Liga Mistrzów piłkarzy ręcznych - PGE Vive Kielce o krok od półfinału!

2019-04-28, 11:32  Polska Agencja Prasowa/Janusz Majewski
Zdjęcie z pierwszego meczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych PGE Vive Kielce kontra PSG. Fot. PAP/Piotr Polak

Zdjęcie z pierwszego meczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych PGE Vive Kielce kontra PSG. Fot. PAP/Piotr Polak

Piłkarze ręczni PGE VIVE Kielce w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów rozbili we własnej francuski zespół Paris Saint-Germain 34:24 (16:11). Spotkanie rewanżowe rozegrane zostanie w niedzielę 5 maja w Paryżu.

Do sobotniego spotkania kielczanie przystąpili osłabieni brakiem kontuzjowanych Michała Jureckiego, Daniela Dujshebaeva i Krzysztofa Lijewskiego. W kadrze drużyny z Kielc znaleźli się natomiast narzekający ostatnio na urazy Luka Cindric i Julen Aguinagalde. W zespole rywali zabrakło prawoskrzydłowego Benoit Kounkoudy.

Wynik spotkania otworzył lewoskrzydłowy gości Uwe Gensheimer. W trzeciej minucie ten sam zawodnik po raz drugi pokonał Vladimira Cuparę. Pierwszą bramkę gospodarze zdobyli w trzeciej minucie po rzucie z koła Arcioma Karaleka. Później Gensheimer trafił po raz trzeci, tym razem z karnego (5. minuta), ale dwie minuty później po bombie z drugiej linii Luki Cindrica polski zespół doprowadził do remisu (3:3).

W 12. minucie kielczanie po raz pierwszy wyszli na prowadzenie. Najpierw Cupara obronił rzut Luka Abalo, a chwilę później Thierry'ego Omeyera pokonał Blaz Janc. Dwie minuty później, mimo że VIVE grało w osłabieniu (kara dla Marko Mamica), gospodarze wygrywali już dwiema bramkami (Alex Dujshebaev). W 19. minucie, przy prowadzeniu polskiego zespołu 9:8, o czas poprosił Tałant Dujszebajew.

Rady szkoleniowca poskutkowały, bo dwie minuty później po kontrze wykorzystanej przez Arkadiusza Morytę VIVE prowadziło już 11:8. Teraz o czas poprosił trener gości Raul Gonzalez. Ale po powrocie na parkiet to kielczanie zdobyli kolejną bramkę (12:8 – Mariusz Jurkiewicz). W szeregach mistrza Polski świetną partię rozgrywał Cupara, a jego koledzy jeszcze podwyższyli prowadzenie. W 25. minucie po bramce Aguinagalde mistrzowie Polski wygrywali już 14:9. Po 30 minutach koncertowo grający gospodarze prowadzili 16:11.

Pierwsze pięć minut drugiej odsłony pojedynku to nieskuteczna gra w ataku z obu stron. Jednak jako pierwsi nerwy opanowali goście. W 36. minucie, w odstępie kilkudziesięciu sekund, dwie bramki zdobył Gensheimer i PSG przegrywało już tylko 14:17. Niemiecki skrzydłowy rozgrywał doskonałą partię. Po 40 minutach gry miał na swoim koncie osiem bramek.

Kielczanie szybko jednak wrócili do gry. W 42. minucie dwukrotnie do pustej bramki (kara dla Luki Karabatica) trafił Mariusz Jurkiewicz i gospodarze znów prowadzili pięcioma bramkami (22:17). Dwie minuty później doszło na parkiecie do przepychanek, czego efektem była kary dla Julena Aguinagalde i Nedima Remilego.

W 48. minucie swoją dziesiąta bramkę zdobył Gensheimer, ale to mistrzowie Polski prowadzili w tym momencie 25:21. Minutę później przewaga VIVE wzrosła do sześciu bramek (27:21 – Janc). Nie minęło 60 sekund, a gospodarze wspierani dopingiem swoich kibiców wygrywali już 28:21 (bramka Karaleka).

