Ekstraklasa koszykarzy - Sulima: bardzo dobrze wyglądaliśmy w obronie
Polski Cukier pokonał w Toruniu w 30. kolejce ekstraklasy Kinga Szczecin 87:71. Z tym rywalem zmierzy się też w pierwszej rundzie play off. "Bardzo dobrze wyglądaliśmy w obronie. Ćwierćfinały z Kingiem będą trudne" - ocenił koszykarz gospodarzy Krzysztof Sulima.
W zespole z Torunia w niedzielę świetnie grał Michael Umeh, który zakończył spotkanie z 27 punktami na koncie. Trafił wszystkie pięć rzutów za trzy, a w całym meczu miał skuteczność na poziomie 81,8 procent. Dobre zawody rozegrali także kapitan Łukasz Wiśniewski - 15 pkt i Damian Kulig - 13 oraz dziewięć zbiórek.
Sezon zasadniczy Polski Cukier zakończył na drugim miejscu w tabeli, a King na siódmej pozycji.
"Przede wszystkim zagraliśmy bardzo dobrze w obronie - szczególnie w drugiej połowie. Rywale rzucili tylko 71 punktów. My rozkręciliśmy się z czasem w rzutach za trzy (10 na 24 próby - PAP) i to zadecydowało o wygranej" - powiedział Sulima.
Ocenił, że rywalizacja w pierwszej rundzie play off z Kingiem będzie na pewno ciężka.
"To dobry przeciwnik, silny fizycznie. Do tego dobrze biegają do kontrataku. Zaczynamy dwoma meczami u siebie i mam nadzieję, że je wygramy. Naszym atutem jest długa ławka. Każdy z nas może być w jakimś meczu liderem. Na pewno w tym względzie mamy przewagę nad rywalami" - dodał Sulima.
Zdaniem szkoleniowca torunian Dejana Mihevca zespół ze Szczecina jest drużyną "bardzo mocno walczącą".
"Oni są dobrzy w ofensywie, dobrze zbierają na atakowanej tablicy. To także zespół z charakterem. Musimy jednak skupiać się na swojej grze" - zauważył.
Szkoleniowiec gości Łukasz Biela ocenił, że w niedzielę jego podopieczni byli równorzędnym rywalem dla torunian przez trzy kwarty.
"W czwartej kwarcie nam odskoczyli. Zaryzykowaliśmy z agresywną obroną, ale dobrze dzielili się piłką i mieli jeszcze więcej otwartych pozycji" - mówił trener.
Ogólnie był zadowolony z postawy drużyny, ale przyznał, że Polski Cukier bezwzględnie wykorzystywał każdą słabość Kinga i wygrał zasłużenie.
"Możemy być lepiej przygotowani na mecze z Toruniem w ćwierćfinale. Wcale to jednak nie oznacza, że i rywale nie mogą lepiej przygotować się na granie z nami. Często ktoś mnie pytał, na kogo byśmy chcieli trafić z trzech pierwszych drużyn w tabeli. Moglibyśmy rzucić monetą, bo wszystkie trzy teamy są bardzo mocne. Mam nadzieję, że seria play off będzie ciekawa i długa" - dodał Biela.
Pierwszy mecz ćwierćfinałowy Polski Cukier - King Szczecin odbędzie się w piątek w Toruniu. Początek o godz 17.45.