijczyka Marka Lemona, którzy to już w ostatnim spotkaniu na Motoarenie poprowadzili żużlowców Get Well do pierwszej wygranej w tym sezonie.
Jak przekazano, głównym powodem zakończenia współpracy są problemy zdrowotne byłego już menedżera toruńskiego zespołu.
"Wiedziałem, że ten dzień nastąpi, choć miałem inne plany. Nie byłem już w stanie kontynuować współpracy. Rok temu miałem siłę, by się podnieść w trudnych momentach, tym razem mi jej zabrakło. Od stycznia poważnie choruję i ma to związek ze stresem oraz pracą pod presją. Nie jestem w stanie tego tematu dźwignąć, muszę pozbierać się fizycznie. Pomagają mi w tym lekarze z Zielonej Góry, za co im dziękuję. Proszę też, by nie doszukiwać się w tym wszystkim drugiego dna" – tłumaczył Frątczak.
Zapewnił także, iż obie strony rozstają się w dobrych relacjach.
"Traktujemy się po partnersku i byliśmy w stałym kontakcie. Jesteśmy w naprawdę dobrych relacjach, a Toruń i klub zawsze będą w moim sercu. Na pewno jeszcze nie raz przyjadę na Motoarenę" – dodał.
Zaapelował także, by kibice nie odwracali się od zespołu, bo on sam nadal wierzy, że torunianie mogą jeszcze osiągnąć dobry wynik w tym sezonie.
Po sześciu rozegranych meczach Get Well z dorobkiem dwóch punktów zamyka tabelę ekstraligi.