Ostatnie 10 minut pojedynku kieleccy fani oglądali na stojąco, a ich pupile grali jak natchnieni. W 54. minucie VIVE po bramce Alexa Dujshebaeva wygrywało 31:22. W 55. minucie, przy wyniku 31:23 dla polskiego zespołu, o kolejny czas poprosił szkoleniowiec VIVE. Dwie minuty później ogromne brawa otrzymał Cupara, który obronił w kapitalnym stylu rzut Sandera Sagosena. To właśnie serbski bramkarz rzutem przez całe boisko ustalił wynik meczu.

Ostatecznie po świetnym pojedynku mistrzowie Polski rozbili renomowanego rywala 34:24. Polski zespół jest o krok od czwartego w historii klubu awansu do Final Four Ligi Mistrzów.

piłka ręczna

Sport

Sportowy weekendowy rozkład jazdy  co czeka regionalne zespoły

Sportowy weekendowy rozkład jazdy – co czeka regionalne zespoły?

2024-11-15, 10:00
Znamy terminarz Anwilu w Pucharze Europy FIBA. Na początek Ludwigsburg

Znamy terminarz Anwilu w Pucharze Europy FIBA. Na początek Ludwigsburg

2024-11-14, 19:00
Probierz i Urbański przed meczem z Portugalią. Jutro gramy w Porto [zdjęcia]

Probierz i Urbański przed meczem z Portugalią. Jutro gramy w Porto [zdjęcia]

2024-11-14, 16:30
Okazja dla trenerów piłki nożnej W Bydgoszczy odbędzie się konferencja z udziałem m.in. Realu Sociedad

Okazja dla trenerów piłki nożnej! W Bydgoszczy odbędzie się konferencja z udziałem m.in. Realu Sociedad

2024-11-14, 13:59
Lekkoatletyczna zima pod znakiem Copernicus Cup. Toruń czeka na gwiazdy i kibiców [zdjęcia]

Lekkoatletyczna zima pod znakiem „Copernicus Cup”. Toruń czeka na gwiazdy i kibiców [zdjęcia]

2024-11-14, 12:53
Anwil Włocławek wygrał w Lizbonie i awansował do kolejnej rundy FIBA Europe Cup

Anwil Włocławek wygrał w Lizbonie i awansował do kolejnej rundy FIBA Europe Cup

2024-11-13, 22:29
Energa nieudanie wróciła do rywalizacji. Porażka na własnym lodowisku

Energa nieudanie wróciła do rywalizacji. Porażka na własnym lodowisku

2024-11-13, 20:57
Noteć rozgromiła rywala. Astoria z przekonującym zwycięstwem

Noteć rozgromiła rywala. Astoria z przekonującym zwycięstwem

2024-11-13, 19:38
Olimpia nie sprawiła niespodzianki. Grudziądzanie przegrali z mistrzem Polski

Olimpia nie sprawiła niespodzianki. Grudziądzanie przegrali z mistrzem Polski

2024-11-13, 19:04
Wbudowano kamień węgielny pod halę Zawiszy. Obiekt będzie domem dla lekkoatletów i strzelców

Wbudowano kamień węgielny pod halę Zawiszy. Obiekt będzie domem dla lekkoatletów i strzelców

2024-11-13, 15:50
Ważne: nasze strony wykorzystują pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Mogą też stosować je współpracujący z nami reklamodawcy, firmy badawcze oraz dostawcy aplikacji multimedialnych. W programie służącym do obsługi internetu można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z naszych serwisów internetowych bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Więcej informacji można znaleźć w naszej Polityce prywatności

Zamieszczone na stronach internetowych www.radiopik.pl materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Serwisów Informacyjnych PAP, będących bazą danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Polskie Radio Regionalną Rozgłośnię w Bydgoszczy „Polskie Radio Pomorza i Kujaw” S.A. na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek wykorzystywanie przedmiotowych materiałów przez użytkowników Portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.

Rozumiem i wchodzę na stronę