Ekstraliga żużlowa - Get Well Toruń przegrał u siebie z mistrzem Polski
W 2. kolejce ekstraligi żużlowej Get Well Toruń na własnym torze przegrał z aktualnym mistrzem Polski Fogo Unią Leszno 42:48.
Mistrzowie Polski po planowej wygranej na inaugurację ligi na własnym torze, na pierwszy wyjazdowy mecz sezonu przyjechali po kolejne zwycięstwo. Liderzy leszczyńskich „Byków”, na czele z Emilem Sajfutdinowem i Januszem Kołodziejem, nie mieli większych problemów z dopasowaniem się do nawierzchni na Motoarenie, lepiej wychodzili też spod taśmy.
Wśród gospodarzy skuteczni byli Jason Doyle i Niels Kristian Iversen. Wciąż brakowało szybkości braciom Holder, choć starszy z nich - Chris, po walce na trasie zanotował na początku zawodów dwa razy drugie miejsce. Po pierwszej serii startów „Anioły” przegrywały już sześcioma punktami 9:15, a po sześciu wyścigach 14:22.
Dopiero zastosowana przez menedżera Jacka Frątczaka rezerwa taktyczna w kolejnym biegu dała miejscowym pierwsze biegowe zwycięstwo 4:2. Przywieźli je najskuteczniejsi Doyle i Iversen przedzieleni tylko przez Piotra Pawlickigo. Sporo emocji przyniósł bieg dziewiąty, w którym bezapelacyjnie najszybszy ze startu był Kołodziej. Jednak za nim działy się ciekawe rzeczy. Najpierw jadącemu tuż przed Brady Kurtzem Doylowi zdefektował motocykl, a chwilę później zawodnik gości wyprzedził Chrisa Holdera. Ten ostatni odbił drugą pozycję po zaciętej walce na ostatnim łuku. Doyle, stojąc na murawie, w wyraźny sposób pokazał swoje niezadowolenie mechanikom z teamu. Później okazało się, że pęknięciu uległa część kranika i paliwo najzwyczajniej się skończyło. „Byki” sukcesywnie powiększały przewagę i już po 10 wyścigach prowadziły 35:25.
Kolejna rezerwa taktyczna i wspólny bieg Doyla i Iversena, przeciwko Smektale i Kurtzowi przyniósł długo wyczekiwane podwójne zwycięstwo gospodarzy i zmniejszenie strat do sześciu punktów. Po dwóch remisach 3:3 z rzędu, przed biegami nominowanymi Get Well przegrywał z Fogo Unią 36:42 i niewiele wskazywało na to, by gospodarze byli jeszcze w stanie odwrócić losy spotkania.
Świetny start Pawlickiego w biegu 14. i jego błąd na drugim okrążeniu, którego nie wykorzystał Chris Holder, a chwilę później świetna akcja w wykonaniu Kurtza na młodszym z Holderów zapewniły leszczynaniom wygraną w całym meczu. Na osłodę miejscowi zwyciężyli 4:2 na zakończenie spotkania, ale tylko trzy wygrane odsłony nie mogły dać wygranej. Ostatecznie mistrzowie Polski pokonali w Toruniu Get Well 48:42.
Get Well Toruń – Fogo Unia Leszno 42:48
Get Well Toruń: Jason Doyle 15 (3,3,d,3,3,3), Niels Kristian Iversen 12 (3,2,1,3,2,1), Chris Holder 11 (2,2,2,2,1,2), Igor Kopeć-Sobczyński 2 (0,0,0,2), Maksymilian Bogdanowicz 1 (1,0,-), Jack Holder 1 (0,1,0,0,0), Norbert Kościuch 0 (0,-,-,-), Filip Nizgorski 0 (-,-,-,-,-).
Fogo Unia Leszno: Janusz Kołodziej 13 (3,3,3,2,2), Emil Sajfutdinow 10 (2,3,2,3,0), Piotr Pawlicki 9 (2,2,1,1,3), Bartosz Smektała 9 (1,3,1,3,1), Brady Kurtz 4 (1,1,1,0,1), Dominik Kubera 2 (2,0,0,0), Jaimon Lidsey 1 (-,-,1,-).
Wyniki pozostałych spotkań 2. kolejki i tabela rozgrywek:
piątek (12.04.2019)
MRGARDEN GKM Grudziądz - forBET Włókniarz Częstochowa 47:43
truly.work Stal Gorzów Wlkp. - Speed Car Motor Lublin 49:41
niedziela (14.04.2019)
Betard Sparta Wrocław - Falubaz Zielona Góra 49:41
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty | Małe pkt |
1. | Fogo Unia Leszno | 2 | 4 | +16 |
2. | Stelmet Falubaz Zielona Góra | 2 | 2 | +8 |
3. | truly.work Stal Gorzów Wlkp. | 2 | 2 | +4 |
4. | forBET Włókniarz Częstochowa | 2 | 2 | - |
4. | Speed Car Motor Lublin | 2 | 2 | - |
6. | Betard Sparta Wrocław | 2 | 2 | -2 |
7. | MRGARDEN GKM Grudziądz | 2 | 2 | -4 |
8. | Get Well Toruń | 2 | 0 | -22 |
W 3. kolejce rozgrywek, w piątek 26 kwietnia, MRGARDEN GKM Grudziądz na wyjeździe zmierzy się ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra (20:30). Z kolei w niedzielę 28 kwietnia Get Well Toruń czeka wyjazdowe starcie z Betardem Spartą Wrocław (19:00). Transmisja z obu spotkań w audycjach Muzyka i Sport na antenie Polskiego Radia PiK.