Ekstraliga żużlowa - Get Well Toruń rozgromiony przez Spartę Wrocław!
W zaległym spotkaniu 3. kolejki ekstraligi żużlowej Get Well Toruń przegrał na wyjeździe z Betard Spartą Wrocław 34:56. Gospodarze wygrali tak pewnie mimo braku swojego lidera Macieja Janowskiego. Dla torunian to już czwarta porażka z rzędu.
Get Well przyjechał na Stadion Olimpijski, aby w końcu zdobyć punkty. Torunianie w trzech dotychczas rozegranych spotkaniach ponieśli trzy porażki i byli na ostatnim miejscu w ligowej tabeli.
Betard musiał sobie natomiast radzić w niedzielę bez kontuzjowanego jednego z liderów Macieja Janowskiego. Kandydatami do zastąpienia kapitana wrocławian w punktowaniu byli Vaclav Milik, Max Fricke i ewentualnie młody Gleb Czugunow. W Sparcie doskonale zdawano sobie sprawę, że Tai Woffinden i Maksym Drabik to było zdecydowanie za mało, aby myśleć o wygranej. Janowskiego skutecznie zastąpili Czugunow i Fricke.
Gwiazdą pierwszej części meczu okazał się Czugunow, który jak tylko pojawiał się na torze, zaraz robiło się ciekawie. Rosjanin nie miał najlepszych startów, ale na nadrabiał na dystansie. W trzecim biegu z trzeciej pozycji przebił się na pierwszą, a kilka chwil później świetną akcją rozdzielił prowadzącą parę torunian Chris Holder, Jason Doyle.
W tym momencie było 18:12, a po kolejnych dwóch gonitwach już 28:14. Wrocławianie nie byli może zawsze najszybsi już na starcie, ale prezentowali dużą prędkość na dystansie. Poza tym żużlowcy Sparty świetnie współpracowali, pomagali sobie wzajemnie i wzorcowo jeździli parą.
Torunianie szukali szans na nawiązanie walki zmianami taktycznymi, a także zwykłymi, ale efekt był mizerny. Jedynie Doyle nawiązywał walkę z wrocławianami, a to było zdecydowanie za mało, aby myśleć o wygraniu spotkania.
W biegu 11. Jack Holder pojechał za Norberta Kościucha i najlepiej wyszedł ze startu. Para wrocławian Fricke i Jakub Jamróg nieco przysnęła, ale szybko rzuciła się do odrabiania strat. Australijczyk, który pojechał bardzo dobre zawody, najpierw łatwo minął Rune Holtę, a później równie łatwo Holdera. Bieg zakończył się wygraną 4:2 dla Sparty, w całym meczu było 44:22 i jasne się stało, że gospodarze zwyciężą.
Torunianie nadal pozostają w lidze bez punktów, a Sparta pokazała, że nawet bez Janowskiego może wygrywać.
Betard Sparta Wrocław - Get Well Toruń 54:36
Punkty:
Betard Sparta Wrocław: Tai Woffinden 12 (3,2,3,3,1), Max Fricke 11 (2,3,2,3,1), Maksym Drabik 9 (3,3,1,2), Gleb Czugunow 8 (3,2,3,0,0), Jakub Jamróg 6 (0,3,2,1), Vaclav Milik 4 (0,1,1,2,-), Przemysław Liszka 4 (1,2,1), Patryk Wojdyło 0 (-,-,-,-).
Get Well Toruń: Jason Doyle 17 (2,3,3,3,3,3), Jack Holder 6 (0,2,2,0,2), Niels Kristian Iversen 5 (1,1,2,1), Rune Holta 3 (2,1,d,0,-), Chris Holder 2 (1,0,0,1,-), Igor Kopeć-Sobczyński 2 (2,0,0,0), Norbert Kościuch 1 (1,-,-,-), Maksymilian Bogdanowicz 0 (0,0,-).
Pozostałe wyniki zaległych spotkań 3 i 5. kolejki ekstraligi żużlowej oraz tabela rozgrywek:
piątek (17.05.2019)
truly.work Stal Gorzów Wlkp. - Betard Sparta Wrocław 48:42
niedziela (19.05.2019)
forBET Włókniarz Częstochowa - Fogo Unia Leszno 31:59
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty | Małe pkt |
1. | Fogo Unia Leszno | 5 | 10 | +66 |
2. | Stelmet Falubaz Zielona Góra | 5 | 8 | +36 |
3. | forBET Włókniarz Częstochowa | 5 | 6 | -2 |
4. | MRGARDEN GKM Grudziądz | 4 | 4 | +4 |
5. | Betard Sparta Wrocław | 5 | 4 | - |
6. | truly.work Stal Gorzów Wlkp. | 5 | 4 | -10 |
7. | Speed Car Motor Lublin | 5 | 2 | -42 |
8. | Get Well Toruń | 4 | 0 | -52 |